Lewica w PFRON: zmiana władzy, ale koryto pozostało

Opublikowane przez: Piotr Czapliński

Po objęciu władzy przez Koalicję 13 grudnia, która w kampanii wyborczej obiecywała odsunięcie polityków Prawa i Sprawiedliwości (PiS) od państwowych stanowisk oraz walkę z nepotyzmem i upartyjnieniem, oczekiwano istotnych zmian w funkcjonowaniu instytucji publicznych. Jednak już kilka miesięcy po przejęciu rządów sytuacja w Państwowym Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON) wskazuje na kontynuację dotychczasowych praktyk. Działacze lewicy szybko zajęli kluczowe stanowiska w tej instytucji, co budzi zarzuty o powielanie schematów politycznych wpływów i nepotyzmu znanych z poprzedniej kadencji. Sprawę szczegółowo opisuje portal NCZAS.INFO, wskazując, że mimo zmiany politycznej sceny „koryto pozostało” i PFRON pozostaje miejscem silnych nacisków partyjnych.

  • Koalicja 13 grudnia objęła władzę z obietnicą odsunięcia PiS od państwowych stanowisk.
  • Działacze lewicy szybko zajęli kluczowe stanowiska w PFRON, co budzi zarzuty o utrzymanie starych praktyk.
  • Zarzuty o nepotyzm i upartyjnienie w instytucjach publicznych pozostają aktualne mimo zmiany władzy.
  • Portal NCZAS.INFO wskazuje, że mechanizmy politycznego wpływu w PFRON nie uległy zmianie.
  • Sytuacja ta może negatywnie wpływać na funkcjonowanie PFRON i budzić dalszą krytykę społeczną.

Obietnice Koalicji 13 grudnia a rzeczywistość w PFRON

Koalicja 13 grudnia, triumfując w wyborach, zapowiadała radykalne zmiany w państwowych instytucjach, w tym odsunięcie polityków PiS od wpływowych stanowisk. Głównym celem było zakończenie praktyk nepotyzmu i upartyjnienia, które przez lata były szeroko krytykowane w mediach i przez społeczeństwo. Nowa władza miała przynieść transparentność oraz profesjonalizm w zarządzaniu instytucjami publicznymi, szczególnie tymi, które mają kluczowe znaczenie dla wsparcia społecznego, jak PFRON.

Jednak już wkrótce po objęciu rządów okazało się, że działacze lewicy, których Koalicja 13 grudnia wprowadziła na kluczowe stanowiska w PFRON, szybko zaczęli korzystać z możliwości obsadzania lukratywnych pozycji. Jak podaje portal NCZAS.INFO w artykule z 28 lipca 2025 roku, mimo zmiany ekipy rządzącej, instytucja nadal funkcjonuje w oparciu o polityczne wpływy. W praktyce oznacza to, że deklarowane przez Koalicję 13 grudnia zmiany nie przekładają się na realne odcięcie „koryta” od nowych rządzących.

Zarzuty o upartyjnienie i nepotyzm w instytucjach publicznych

Lewicowi działacze, którzy objęli stanowiska w PFRON, są szeroko krytykowani za szybkie przyssanie się do państwowego „koryta”. Wielu obserwatorów i przeciwników politycznych wskazuje, że takie zachowanie stoi w jawnej sprzeczności z wcześniejszymi zapowiedziami Koalicji 13 grudnia dotyczącymi walki z upartyjnieniem. Krytyka dotyczy nie tylko samego faktu objęcia stanowisk, ale także sposobu ich obsadzania, który zdaniem wielu ekspertów nie różni się od praktyk stosowanych przez rządy PiS.

Wcześniejsze zarzuty wobec PiS dotyczące szeroko rozumianego nepotyzmu i upartyjnienia w państwowych spółkach i instytucjach publicznych nie zostały rozwiązane. Problem ten zdaje się utrzymywać pod nową władzą, co budzi rozczarowanie wśród społeczeństwa i opinii publicznej. Portal NCZAS.INFO podkreśla, że mechanizmy politycznego obsadzania stanowisk w instytucjach państwowych pozostają praktycznie niezmienione, co świadczy o trwałości tego zjawiska niezależnie od zmiany rządzącej koalicji.

Konsekwencje dla funkcjonowania PFRON i dalsze perspektywy

Utrzymanie praktyk upartyjnienia i nepotyzmu może mieć poważne konsekwencje dla efektywności oraz wiarygodności PFRON jako instytucji odpowiedzialnej za wsparcie osób niepełnosprawnych. Brak realnych zmian w sposobie obsadzania stanowisk sprzyja utrzymywaniu się partyjnych interesów ponad dobrem publicznym, co może negatywnie odbić się na jakości realizowanych programów i pomocy.

Dalsze ignorowanie problemu może prowadzić do zaostrzenia krytyki ze strony społeczeństwa, mediów oraz opozycji politycznej, które coraz głośniej domagają się transparentności i profesjonalizmu w zarządzaniu instytucjami państwowymi. Jak podkreśla portal NCZAS.INFO, obecna sytuacja pokazuje, że zmiana polityczna nie zawsze idzie w parze z oczekiwanymi reformami, a stare praktyki mogą przetrwać kolejne zmiany władzy.

Wszystko wskazuje na to, że przyszłość Koalicji 13 grudnia zależy od decyzji o wprowadzeniu realnych reform i przejrzystych zasad obsadzania stanowisk. Jeśli tego zabraknie, kontrowersyjne praktyki, które od lat podważają zaufanie do instytucji publicznych, mogą się utrzymać. Tymczasem osoby niepełnosprawne, korzystające z pomocy PFRON, wciąż będą odczuwać skutki braku zmian w zarządzaniu funduszem, co pozostaje poważnym wyzwaniem społecznym i politycznym.

Przeczytaj u przyjaciół: