Meta i Google rezygnują z reklam politycznych od października 2025
Google oraz Meta, właściciel takich platform jak Facebook, Instagram, Threads i WhatsApp, ogłosiły przełomową decyzję o zaprzestaniu emisji reklam o tematyce politycznej i społecznej. Od października 2025 roku użytkownicy na całym świecie nie zobaczą już reklam związanych z wyborami oraz kluczowymi kwestiami społecznymi w ich serwisach. Informacja ta została oficjalnie podana do publicznej wiadomości 12 sierpnia 2025 roku i oznacza istotny krok w regulowaniu treści reklamowych w internecie, mający na celu ograniczenie wpływu politycznych przekazów na odbiorców oraz zwiększenie transparentności działań reklamowych.

- Google i Meta ogłosiły 12 sierpnia 2025 roku, że od października 2025 roku zaprzestaną emisji reklam politycznych.
- Meta obejmuje swoim zakazem platformy Facebook, Instagram, Threads i WhatsApp.
- Zakaz dotyczy reklam związanych z polityką, wyborami i kwestiami społecznymi.
- Decyzja ma na celu ograniczenie wpływu reklam politycznych i zwiększenie transparentności na platformach.
- Brak dodatkowych informacji wzbogacających z innych źródeł, co podkreśla aktualność i samodzielność tej zapowiedzi.
Decyzja Google i Meta wpisuje się w szerszy trend odpowiedzialności platform cyfrowych za materiały polityczne, które do tej pory budziły kontrowersje związane z manipulacją, dezinformacją oraz polaryzacją społeczeństwa. Choć szczegóły dotyczące motywacji i dalszych działań obu gigantów technologicznych nie zostały jeszcze szeroko omówione, zmiana ta wywołuje już poważne dyskusje zarówno w środowisku branżowym, jak i wśród użytkowników internetu na całym świecie.
Zapowiedź końca reklam politycznych przez Meta i Google
12 sierpnia 2025 roku Google oraz Meta oficjalnie poinformowały, że od października tego samego roku zaprzestaną emisji reklam politycznych we wszystkich swoich serwisach. Meta, która jest właścicielem popularnych platform społecznościowych takich jak Facebook, Instagram, Threads oraz WhatsApp, zdecydowała się na wycofanie wszelkich reklam dotyczących polityki, wyborów oraz kluczowych kwestii społecznych.
Obie firmy podkreślają, że decyzja ta obejmuje globalny zasięg ich usług, co oznacza, że użytkownicy na całym świecie nie będą już wystawieni na tego typu przekazy reklamowe. Celem zmian jest przede wszystkim ograniczenie wpływu reklam politycznych na użytkowników oraz poprawa jakości informacji dostępnych na platformach, co – jak deklarują przedstawiciele obu firm – powinno przyczynić się do zdrowszej debaty publicznej.
Zakres i motywacje zmian w polityce reklamowej
Rezygnacja z reklam politycznych dotyczy wszystkich formatów reklamowych powiązanych z tematyką polityczną i społeczną. Oznacza to całkowite wycofanie takich treści z platform Meta i Google od października 2025 roku, niezależnie od formy ich prezentacji – czy to w postaci banerów, wideo, czy sponsorowanych postów.
Chociaż szczegółowe motywacje stojące za tą decyzją nie zostały szeroko wyjaśnione przez oba koncerny, można zauważyć, że wpisuje się ona w globalny trend zwiększania odpowiedzialności platform cyfrowych za treści polityczne, które mają realny wpływ na debatę publiczną i procesy demokratyczne. Jak podaje audycje.tokfm.pl, zmiana ta jest odpowiedzią na rosnące oczekiwania społeczne dotyczące transparentności oraz ograniczenia manipulacji w internecie. W ostatnich latach zarówno Google, jak i Meta były wielokrotnie krytykowane za niewystarczające działania w walce z dezinformacją i wykorzystywaniem reklam politycznych do celów manipulacyjnych.
Konsekwencje dla rynku reklamowego i użytkowników
Wycofanie reklam politycznych przez Meta i Google może mieć poważne konsekwencje dla rynku reklamowego, zwłaszcza w okresach kampanii wyborczych, kiedy to reklamy polityczne stanowią istotną część budżetów reklamowych. Ograniczenie tego segmentu reklam może przełożyć się na znaczące zmiany w strategiach marketingowych partii politycznych, organizacji społecznych oraz innych podmiotów zaangażowanych w kampanie wyborcze i społeczne.
Dla użytkowników platform oznacza to zauważalne zmniejszenie ilości treści reklamowych o charakterze politycznym, co może wpłynąć na sposób odbioru informacji oraz kształtowanie opinii publicznej w środowisku online. W dłuższej perspektywie może to przyczynić się do zmniejszenia polaryzacji i manipulacji w sieci.
Ta decyzja może zainspirować inne platformy cyfrowe do wprowadzenia podobnych ograniczeń w reklamach politycznych, śledząc kroki największych graczy. W efekcie zmiany w Google i Meta mogą stać się punktem zwrotnym, który na nowo ukształtuje zasady reklam politycznych w sieci na całym świecie.