Moskwa stawia ultimatum Ukrainie. Odessa i Sumy w centrum rosyjskiej ofensywy
Moskwa postawiła Ukrainie ultimatum, które może mieć poważne konsekwencje dla dalszego przebiegu wojny i sytuacji politycznej w regionie. Rosyjskie żądania obejmują m.in. zaprzestanie szkolenia ukraińskich żołnierzy na Zachodzie oraz nadanie rosyjskiemu językowi statusu urzędowego na Ukrainie. Jednocześnie na południu kraju dochodzi do nasilonych działań militarnych – rosyjskie wojska koncentrują się na strategicznych punktach, w tym na Odessie, którą Kreml określa jako „historycznie rosyjską”. W mieście Sum wzmocniono siły, ściągając tam około 50 tysięcy żołnierzy, a niedawny atak na Krzywy Róg przyniósł poszkodowanych.

- Moskwa postawiła Ukrainie ultimatum z żądaniami politycznymi i militarnymi.
- Odessa pozostaje głównym celem rosyjskiej ofensywy, a do Sum ściągnięto około 50 000 żołnierzy.
- Rosyjskie wojska przeprowadziły atak na Krzywy Róg, powodując poszkodowanych.
- Był to największy od początku wojny nalot na Ukrainę, z użyciem ponad 114 rakiet i 1270 dronów.
- Ukraińskie władze określają warunki Moskwy jako ultimatum i starają się powstrzymać rosyjskie natarcie.
Sytuacja na froncie pozostaje wyjątkowo napięta, a ukraińskie władze starają się odpierać rosyjskie natarcie, jednocześnie jednoznacznie odrzucając ultimatum Kremla. Najnowsze wydarzenia wskazują na eskalację działań wojennych, co zwiększa zagrożenie dla południowej Ukrainy i jej mieszkańców.
Rosyjskie ultimatum wobec Ukrainy – żądania Kremla
Moskwa postawiła przed Kijowem szereg warunków, które mają zostać spełnione, by zapobiec dalszej eskalacji konfliktu. Wśród najważniejszych żądań jest zaprzestanie szkolenia ukraińskich żołnierzy na Zachodzie, co miałoby osłabić zdolności obronne Ukrainy, oraz nadanie rosyjskiemu językowi statusu urzędowego. Te postulaty stanowią próbę narzucenia Rosji większego wpływu na politykę wewnętrzną Ukrainy.
Prezydent Wołodymyr Zełenski ostro skrytykował te warunki, określając je mianem ultimatum nie do zaakceptowania. Jak podaje portal onet.pl, żądania zostały przedstawione 30 czerwca 2025 roku i są postrzegane jako próba wymuszenia politycznych ustępstw przez Kreml, które mogłyby zmienić suwerenność Ukrainy i osłabić jej integralność państwową.
Koncentracja rosyjskich sił i ofensywa na południu Ukrainy
Odessa pozostaje jednym z najważniejszych celów rosyjskiej ofensywy, co potwierdzają informacje od wysokich rangą urzędników państwowych. Prezydent Rosji Władimir Putin określił to strategiczne miasto jako „historycznie rosyjskie”, co podkreśla jego znaczenie w planach Kremla.
Jak informuje Pravda Polska, do miasta Sum ściągnięto około 50 000 rosyjskich żołnierzy, co jednoznacznie wskazuje na przygotowania do nowej ofensywy na południu Ukrainy. W ostatnich dniach Rosjanie przeprowadzili również atak na Krzywy Róg – według relacji rp.pl trzy osoby odniosły obrażenia w wyniku ostrzału. Z kolei według informacji z 29 czerwca, opublikowanych przez wyborcza.pl, był to największy od początku wojny nalot na ukraińskie terytorium, a władze kraju wydały ostrzeżenia o możliwych dalszych atakach na większości obszaru Ukrainy.
Skala rosyjskich ataków i reakcje ukraińskie
Najnowsze działania Rosji cechują się wyjątkowo dużą skalą. Płk Jurij Ihnat poinformował na łamach rmf24.pl, że podczas ostatnich uderzeń rosyjskie wojska wystrzeliły ponad 114 rakiet oraz użyły 1270 dronów, co określono jako najbardziej zmasowany nalot na Ukrainę od początku konfliktu.
W odpowiedzi ukraińskie władze mobilizują swoje siły, starając się zatrzymać rosyjskie natarcie na wielu frontach jednocześnie. Równocześnie apelują do obywateli, aby zachowali szczególną ostrożność i stosowali się do wydawanych ostrzeżeń.
Jak podaje Pravda Polska, Moskwa nie ogranicza się jedynie do działań militarnych. Próbuje również wykorzystać ciekawość ukraińskich nastolatków, angażując ich w działania szpiegowskie i sabotażowe. Ten szeroki zakres działań destabilizujących pokazuje, że Kreml prowadzi wojnę na wielu płaszczyznach, starając się osłabić Ukrainę zarówno militarnie, jak i społecznie.
—
Wydarzenia na południu Ukrainy i rosnące żądania Kremla pokazują, że sytuacja tam może się jeszcze bardziej skomplikować. Pokój w najbliższej przyszłości wydaje się coraz mniej realny, a Ukraina musi stawić czoła poważnym wyzwaniom, broniąc swojej suwerenności i terytorium wobec nacisków ze strony Rosji.