Lewandowski o Złotej Piłce: „Zależy, kogo chcą i jakie są zasady”

Opublikowane przez: Paweł Kowalewicz

Robert Lewandowski, czołowy napastnik FC Barcelony, otwarcie wyraził swoje rozczarowanie faktem, że pomimo bogatej kolekcji trofeów wciąż nie zdobył Złotej Piłki — jednej z najbardziej prestiżowych nagród w piłce nożnej. W wywiadzie udzielonym hiszpańskiemu dziennikowi „Mundo Deportivo” odniósł się do zmieniających się co roku zasad plebiscytu, które według niego komplikują ocenę i wybór zwycięzcy. Tym samym Lewandowski zwrócił uwagę na fakt, że kryteria nie opierają się wyłącznie na wynikach sportowych, lecz uwzględniają również inne, mniej transparentne czynniki. Jego wypowiedź wywołała szeroką dyskusję w środowisku piłkarskim i doprowadziła do krytycznych reakcji, w tym komentarzy ze strony znanego dziennikarza sportowego TVP.

  • Robert Lewandowski wyraził rozczarowanie brakiem Złotej Piłki, wskazując na zmienne zasady plebiscytu.
  • Piłkarz podkreślił, że organizatorzy biorą pod uwagę nie tylko osiągnięcia sportowe, ale także inne czynniki.
  • Komentator TVP Jacek Laskowski skrytykował Lewandowskiego za rezygnację z gry w dwóch meczach reprezentacji, co może wpływać na ocenę w plebiscycie.
  • Dyskusja wokół transparentności i obiektywizmu w przyznawaniu Złotej Piłki trwa w środowisku piłkarskim.
  • Wypowiedzi Lewandowskiego opublikowano 3 czerwca 2025 roku, co stanowi aktualny punkt odniesienia w debacie.

Lewandowski komentuje brak Złotej Piłki

3 czerwca 2025 roku Robert Lewandowski w rozmowie z „Mundo Deportivo” wyraził swoje rozczarowanie, że mimo imponującej kariery i licznych sukcesów indywidualnych, nagroda Złotej Piłki wciąż pozostaje poza jego zasięgiem. Napastnik FC Barcelony podkreślił, że jednym z powodów takiego stanu rzeczy jest zmienność zasad plebiscytu, które co roku ulegają modyfikacjom i wpływają na ostateczny wybór laureata.

Lewandowski zwrócił uwagę, że organizatorzy nagrody nie zawsze kierują się wyłącznie osiągnięciami sportowymi piłkarzy. W jego ocenie, inne czynniki – często nie do końca przejrzyste – mają również wpływ na decyzję jury. Jak podaje portal sportowefakty.wp.pl, piłkarz skomentował to krótko: „To zależy od tego, kogo chcą i jakie są zasady.” Słowa te podkreślają jego przekonanie, że plebiscyt bywa mniej obiektywny niż wskazywałaby na to ranga nagrody.

Reakcje środowiska piłkarskiego na wypowiedź Lewandowskiego

Wypowiedź Lewandowskiego nie pozostała bez odpowiedzi ze strony środowiska piłkarskiego. Serwis przegladsportowy.onet.pl poinformował, że Jacek Laskowski, komentator sportowy TVP, wyraził rozczarowanie postawą polskiego napastnika. Laskowski zwrócił uwagę na decyzję Lewandowskiego o rezygnacji z gry w dwóch ważnych meczach reprezentacji Polski, co według niego mogło negatywnie wpłynąć na ocenę zawodnika w kontekście przyznania Złotej Piłki.

Komentator podkreślił, że takie wybory sportowca wywołują kontrowersje i mogą być postrzegane jako brak zaangażowania czy odpowiedzialności wobec drużyny narodowej. Zdaniem Laskowskiego, tego typu decyzje mają znaczenie dla postrzegania Lewandowskiego jako kandydata do jednej z najważniejszych nagród w piłce nożnej i mogą tłumaczyć, dlaczego nie zdołał jeszcze zdobyć Złotej Piłki.

Zmienność zasad plebiscytu i jej wpływ na wybór laureata

Robert Lewandowski ponownie podkreślił, że co roku obowiązują inne zasady przyznawania Złotej Piłki, co jego zdaniem prowadzi do różnych wyników i utrudnia porównywanie kandydatów między kolejnymi edycjami plebiscytu. Jak przytacza sportowefakty.wp.pl, piłkarz zaznaczył: „Wszystko zależy od zasad. Każdego roku są inne.”

Ta zmienność wywołuje szeroką debatę na temat transparentności i obiektywizmu w wyborze najlepszego piłkarza świata. W opinii Lewandowskiego, brak stałych, jasno określonych kryteriów może powodować, że decyzje nie zawsze odpowiadają realnym osiągnięciom sportowym i predysponują do subiektywnych ocen. Tymczasem krytycy, tacy jak Jacek Laskowski, zwracają uwagę, że poza regulaminem plebiscytu ważnym aspektem jest także postawa samego zawodnika – zarówno na boisku, jak i poza nim.

Ta sprawa ponownie otwiera dyskusję o tym, czy sposób przyznawania Złotej Piłki jest naprawdę przejrzysty i sprawiedliwy dla wszystkich nominowanych. W świetle słów Lewandowskiego i reakcji środowiska piłkarskiego można się spodziewać, że temat ten będzie jeszcze długo budził emocje i prowokował do kolejnych debat.