Motyka o weto prezydenta: Uderza w przedsiębiorców OZE
W dniu 25 sierpnia 2025 roku prezydent Polski podjął decyzję o zawetowaniu przepisów, które miały podnieść próg mocy instalacji odnawialnych źródeł energii (OZE) z 1 MW do 5 MW, od którego wymagana jest koncesja. Zmiana ta miała usprawnić proces inwestycyjny i ułatwić rozwój większych instalacji OZE, jednak decyzja głowy państwa wywołała szeroką debatę na temat kierunku polityki energetycznej w kraju. Minister energii, Krzysztof Motyka, w swoim komentarzu podkreślił, że obecny próg jest niespójny z regulacjami obowiązującymi w innych sektorach energetycznych, zwłaszcza w ciepłownictwie, gdzie koncesja wymagana jest dopiero od 5 MW.

- Prezydent zawetował przepisy podnoszące próg mocy instalacji OZE wymagających koncesji z 1 MW do 5 MW.
- Minister energii Motyka uważa, że weto uderza w przedsiębiorców i ogranicza rozwój sektora OZE.
- Obecny próg 5 MW obowiązuje już w sektorze ciepłownictwa, co wskazuje na potrzebę ujednolicenia regulacji.
- Decyzja prezydenta wywołała debatę na temat wpływu regulacji na inwestycje w odnawialne źródła energii.
- Minister podkreśla konieczność dalszych prac legislacyjnych uwzględniających interesy biznesu i spójność przepisów.
Według ministra, decyzja prezydenta może negatywnie odbić się na przedsiębiorcach działających w branży OZE, którzy liczyli na uproszczenie procedur oraz większą swobodę inwestycyjną. Podkreślił też potrzebę zharmonizowania przepisów w różnych obszarach energetyki, aby stworzyć spójny i przyjazny dla biznesu system regulacyjny. Ta sytuacja stawia pod znakiem zapytania tempo rozwoju odnawialnych źródeł energii w Polsce, które są kluczowe dla realizacji krajowych celów klimatycznych.
Decyzja prezydenta i jej kontekst prawny
W dniu 25 sierpnia 2025 roku prezydent RP zawetował przepisy, które miały podnieść próg mocy instalacji OZE, od którego wymagana jest koncesja, z dotychczasowego poziomu 1 MW do 5 MW. Propozycja ta była elementem planowanych ułatwień administracyjnych, mających na celu wsparcie rozwoju większych instalacji odnawialnych źródeł energii. Podniesienie progu miało na celu ograniczenie biurokracji i przyspieszenie realizacji inwestycji, co jest szczególnie istotne wobec rosnącej roli OZE w miksie energetycznym Polski.
Minister energii Krzysztof Motyka zaznaczył, że w sektorze ciepłownictwa próg koncesyjny wynosi już 5 MW, co stanowi przykład regulacyjnej spójności, jakiej brakuje w przypadku OZE. Jego zdaniem, ujednolicenie wymogów przyniosłoby korzyści zarówno inwestorom, jak i całemu sektorowi energetycznemu, eliminując niepotrzebne różnice i upraszczając procedury.
Komentarz ministra Motyki: skutki dla przedsiębiorców
Minister Krzysztof Motyka ocenił, że weto prezydenta bezpośrednio uderza w przedsiębiorców działających w sektorze odnawialnych źródeł energii. Podniesienie progu do 5 MW miało przede wszystkim na celu uproszczenie procesu koncesyjnego, co pozwoliłoby inwestorom na szybszą realizację projektów i rozwój większych instalacji bez konieczności spełniania skomplikowanych wymogów administracyjnych. Zdaniem ministra, utrzymanie niskiego progu koncesyjnego ogranicza możliwości rozwoju przedsiębiorstw i może zniechęcać do inwestycji.
Jak podaje portal energetyka24.com, minister zwrócił również uwagę na potrzebę harmonizacji przepisów między sektorami energetycznymi. Obecnie brak spójności w regulacjach powoduje, że przedsiębiorcy działający w odnawialnych źródłach energii mają trudniejsze zadanie niż ich odpowiednicy w sektorze ciepłowniczym. Minister podkreślił, że tworzenie przejrzystych i jednolitych zasad jest kluczowe dla dalszego rozwoju branży i realizacji polskich celów klimatycznych.
Reakcje i perspektywy rozwoju OZE w Polsce
Decyzja prezydenta wywołała szeroką dyskusję w środowisku biznesowym oraz w sektorze energetycznym. Część ekspertów i przedsiębiorców wyraża obawy, że utrzymanie obecnego niskiego progu koncesyjnego może spowolnić rozwój większych instalacji OZE, co jest szczególnie niekorzystne w kontekście zobowiązań Polski wobec celów klimatycznych i transformacji energetycznej. Brak ułatwień administracyjnych może hamować inwestycje, które są niezbędne do zwiększenia udziału odnawialnych źródeł w krajowym miksie energetycznym.
Minister Motyka zaznaczył, że kolejne etapy prac nad ustawami muszą uwzględniać potrzeby przedsiębiorców, którzy oczekują jasnych i stabilnych przepisów. Wskazał też na konieczność znalezienia rozwiązań sprzyjających rozwojowi odnawialnych źródeł energii, które jednocześnie będą spójne z regulacjami w innych branżach. Taki balans jest niezbędny, by skutecznie realizować polską strategię energetyczną oraz osiągać cele związane z ochroną klimatu i bezpieczeństwem energetycznym.