Mentzen tłumaczy spotkanie z Trzaskowskim i Sikorskim przed II turą wyborów

Sławomir Mentzen, lider Konfederacji, ujawnił szczegóły swojego niedawnego spotkania z Rafałem Trzaskowskim i Radosławem Sikorskim, które odbyło się 24 maja w jego pubie w Toruniu. Rozmowa, trwająca niemal dwie godziny, miała na celu umożliwienie wyborcom świadomego wyboru w nadchodzącej drugiej turze wyborów prezydenckich 2025. Mimo fali krytyki ze strony środowisk prawicowych, Mentzen zapowiedział, że decyzję o ewentualnym poparciu ogłosi 28 maja oraz wyraził chęć kontynuowania dialogu z politykami różnych opcji.

Okoliczności i przebieg spotkania Mentzena z Trzaskowskim i Sikorskim

24 maja wieczorem, o godzinie 19:00, Sławomir Mentzen spotkał się z Rafałem Trzaskowskim na osobności w swoim gabinecie. Po krótkiej rozmowie dołączył do grupy w swoim pubie w Toruniu, gdzie przebywał również Radosław Sikorski. Jak podaje PolsatNews.pl, po zakończonej rozmowie z Trzaskowskim, Mentzen dowiedział się, że jego ludzie jadą do lokalu, gdzie Sikorski już wcześniej się znajdował, i zapytali go, czy do nich dołączy – na co zgodził się jako właściciel pubu.

Rozmowa trwała niemal dwie godziny i skupiała się na polityce oraz sytuacji przed drugą turą wyborów prezydenckich 2025. Według RMF24, Mentzen podkreślił, że większy sens miała sama dyskusja niż wspólne piwo, które – jak wyraził żal – przykryło bardzo dobrą rozmowę. Spotkanie miało charakter merytoryczny i służyło wymianie poglądów, a nie tylko nieformalnej integracji.

Reakcje i wyjaśnienia Mentzena po spotkaniu

Spotkanie wywołało gwałtowną falę komentarzy i krytyki, zwłaszcza ze strony środowisk prawicowych, które kwestionowały sens i cel rozmów z politykami z innych opcji. Jak informuje party.pl, wielu zarzucało Mentzenowi brak konsekwencji i sprzeniewierzenie się swoim wyborcom.

Mentzen odniósł się do medialnej burzy, tłumacząc, że głównym celem spotkania była możliwość umożliwienia wyborcom Konfederacji świadomego wyboru w drugiej turze wyborów prezydenckich. Radio ZET podaje, że polityk zaznaczył, iż jeśli komuś przeszkadza fakt wspólnego piwa z politykami innych opcji, to nic na to nie poradzi.

Dodał też, że żałuje jedynie tego, iż wspólne piwo przysłoniło bardzo dobrą i merytoryczną rozmowę z Trzaskowskim. Podkreślały to również RMF24 i Onet.pl, które podkreśliły, że istotą spotkania była wymiana poglądów, a nie zwykłe towarzyskie spotkanie przy alkoholu.

W oświadczeniu cytowanym przez WP.pl, Mentzen zapowiedział dalsze spotkania z ważnymi politykami i prowadzenie rozmów, które mają służyć budowie lepszej Polski. Wyraził przekonanie, że dialog ponad podziałami jest niezbędny w obecnej sytuacji politycznej.

Kontekst polityczny i dalsze plany Mentzena

Mentzen zdobył w pierwszej turze wyborów prezydenckich niemal 3 miliony głosów, co czyni go znaczącym graczem na polskiej scenie politycznej. Jak przypomina oko.press, ten wynik stawia jego ugrupowanie w roli istotnego elementu układanki politycznej przed drugą turą.

Mimo odbytych rozmów z Trzaskowskim i Sikorskim, Mentzen zapowiedział, że nie poprze Rafała Trzaskowskiego w drugiej turze wyborów prezydenckich. Według informacji PolsatNews.pl, polityk nie zamierza przekazać swojego poparcia żadnemu z kandydatów, lecz chce pozostawić wyborcom możliwość samodzielnego wykazania się przy urnie.

Interia.pl podaje, że Mentzen deklaruje otwartość na spotkania z politykami różnych opcji, w tym z Jarosławem Kaczyńskim i Donaldem Tuskiem. Ma to świadczyć o jego gotowości do prowadzenia dialogu ponad podziałami politycznymi i budowania mostów, co – według niego – jest konieczne dla przyszłości Polski.

Spotkanie Mentzena z Trzaskowskim i Sikorskim wywołało spore poruszenie w politycznych kręgach, ale sam lider Konfederacji konsekwentnie podkreśla, że najważniejszy jest dla niego dialog i budowanie świadomości wyborczej. Ostateczną decyzję o poparciu w drugiej turze ma ogłosić 28 maja, jednocześnie pozostając otwartym na dalsze rozmowy z przedstawicielami różnych opcji.