Melania Trump w czarnej sukni na premierze „Les Misérables” w Kennedy Center

Melania Trump pojawiła się u boku męża, prezydenta Donalda Trumpa, na długo wyczekiwanej premierze musicalu „Les Misérables” w Kennedy Center w Waszyngtonie, która odbyła się 11 czerwca 2025 roku. Jej elegancka, klasyczna czarna suknia ozdobiona wyrazistą złotą klamrą oraz złote szpilki przyciągnęły wzrok licznych fotoreporterów i mediów, podkreślając szyk i prostotę stylizacji. Choć wieczór miał być hołdem dla kultury i klasyki musicalu, nie obyło się bez politycznych napięć – część widowni wybuczała Donalda Trumpa, a premiera została naznaczona również bojkotem części obsady spektaklu.

Melania pozostała wyważona i nie zabrała publicznie głosu podczas wydarzenia, które zyskało wymiar manifestacji politycznych emocji, a atmosfera pełna była sprzecznych reakcji i podziałów społecznych.

Premiera „Les Misérables” w Kennedy Center – wydarzenie i kontekst

Premierę musicalu „Les Misérables” w prestiżowym Kennedy Center w Waszyngtonie zorganizowano 11 czerwca 2025 roku. Na wydarzenie zostali zaproszeni Donald i Melania Trumpowie, co stanowiło ich pierwsze wspólne wystąpienie w tym miejscu — jak podaje portal Pudelek. Musical oparty jest na wydarzeniach czerwcowej rebeli i z 1832 roku, a jego historia od dawna cieszy się popularnością nie tylko wśród melomanów, ale też polityków. Jednakże, jak zauważa The Washington Post, wartości promowane przez „Les Misérables” stoją w sprzeczności z politycznym programem obecnej administracji.

Według The New York Times, „Les Misérables” jest jednym z ulubionych musicali Donalda Trumpa, co tłumaczy jego osobiste zaangażowanie i obecność na premierze.

Stylizacja Melanii Trump i reakcje publiczności

Melania Trump zdecydowała się na klasyczną, długą czarną suknię, którą wyróżniała duża, złota klamra. Dopełniły ją złote szpilki, a jej fryzura i makijaż utrzymane były w naturalnym, subtelnym stylu, co podkreśliło elegancję i prostotę całej kreacji — relacjonuje Kobieta w INTERIA.PL. Media i komentatorzy porównywali jej stylizację do współczesnej interpretacji Audrey Hepburn, zwracając uwagę na ponadczasowy szyk.

Melania uczestniczyła również w VIP recepcji, jak podaje KESQ, gdzie jej obecność była zauważalna, choć pozostawała wyważona i powściągliwa.

Tymczasem reakcje publiczności na obecność Donalda Trumpa były mieszane. Z jednej strony, jak informuje USA Today oraz NPR, prezydent został wybuczany przez część widowni, ale z drugiej – pojawiły się także oklaski i okrzyki poparcia. CNN i KESQ relacjonują, że publiczność wykrzykiwała zarówno okrzyki poparcia, jak i obelgi, co świadczy o wyraźnych podziałach emocjonalnych wobec prezydenta. Według Twitchy, na powitanie pary prezydenckiej widzowie skandowali także „USA! USA!”.

Polityczne napięcia i bojkot obsady spektaklu

Premiera musicalu nie obyła się bez kontrowersji i wyraźnego napięcia politycznego. The Daily Beast informuje, że co najmniej 10 członków obsady zrezygnowało z udziału w spektaklu na znak protestu przeciwko polityce administracji Trumpa. W efekcie, jak podaje The Oakland Press, niektóre role musiały być obsadzone przez osoby zastępujące, co wpłynęło na ostateczny kształt przedstawienia.

Donald Trump skomentował bojkot aktorów, nadając ton wydarzeniu i zapowiadając „złotą erę” dla Ameryki, jak relacjonują Daily Mail oraz The Guardian. Jego wypowiedzi podkreśliły chęć zmiany i pozytywnego kierunku, mimo protestów.

Wśród widzów obecne były także drag queens, które zostały przyjęte z owacjami, co – jak zauważają The Daily Beast i Showbiz411 – podkreślało kontrast między różnorodnością publiczności a politycznym podziałem, który odzwierciedlała część obecnych na premierze.

Wieczór stał się areną manifestacji politycznych emocji, a atmosfera była mieszanką entuzjazmu, protestów i głębokich społecznych podziałów.

Reakcje Donalda i Melanii Trump oraz ich zachowanie podczas premiery

Donald Trump pojawił się na premierze w klasycznym smokingu, co podkreśliło rangę wydarzenia — podaje Lethbridge Herald. Na czerwonym dywanie prezydent odpowiadał na pytania mediów, starając się nadać pozytywny ton całemu wieczorowi — relacjonuje The Last Refuge.

Melania Trump, choć obecna i zauważalna, nie zabrała publicznie głosu podczas premiery, pozostając wyważoną i dyskretną postacią tego wydarzenia — informuje Kobieta w INTERIA.PL. W wywiadach udzielonych wcześniej wskazywała jednak, że jej ulubionym musicalem jest „Phantom of the Opera”, co stanowi ciekawy kontrast wobec wyboru wydarzenia, na którym się pojawiła — podaje Irish Star.

Wieczór wywołał różnorodne emocje wobec pary prezydenckiej, pokazując nie tylko polityczne podziały, ale też głębokie społeczne napięcia w kraju. To wydarzenie, które miało świętować kulturę i muzykę, nieoczekiwanie ujawniło, jak bardzo współczesne wyzwania i konflikty przenikają codzienne życie.