Lizbona: centrum kieszonkowców z dziennym zarobkiem 3 tys. euro
W 2024 roku w Lizbonie doszło do zatrzymania 149 kieszonkowców na gorącym uczynku, co podkreśla narastający problem przestępczości kieszonkowej w stolicy Portugalii. Za sukcesami w wykrywaniu i ujęciu sprawców stoi specjalna jednostka policji FC3, której funkcjonariusze działali pod przykrywką turystów, co znacząco zwiększyło skuteczność działań prewencyjnych i operacyjnych. Według informacji przekazanych przez telewizję CM, kieszonkowcy w Lizbonie osiągają średni dzienny zarobek na poziomie około 3 tysięcy euro, co plasuje miasto w czołówce europejskich ośrodków tego typu przestępczości. Mimo że te dane nie zostały potwierdzone przez inne niezależne źródła, sytuacja wymaga dalszej uwagi i zdecydowanych działań ze strony władz.

- W 2024 roku w Lizbonie zatrzymano 149 kieszonkowców na gorącym uczynku dzięki specjalnej jednostce FC3.
- Funkcjonariusze FC3 działali pod przykrywką turystów, co zwiększyło skuteczność działań policyjnych.
- Telewizja CM podaje, że kieszonkowcy w Lizbonie zarabiają średnio 3 tysiące euro dziennie, co wskazuje na poważny problem.
- Brak potwierdzenia tych danych przez inne źródła wskazuje na potrzebę dalszych badań i ostrożności w interpretacji.
- Sytuacja wymaga uwagi służb i mediów, aby skutecznie przeciwdziałać przestępczości kieszonkowej w Lizbonie.
Skala problemu kieszonkowców w Lizbonie w 2024 roku
W ubiegłym roku policja w Lizbonie odnotowała 149 przypadków zatrzymania kieszonkowców na gorącym uczynku. Ta liczba świadczy o poważnym problemie, z którym musi się mierzyć stolica Portugalii. Zjawisko kradzieży drobnych przedmiotów dotyka licznych turystów i mieszkańców, wpływając na poczucie bezpieczeństwa oraz wizerunek miasta.
Kluczową rolę w efektywnym zwalczaniu tego procederu odegrała specjalna jednostka FC3. Funkcjonariusze tej formacji działali pod przykrywką turystów, co umożliwiło im skuteczne wykrywanie przestępców w momencie popełniania przestępstwa. Taktyka ta pozwoliła na szybkie zatrzymania i ograniczenie liczby skutecznych kradzieży.
Informacje te pochodzą z artykułu opublikowanego 25 maja 2025 roku na portalu bankier.pl, który powołuje się na dane przekazane przez telewizję CM. Dzięki tym danym możliwe jest lepsze zrozumienie zakresu problemu oraz podjęcie działań mających na celu jego ograniczenie.
Zarobki kieszonkowców i ich wpływ na wizerunek Lizbony
Według relacji telewizji CM, kieszonkowcy działający w Lizbonie osiągają średni dzienny zarobek sięgający około 3 tysięcy euro. Taka kwota wskazuje nie tylko na skalę zjawiska, ale także na jego zorganizowany charakter. Wysokie dochody mogą być motywacją do kontynuowania przestępczej działalności, a także sygnałem, że proceder jest trudny do skutecznego zwalczania.
Te dane plasują Lizbonę wśród najważniejszych europejskich miast, które borykają się z problemem kieszonkowej przestępczości na dużą skalę. Zjawisko to negatywnie wpływa na reputację miasta, które jest jednym z najchętniej odwiedzanych przez turystów w Europie.
Należy jednak podkreślić, że brak jest niezależnych i potwierdzonych danych z innych źródeł, które weryfikowałyby informacje o tak wysokich dziennych zarobkach kieszonkowców. Portal bankier.pl zwraca uwagę na tę lukę w danych, co wskazuje na potrzebę ostrożnej interpretacji przedstawianych liczb.
Brak potwierdzenia i potrzeba dalszych działań
Analiza dostępnych informacji, w tym danych z serwisu Linkup, nie dostarcza dodatkowych, wiarygodnych potwierdzeń, że Lizbona rzeczywiście jest stolicą kieszonkowców z dziennym zarobkiem na poziomie około 3 tysięcy euro. Brak wzbogacających i niezależnych źródeł wymaga zachowania ostrożności przy ocenie skali tego zjawiska.
W związku z tym konieczne jest prowadzenie dalszych badań i monitoringu sytuacji przez odpowiednie służby oraz media, aby uzyskać pełniejszy obraz problemu. Tylko w ten sposób możliwe będzie podjęcie skutecznych działań prewencyjnych i zapobiegawczych.
Portal bankier.pl zwraca uwagę, że choć kieszonkowcy w Lizbonie stanowią realne wyzwanie, warto podchodzić z ostrożnością do podawanych informacji o ich zarobkach. Dokładne dane są kluczowe, by skutecznie chronić zarówno mieszkańców, jak i turystów odwiedzających stolicę Portugalii.