Liga Mistrzów znika z TVP? Negocjacje z Canal+ zawieszone
Telewizja Polska zawiesiła negocjacje z Canal+ dotyczące sublicencji na transmisję meczów Ligi Mistrzów UEFA na sezon 2025/2026. Decyzja ta zapadła w kontekście politycznych napięć po ostatnich wyborach prezydenckich oraz nieporozumień co do warunków umowy, szczególnie w kwestii prawa wyboru najciekawszych spotkań. Canal+ wiązało to prawo z podwyżką ceny sublicencji, co spotkało się z oporem ze strony TVP. W efekcie brak porozumienia może oznaczać, że w nadchodzącym sezonie mecze Ligi Mistrzów nie będą już dostępne za darmo na antenach publicznego nadawcy, co potwierdzają najnowsze medialne doniesienia.
- TVP zawiesiło negocjacje z Canal+ dotyczące sublicencji na transmisję Ligi Mistrzów UEFA na sezon 2025/2026.
- Powodem są spory o warunki umowy oraz polityczna sytuacja po wyborach prezydenckich.
- Canal+ posiada prawa do Ligi Mistrzów do sezonu 2026/27 i wiąże prawo wyboru meczów z podwyżką ceny.
- Brak porozumienia może oznaczać koniec darmowych transmisji Ligi Mistrzów w TVP.
- Alternatywnie, za darmo w Polsce będzie można oglądać klubowe mistrzostwa świata na platformie DAZN.
Canal+ posiada prawa do transmisji rozgrywek do sezonu 2026/2027 i od wiosny tego roku prowadził rozmowy z TVP na temat nowej umowy sublicencyjnej. Jednak po wyborach prezydenckich Telewizja Polska podjęła decyzję o wstrzymaniu negocjacji, co stawia pod znakiem zapytania dalszą obecność meczów Ligi Mistrzów w ofercie nadawcy publicznego.
Zawieszenie negocjacji między TVP a Canal+ dotyczących Ligi Mistrzów
Telewizja Polska zdecydowała się na zawieszenie rozmów z Canal+ w sprawie sublicencji na transmisję Ligi Mistrzów UEFA w sezonie 2025/2026. Decyzja ta została podjęta po ostatnich wyborach prezydenckich, co wskazuje na istotny wpływ sytuacji politycznej na przebieg negocjacji.
Jednym z głównych punktów spornych było prawo wyboru najciekawszych meczów do transmisji przez TVP. Nadawca publiczny chciał mieć możliwość selekcji spotkań, które pokaże na swoich antenach, co Canal+ wiązało jednak z koniecznością podniesienia ceny sublicencji. To zaś nie spotkało się z akceptacją ze strony TVP, który postulował zachowanie dotychczasowych warunków finansowych lub ich nieznaczne zmiany.
Brak porozumienia w tej sprawie oznacza, że mecze Ligi Mistrzów mogą nie pojawić się już w ofercie Telewizji Polskiej w sezonie 2025/2026, co stanowiłoby poważną zmianę dla kibiców oczekujących bezpłatnego dostępu do tych prestiżowych rozgrywek. Jak podaje portal wirtualnemedia.pl, negocjacje zostały zamrożone po wyborach i ze względu na sporne warunki umowy, które nie znalazły kompromisowego rozwiązania.
Tło i przebieg negocjacji o sublicencję na sezon 2025/2026
Canal+ dysponuje prawami do transmisji Ligi Mistrzów UEFA do sezonu 2026/2027, co daje temu nadawcy pełną kontrolę nad udzielaniem sublicencji innym podmiotom, takim jak TVP. Rozmowy między TVP a Canal+ dotyczące sublicencji na sezon 2025/2026 trwały od wiosny 2025 roku i obejmowały nie tylko kwestie finansowe, ale także warunki wyboru meczów do transmisji.
Według informacji serwisu sport.pl, w poprzednim sezonie TVP zapłaciło około 13,5 miliona euro za sublicencję obejmującą 17 meczów Ligi Mistrzów. Koszt ten stanowił istotny element negocjacji na przyszłość, w których TVP dążyło do utrzymania lub ograniczenia podwyżek.
Portal omediach.info wskazuje, że na zatrzymanie rozmów wpłynęły również czynniki wewnętrzne, takie jak brak możliwości skrócenia kadencji Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT) oraz zmiany personalne w zarządzie TVP. Te czynniki polityczne i organizacyjne przełożyły się na wstrzymanie negocjacji.
Jak podaje transfery.info, decyzja o zamrożeniu rozmów była bezpośrednim skutkiem wyboru nowego kierownictwa w Telewizji Polskiej, które zdecydowało o zmianie dotychczasowej strategii dotyczącej sublicencji na Ligę Mistrzów.
Konsekwencje i alternatywne możliwości transmisji piłkarskich w Polsce
Brak porozumienia między TVP a Canal+ oznacza, że mecze Ligi Mistrzów UEFA w sezonie 2025/2026 mogą być dostępne wyłącznie na platformach płatnych, takich jak Canal+. To z kolei ograniczy dostęp do najważniejszych europejskich rozgrywek piłkarskich dla szerokiego grona polskich kibiców, którzy dotychczas mogli oglądać je bez dodatkowych opłat w Telewizji Polskiej.
W Polsce rośnie natomiast zainteresowanie innymi transmisjami piłkarskimi dostępnymi za darmo. Przykładem są klubowe mistrzostwa świata, które pokaże platforma DAZN bez dodatkowych opłat. Jak informuje portal omediach.info, DAZN zapowiedział transmisję klubowych mistrzostw świata w piłce nożnej, które odbędą się w Stanach Zjednoczonych. Mecz otwarcia skomentuje znany komentator Kamil Kania, co może przyciągnąć uwagę wielu kibiców.
Dla polskich kibiców oznacza to konieczność wyboru między płatnymi platformami z Ligą Mistrzów a darmowymi transmisjami innych ważnych meczów. W dłuższej perspektywie może to zmienić nie tylko rynek medialny, ale też sposób, w jaki oglądamy sport w Polsce.