MON ogłasza wielkie zakupy: 180 czołgów K2 i nowy sprzęt dla wojska

Opublikowane przez: Natalia Gilewski

Ministerstwo Obrony Narodowej zapowiedziało znaczący krok w modernizacji polskich sił zbrojnych, ogłaszając plan zakupu 180 czołgów K2 wraz z pełnym zabezpieczeniem technicznym. Wśród nich około 60 pojazdów ma zostać wyprodukowanych w Polsce, co ma istotnie wzmocnić krajowy przemysł obronny. Finalizacja kontraktu uzależniona jest od wyboru nowego ministra obrony Korei Południowej, co jest kluczowe z uwagi na konieczność dokończenia negocjacji po zmianach w rządzie południowokoreańskim.

  • Polska planuje zakup 180 czołgów K2, z których około 60 zostanie wyprodukowanych w kraju.
  • MON podpisało umowy na pociski AIM-9L dla samolotów FA-50 oraz na 12 wozów ewakuacji medycznej Rosomak.
  • Dostawy mają na celu uzbrojenie FA-50 i wzmocnienie zdolności ewakuacyjnych armii.
  • NIK krytykuje MON za nieprawidłowości w wydatkowaniu środków na obronność.
  • MON otrzyma dodatkowe fundusze na zakup amunicji, wspierając dalszą modernizację Sił Zbrojnych.

Równocześnie MON podpisało istotne umowy na dostawy pocisków rakietowych AIM-9L dla lekkich samolotów bojowych FA-50 oraz na zakup dwunastu wozów ewakuacji medycznej Rosomak. Te działania mają na celu zarówno wzmocnienie zdolności bojowych, jak i poprawę opieki medycznej na polu walki. Całość zakupów wpisuje się w szeroko zakrojony program modernizacji armii, choć Najwyższa Izba Kontroli wskazała na niedociągnięcia w realizacji budżetu obronnego.

Zakup czołgów K2 – kluczowy element modernizacji armii

Ministerstwo Obrony Narodowej potwierdziło zamówienie 180 nowoczesnych czołgów K2, co jest jednym z największych przedsięwzięć militarnych w ostatnich latach. Wraz z maszynami Polska otrzyma pełne zabezpieczenie techniczne, które zapewni sprawne funkcjonowanie pojazdów w długim okresie eksploatacji. Istotnym elementem tej transakcji jest fakt, że około 60 czołgów ma zostać wyprodukowanych na terenie kraju. Ten ruch ma nie tylko zwiększyć zdolności bojowe Wojska Polskiego, ale również wspierać rozwój i unowocześnienie polskiego przemysłu zbrojeniowego.

Podpisanie umowy zostało jednak uzależnione od wyboru nowego ministra obrony Korei Południowej. Zmiany personalne w rządzie południowokoreańskim powodują, że finalizacja negocjacji musi poczekać na decyzje nowego kierownictwa resortu obrony. Jak podaje portal wiadomosci.gazeta.pl, inwestycja ta jest jedną z największych i najbardziej strategicznych w zakresie pozyskania sprzętu wojskowego na przestrzeni ostatnich lat w Polsce. Zakup czołgów K2 ma znacznie podnieść potencjał obronny kraju, odpowiadając na rosnące wyzwania bezpieczeństwa.

Nowe umowy na uzbrojenie i sprzęt medyczny dla Wojska Polskiego

W ostatnich dniach Ministerstwo Obrony Narodowej zawarło dwie istotne umowy dotyczące wyposażenia Sił Zbrojnych RP. Pierwsza z nich dotyczy dostaw pocisków rakietowych AIM-9L, które przeznaczone są dla lekkich samolotów bojowych FA-50. Dzięki dostawie tych pocisków, samoloty FA-50 wreszcie będą uzbrojone i gotowe do udziału w działaniach bojowych. Podkreślił to szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, wskazując, że jest to długo oczekiwany krok w kierunku podniesienia efektywności polskich sił powietrznych.

Druga umowa obejmuje zakup dwunastu wozów ewakuacji medycznej Rosomak. Te pojazdy mają znacząco wzmocnić zdolności ewakuacyjne armii, co jest niezbędne dla poprawy bezpieczeństwa i ochrony zdrowia żołnierzy na polu walki. Jak informuje Biznes w INTERIA.PL, podpisane umowy są długo wyczekiwane i wpisują się w proces nadrabiania zaległości w wyposażeniu polskich Sił Zbrojnych.

Dodatkowo, według GazetaPrawna.pl, zawarte kontrakty dotyczą także dostaw specjalistycznych pojazdów oraz szkolenia pilotów FA-50GF, co ma kompleksowo przygotować personel do obsługi nowych systemów bojowych. Wzmocnienie logistyki wojskowej zapewni także umowa podpisana przez spółkę Elbo, która zobowiązała się do dostawy samochodów ogólnego przeznaczenia o ładowności minimum 15 ton. Ta inwestycja ma znacząco zwiększyć mobilność i zdolności transportowe Wojska Polskiego.

Krytyka wydatków MON i wyzwania budżetowe

Mimo postępu w modernizacji, Najwyższa Izba Kontroli po raz kolejny oceniła negatywnie wydatki Ministerstwa Obrony Narodowej na obronność. W raporcie z 2 lipca 2025 roku NIK wskazała na liczne nieprawidłowości związane z realizacją budżetu. Szczególną uwagę zwrócono na wadliwe zaliczkowanie wydatków oraz nieprawidłowości w funkcjonowaniu Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych. Jak podaje rp.pl, jednym z kosztownych elementów inwestycyjnych jest umowa na okręt ratowniczy, która opiewa na kwotę około 1 miliarda złotych.

Portale branżowe, takie jak Businessinsider.com.pl, podkreślają, że NIK krytykuje MON za problemy z efektywnym wydatkowaniem miliardów złotych przeznaczonych na zbrojenia. Zdaniem ekspertów, niedociągnięcia te mogą negatywnie wpływać na sprawność i terminowość realizowanych zakupów, co w dłuższej perspektywie stanowi wyzwanie dla całego procesu modernizacyjnego.

Mimo pewnych wyzwań, Ministerstwo Obrony Narodowej nie zwalnia tempa i nadal pracuje nad modernizacją armii. Dodatkowo Polska otrzymała miliony euro na zakup amunicji, jak podaje portal portalsamorzadowy.pl. To zewnętrzne wsparcie finansowe ma pomóc siłom zbrojnym nadrobić zaległości i zwiększyć gotowość w obliczu rosnących zagrożeń.