Mordercy z Sydney: Antysemicki atak ojca i syna

W Sydney miała miejsce tragiczna strzelanina, która wstrząsnęła nie tylko Australią, ale i całym światem. W wyniku ataku, do którego doszło na plaży Bondi podczas obchodów żydowskiego święta Chanuka, zginęło 15 osób, w tym dziecko, a około 40 zostało rannych. Napastnikami byli 50-letni Sajid Akram oraz jego 24-letni syn Naveed Akram, obaj pochodzenia pakistańskiego. Premier Australii, Anthony Albanese, nazwał to zdarzenie „aktem czystego zła” i potępił je jako celowy atak terrorystyczny o podłożu antysemickim.

Szczegóły ataku na plaży Bondi

Strzelanina miała miejsce na popularnej plaży Bondi, która w tym czasie była miejscem radosnych obchodów święta Chanuka. Jak podaje portal polskieradio24.pl, w wyniku ataku zginęło 15 osób, w tym jedno dziecko, a liczba rannych wyniosła około 40 osób. Napastnicy, Sajid i Naveed Akram, byli uzbrojeni i dokonali ataku inspirowanego ideologią ISIS, co potwierdził premier Australii, wskazując na poważny charakter tego przestępstwa i jego motywacje.

Tożsamość sprawców i ich motywacje

Sajid Akram, ojciec napastnika, posiadał legalną licencję na broń od 2015 roku i miał w swoim domu sześć zarejestrowanych sztuk broni, co budzi obawy dotyczące bezpieczeństwa wokół regulacji dotyczących posiadania broni w Australii. Jak informuje portal kryminalne.o2.pl, obaj sprawcy zetknęli się z ekstremistycznymi treściami podczas podróży na Filipiny, gdzie działają siatki powiązane z ISIS. To doświadczenie mogło wpłynąć na ich decyzję o przeprowadzeniu ataku. Naveed Akram, który był murarzem, został przewieziony do szpitala z krytycznymi obrażeniami, podczas gdy jego ojciec zginął na miejscu.

Reakcje i konsekwencje

Reakcje na strzelaninę były natychmiastowe i różnorodne. Premier Australii nazwał atak „aktem czystego zła”, co doskonale oddaje wagę sytuacji i pilną potrzebę działań mających na celu ochronę obywateli. W trakcie dramatycznych wydarzeń na plaży, na pierwszy plan wysunął się Ahmed al-Ahmed, który odważnie obezwładnił jednego z napastników, ratując wiele istnień. Jego heroizm zyskał uznanie zarówno wśród świadków, jak i przedstawicieli władz, co pokazuje, jak ważna jest ludzka odwaga w obliczu zagrożenia. Obecnie australijskie służby prowadzą śledztwo, a prace nad ustaleniem szczegółów tego tragicznego zdarzenia są w toku, co ma na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności ataku.