Lewandowski niespodziewanie na meczu Polska – Mołdawia. Koszulka z napisem pożegnania Grosickiego

Opublikowane przez: Piotr Sokołowski

Robert Lewandowski zaskoczył kibiców i ekspertów, pojawiając się na trybunach i ławce rezerwowych podczas meczu reprezentacji Polski z Mołdawią, który odbył się 6 czerwca 2025 roku w Chorzowie. Choć kapitan kadry nie wyszedł na boisko, jego obecność była szeroko komentowana jako gest wsparcia i szacunku. Lewandowski przyleciał specjalnie z Majorki, by osobiście uczestniczyć w pożegnaniu Kamila Grosickiego, który rozgrywał swój ostatni mecz w narodowych barwach.

  • Robert Lewandowski niespodziewanie pojawił się 6 czerwca 2025 roku na meczu Polska - Mołdawia w Chorzowie, zasiadając na ławce rezerwowych jako kibic.
  • Kapitan przyleciał specjalnie z Majorki, by pożegnać Kamila Grosickiego, który rozgrywał swój ostatni mecz w reprezentacji.
  • Lewandowski nie brał udziału w zgrupowaniu z powodu zmęczenia po sezonie i potrzebował odpoczynku, co wywołało różne reakcje w mediach i wśród kibiców.
  • Mecz zakończył się zwycięstwem Polski 3:2, a wydarzenie miało także wymiar symboliczny związany z pożegnaniem Grosickiego.
  • Obecność Lewandowskiego na stadionie była gestem szacunku i wsparcia dla drużyny oraz kolegi z reprezentacji.

Mecz rozpoczął się o godzinie 20:45 na Stadionie Śląskim, a Lewandowski, ubrany w koszulkę z napisem upamiętniającym Grosickiego, zajął miejsce na ławce rezerwowych, nie kryjąc emocji związanych z tym szczególnym wydarzeniem. Jego obecność podkreśliła wyjątkowy charakter tego wieczoru, podczas którego drużyna biało-czerwonych odniosła ważne zwycięstwo.

Niespodziewany przyjazd Roberta Lewandowskiego na mecz Polska – Mołdawia

6 czerwca 2025 roku w Chorzowie odbył się mecz reprezentacji Polski z Mołdawią, który rozpoczął się o godzinie 20:45, co potwierdzają informacje z portalu sport.pl. Spotkanie przyciągnęło uwagę kibiców nie tylko ze względu na sportowe emocje, ale również z powodu niespodziewanej obecności Roberta Lewandowskiego.

Choć kapitan reprezentacji nie był na zgrupowaniu i nie wystąpił w tym spotkaniu, zaskoczył wszystkich swoim pojawieniem się na stadionie. Zajął miejsce na ławce rezerwowych – jednak tym razem nie jako zawodnik, lecz jako kibic i wsparcie dla drużyny oraz kolegów z kadry. Ta nietypowa sytuacja została szeroko opisana przez serwis sport.se.pl, który podkreślił zdumienie zarówno mediów, jak i fanów piłki nożnej.

Lewandowski przyleciał specjalnie z Majorki do Katowic, gdzie wylądował po godzinie 17:00, a następnie udał się na Stadion Śląski, by obejrzeć spotkanie na żywo – relacjonuje sportowefakty.wp.pl. Jego pobyt na Śląsku był krótki, gdyż tego samego dnia zaplanowany był powrót na Majorkę, co świadczy o tym, jak ważne było dla niego osobiste uczestnictwo w tym wydarzeniu.

Pożegnanie Kamila Grosickiego – główny powód obecności Lewandowskiego

Głównym powodem obecności Roberta Lewandowskiego na meczu była uroczystość pożegnania Kamila Grosickiego z reprezentacją Polski. Dla Grosickiego to spotkanie było ostatnim występem w narodowych barwach, a na boisku spędził około 30 minut, jak podaje portal i.pl. Jego wkład w rozwój polskiej piłki jest nieoceniony, a pożegnanie miało wyjątkowy charakter.

Lewandowski, który na koszulce miał specjalny napis upamiętniający Grosickiego, wyraził w ten sposób swój szacunek i wsparcie dla kolegi. Zarówno kibice, jak i media, w tym sport.pl i i.pl, zwrócili uwagę na ten symboliczny gest, podkreślający więź między zawodnikami.

Kapitan reprezentacji przyleciał specjalnie, by uczestniczyć w tym ważnym momencie i oddać hołd Grosickiemu, co podkreślają serwisy goal.pl oraz sport.pl. Przyjazd Lewandowskiego był także niespodzianką dla samego Grosickiego, który nie spodziewał się obecności kolegi. Kibice tłumnie zgromadzili się pod hotelem, by powitać kapitana, co dodatkowo uwydatniło wagę tego wydarzenia – relacjonuje sport.pl.

Kontekst nieobecności Lewandowskiego na zgrupowaniu i reakcje środowiska

Przed meczem Kamil Grosicki informował, że Lewandowski nie był obecny na zgrupowaniu reprezentacji, co potwierdzały doniesienia sport.pl. Kapitan tłumaczył swoją absencję zmęczeniem po intensywnym sezonie i potrzebą odpoczynku, jak podają sport.se.pl oraz sportowefakty.wp.pl.

Nieobecność Lewandowskiego wywołała różne reakcje w mediach i wśród kibiców. Fakt.pl informował o krytyce skierowanej wobec piłkarza, która dotyczyła jego aktywności na plaży zamiast udziału w zgrupowaniu kadry. Mimo to, Paweł Dawidowicz, inny reprezentant Polski, publicznie poparł decyzję Lewandowskiego o odpoczynku, co relacjonuje radiozet.pl.

Choć niektórzy komentatorzy i kibice wyrażali rozczarowanie brakiem kapitana na zgrupowaniu, jego obecność na meczu i wyraźny gest wsparcia wobec Grosickiego podkreśliły, że Lewandowski wciąż jest mocno zaangażowany w ważne momenty reprezentacji.

Przebieg meczu i jego znaczenie dla reprezentacji Polski

Spotkanie zakończyło się zwycięstwem Polski 3:2, mimo że Mołdawia prowadziła już 2:0 – opisuje sport.pl. Biało-Czerwoni pokazali charakter i determinację, kontynuując dobrą passę po wcześniejszych zwycięstwach nad Litwą i Maltą, jak podaje portal i.pl.

Mecz miał także wymiar symboliczny, ze względu na pożegnanie Kamila Grosickiego oraz obecność Roberta Lewandowskiego, co podkreślało jedność drużyny pomimo zachodzących zmian kadrowych. Z ławki rezerwowych spotkanie rozpoczął Maxi Oyedele, o czym relacjonuje legia.net.

Spotkanie na Stadionie Śląskim na długo zostanie w sercach kibiców – nie tylko jako ważny mecz, ale też jako symboliczny moment zamykający pewien rozdział w historii polskiej piłki nożnej.