Lech Poznań szykuje się do eliminacji LM z Breidablikiem. Gholizadeh wraca do gry

Opublikowane przez: Tomasz Szadkowski

Lech Poznań intensywnie przygotowuje się do rozpoczęcia walki w eliminacjach Ligi Mistrzów, które wystartują we wtorek 22 lipca. Pierwszym przeciwnikiem mistrzów Polski będzie islandzki Breidablik, a dwumecz zaplanowano na 22 oraz 30 lipca. Mimo problemów kadrowych i słabej formy po wysokiej porażce 1:4 z Cracovią na inaugurację sezonu, sytuacja zespołu stopniowo się poprawia. Do treningów wrócił Ali Gholizadeh, który po kontuzji ćwiczył już z piłką i został zgłoszony do gry.

  • Lech Poznań rozpocznie eliminacje Ligi Mistrzów 22 lipca meczem z islandzkim Breidablikiem.
  • Ali Gholizadeh wrócił do treningów po kontuzji i został zgłoszony do gry w eliminacjach.
  • Zespół zmaga się z problemami kadrowymi i słabą formą po porażce 1:4 z Cracovią na inaugurację sezonu.
  • Nowi transferowani zawodnicy nie będą mogli zagrać w pierwszym meczu eliminacji.
  • W przypadku awansu Lech zmierzy się ze zwycięzcą pary Lincoln Red Imps FC – Crvena Zvezda Belgrad.

Klub niedawno zakończył kilka transferów, choć nowi zawodnicy nie będą mogli wystąpić w pierwszym meczu eliminacyjnym. Lech liczy na przełamanie złej passy i awans do kolejnej rundy, co pozwoli im kontynuować europejskie zmagania.

Przygotowania Lecha Poznań do eliminacji Ligi Mistrzów

Lech Poznań już we wtorek 22 lipca rozpocznie eliminacje Ligi Mistrzów, podejmując na własnym stadionie islandzki Breidablik. Rewanżowy mecz zaplanowano na 30 lipca, co daje drużynie kilka dni na analizę i poprawę gry. W poniedziałkowym treningu udział wzięło 25 zawodników, co świadczy o stopniowej poprawie sytuacji kadrowej w zespole.

Szczególną uwagę zwraca powrót do zajęć Ali Gholizadeha – jednej z kluczowych postaci zespołu. Po przebytej kontuzji piłkarz trenował już z piłką i został zgłoszony do gry w eliminacjach. Kadra na te spotkania liczy 18 zawodników, co jest ograniczoną liczbą, jednak klub stara się maksymalnie wykorzystać dostępne zasoby. Jak podaje sportowefakty.wp.pl, mimo problemów kadrowych Lech intensywnie przygotowuje się do europejskich zmagań, licząc na dobre rezultaty.

Problemy i wyzwania po słabym starcie sezonu

Sezon PKO BP Ekstraklasy rozpoczął się dla Lecha Poznań bardzo niekorzystnie. Drużyna zanotowała dwie porażki, w tym dotkliwą przegraną 1:4 z Cracovią. To najwyższa porażka mistrza Polski w historii tych rozgrywek, a zarazem pierwsza przegrana Lecha z tym rywalem od ponad czterech lat. Przed tym spotkaniem poznaniacy pozostawali niepokonani w ośmiu kolejnych meczach przeciwko ekipie z Krakowa.

Jak informują serwisy transfery.info i kkslech.com, falstart wywołał duży niepokój zarówno w klubie, jak i wśród kibiców, zwłaszcza że zespół nie dysponuje pełnią sił kadrowych. Według rp.pl, Lech pobił niechlubny rekord wszech czasów, rozpoczynając sezon w wyjątkowo słabej formie tuż przed ważnymi meczami w europejskich pucharach. W serwisie weszlo.com podkreślono, że drużyna bez kluczowych gwiazd może mieć trudności z pozytywnym zaskoczeniem w nadchodzących spotkaniach.

Transfery i potencjalne perspektywy na dalsze rundy

Ostatnio Lech Poznań sfinalizował transfery kilku zawodników, wśród nich znajdują się Leo Bengtsson, Timothy Ouma oraz Pablo Rodríguez. Mimo to nowi piłkarze nie zostali zgłoszeni do pierwszego meczu eliminacji, co ogranicza możliwości kadrowe na początkowym etapie rywalizacji. Luis Palma również potwierdził transfer do Lecha, który został błyskawicznie sfinalizowany, jednak on również nie będzie dostępny na spotkanie z Breidablikiem.

Na liście A zgłoszonych do eliminacji znalazło się osiemnaście nazwisk, m.in. Joao Moutinho oraz wracający po kontuzji Ali Gholizadeh. Jeśli Lech awansuje, w III rundzie eliminacji zmierzy się ze zwycięzcą pary Lincoln Red Imps FC – Crvena Zvezda Belgrad, co zapowiada kolejne duże wyzwanie dla zespołu. Jak podaje lechpoznan.pl, drużyna trenera Nielsa Frederiksena czeka prawdopodobnie spore starcie w kolejnej fazie rozgrywek.

Sytuacja kadrowa i przyszłość kluczowych zawodników

Lech Poznań nadal zmaga się z problemami kadrowymi, a klub jest gotowy na odejście swojego gwiazdora, Afonso Sousy, co potwierdzają informacje transfery.info. Powrót do formy po kontuzji Ali Gholizadeha jest jednak pozytywnym sygnałem dla zespołu i trenera, który może brać go pod uwagę przy ustalaniu składu na najbliższe mecze.

Choć nowi zawodnicy są już w drużynie, nie będą mogli wystąpić w pierwszym meczu eliminacji, co ogranicza możliwości taktyczne trenera Frederiksena. Mimo tych wyzwań, Lech intensywnie przygotowuje się do europejskich pucharów, licząc na zaangażowanie zespołu i pozytywne wyniki w kolejnych rundach.