Marco Rubio broni działań USA w Karaibach przed krytyką UE

Opublikowane przez: Jan Zagórski

Podczas szczytu ministrów spraw zagranicznych G7, który odbył się w Kanadzie, sekretarz stanu USA Marco Rubio zdecydowanie odrzucił krytykę Unii Europejskiej, dotyczącą amerykańskich ataków na łodzie przemytników narkotyków w rejonie Karaibów. Rubio podkreślił, że UE nie ma prawa ustalać, czym jest prawo międzynarodowe ani jak Stany Zjednoczone powinny bronić swojego bezpieczeństwa narodowego. Ataki, które miały miejsce od 2 września, doprowadziły do śmierci co najmniej 76 osób, co wywołało kontrowersje oraz obawy o naruszenie prawa międzynarodowego. Co istotne, Waszyngton nie przedstawił jednak dowodów na to, że zaatakowane łodzie stanowiły bezpośrednie zagrożenie.

  • Marco Rubio broni ataków USA na łodzie przemytników w Karaibach.
  • Ataki te doprowadziły do śmierci co najmniej 76 osób.
  • Rubio podkreśla, że UE nie ma prawa ustalać prawa międzynarodowego.
  • Sytuacja na Ukrainie i w Gazie również była tematem rozmów Rubio.
  • Krytyka działań USA spotkała się z brakiem dowodów na zagrożenie ze strony zaatakowanych łodzi.

Kontekst ataków USA w Karaibach

Od 2 września 2025 roku armia USA przeprowadziła co najmniej 19 ataków na łodzie przemytników narkotyków w rejonie Karaibów i wschodniego Pacyfiku. W wyniku tych działań zginęło co najmniej 76 osób, co wywołało poważną krytykę ze strony międzynarodowej społeczności. Jak podaje portal rp.pl, krytycy wskazują na możliwe naruszenie prawa międzynarodowego, jednak Waszyngton nie dostarczył dowodów na to, że łodzie stanowiły zagrożenie. Te działania wywołały nie tylko obawy o humanitarne konsekwencje, ale także o wpływ na relacje międzynarodowe w regionie.

Reakcja Marco Rubio na krytykę UE

Podczas szczytu G7 w Kanadzie, Marco Rubio stwierdził, że „UE nie ma ustalać prawa międzynarodowego”, co wyraźnie podkreśla jego stanowisko wobec krytyki działań USA. W oświadczeniu po szczycie G7 potwierdzono determinację do walki z przemytem narkotyków, jednak nie odniesiono się bezpośrednio do kontrowersyjnych ataków przeprowadzonych przez amerykańskie siły zbrojne. Jak informuje portal rp.pl, Rubio zaznaczył, że Stany Zjednoczone mają pełne prawo do obrony swojego bezpieczeństwa narodowego, co w kontekście globalnych napięć staje się punktem odniesienia dla amerykańskiej polityki zagranicznej.

Sytuacja międzynarodowa i dalsze działania USA

Rubio odniósł się także do sytuacji na Ukrainie oraz negocjacji pokojowych z Rosją, co wskazuje na szerszy kontekst działań USA na arenie międzynarodowej. W swoim wystąpieniu podkreślił znaczenie stabilności w regionie oraz zaangażowanie Stanów Zjednoczonych w zapewnienie bezpieczeństwa sojuszników. Według serwisu rp.pl, Rubio wyraził również „optymistyczne” nastawienie wobec sił stabilizacyjnych w Gazie, co może sugerować aktywność USA w tym złożonym regionie. Wcześniej portal rp.pl informował, że Kolumbijski prezydent Gustavo Petro wstrzymał współpracę z amerykańskimi służbami wywiadowczymi w związku z atakami, co dodatkowo komplikuje sytuację na południowym kontynencie.

Działania Stanów Zjednoczonych w Karaibach mogą w znaczący sposób wpłynąć na relacje z Europą i mają szersze konsekwencje geopolityczne. W miarę jak sytuacja się rozwija, eksperci z uwagą przyglądają się, jak te wydarzenia mogą kształtować przyszłe decyzje polityczne i strategiczne w regionie, co budzi coraz większe zainteresowanie i niepokój.

Przeczytaj u przyjaciół: