Kuriozalne wydarzenia i sensacje na Wimbledonie 2025

Opublikowane przez: Agnieszka Sokołowski

Wimbledon 2025 przynosi prawdziwą lawinę emocji, zaskakując kibiców na całym świecie licznymi sensacjami i nietypowymi wydarzeniami. W środę na kortach pojawiła się liderka światowego rankingu Aryna Sabalenka, która pewnie pokonała Czeszkę Marie Bouzkovą, potwierdzając swoją wysoką formę. Jednak to nie jedyna historia, która zdominowała sportowe media – niespodziewanie odpadł były lider rankingu ATP Daniił Miedwiediew, a młody Francuz Giovanni Mpetshi Perricard ustanowił nowy rekord najszybszego serwisu turnieju. Dodatkowo, spotkanie Taylora Fritza z Perricardem zostało przerwane z powodu obowiązującej na Wimbledonie godziny policyjnej, co wywołało szeroką dyskusję i krytykę.

  • Aryna Sabalenka wygrała mecz drugiej rundy Wimbledonu 2025, pokonując Marie Bouzkovą.
  • Daniił Miedwiediew, były lider rankingu ATP, sensacyjnie odpadł już w pierwszej rundzie, a jego zachowanie wzbudziło kontrowersje.
  • Giovanni Mpetshi Perricard ustanowił rekord najszybszego serwisu w historii Wimbledonu – 246 km/h, ale przegrał dramatyczny mecz z Taylorem Fritzem, który został przerwany z powodu godziny policyjnej.
  • Polscy tenisiści: Kamil Majchrzak wyeliminował Matteo Berrettiniego, a Iga Świątek pewnie awansowała do kolejnej rundy.
  • Na trybunach i wokół turnieju doszło do dramatycznych incydentów i protestów aktywistów, które wywołały poruszenie i mogą mieć dalsze konsekwencje.

Na kortach nie zabrakło również polskich akcentów – Kamil Majchrzak wyeliminował faworyzowanego Matteo Berrettiniego, a Iga Świątek z dużą pewnością awansowała do kolejnej rundy. Wszystko to rozgrywa się w atmosferze pełnej napięć, w której na trybunach dochodzi do dramatycznych scen i protestów aktywistów, które mogą wpłynąć na dalsze losy turnieju. Wimbledon 2025 pokazuje, że tradycja i nowe wyzwania tworzą wyjątkową oprawę dla tego prestiżowego wydarzenia tenisowego.

Wyniki i sensacje na korcie – Sabalenka, Miedwiediew i polskie akcenty

W środę Aryna Sabalenka, czołowa zawodniczka światowego rankingu, pokonała w drugiej rundzie Wimbledonu Czeszkę Marie Bouzkovą 7:6, 6:4, jak podaje portal przegladsportowy.onet.pl. Ten pewny występ potwierdził jej aspiracje do sięgnięcia po najwyższe cele w tym turnieju.

Największą sensacją dnia było jednak odpadnięcie Daniiła Miedwiediewa, byłego lidera rankingu ATP oraz triumfatora US Open. Rosjanin przegrał już w pierwszej rundzie z Benjaminem Bonzim 1:3. Według serwisu sport.interia.pl, zachowanie Miedwiediewa podczas meczu było skandaliczne, co wywołało duże emocje zarówno wśród kibiców, jak i komentatorów.

Polskie akcenty na Wimbledonie są równie imponujące. Kamil Majchrzak zaskoczył wielu, eliminując faworyzowanego Matteo Berrettiniego, finalisty Wimbledonu z 2021 roku, po pięciosetowym, pełnym dramatyzmu pojedynku. Informuje o tym sport.interia.pl, podkreślając wagę tego zwycięstwa dla polskiego tenisa. Z kolei Iga Świątek pewnie wygrała swój mecz z Poliną Kudiermietową 7:5, 6:1 i zapowiada kolejne dobre występy. Portal sport.pl donosi, że Świątek nie omieszkała skomentować także skandalicznych zachowań niektórych zawodników na korcie.

Mniej szczęścia miała Magdalena Fręch, która odpadła wcześniej niż oczekiwano, przegrywając z Victorią Mboko 3:6, 2:6. To nieoczekiwany zwrot wydarzeń, który zaskoczył ekspertów i kibiców, jak podaje sport.pl.

Rekordy i kontrowersje – najszybszy serwis i godzina policyjna

Jednym z najbardziej spektakularnych wydarzeń środowego dnia był rekord najszybszego serwisu ustanowiony przez Giovanniego Mpetshi Perricarda, 22-letniego Francuza. Zanotował on prędkość serwisu aż 246 km/h (153 mph), co jest absolutnym rekordem w historii Wimbledonu, podaje polsatsport.pl oraz sport.pl.

Mecz Perricarda z Taylorem Fritzem obfitował w emocje. Młody Francuz prowadził 5:1 w tie-breaku czwartego seta, jednak Fritz dokonał niesamowitego powrotu, wygrywając tie-break 8:6, relacjonuje sport.pl. Spotkanie zostało jednak przerwane o godzinie 22:10 z powodu obowiązującej na Wimbledonie godziny policyjnej, ustalonej na 23:00. Ta zasada wywołała burzę wśród kibiców oraz krytykę ze strony ekspertów i mediów, którzy określili ją jako „najgłupszą w sporcie” – informują sport.pl oraz sportowefakty.wp.pl.

Godzina policyjna ogranicza możliwość oglądania późnych meczów, co jest szczególnie odczuwalne w porównaniu z innymi turniejami, takimi jak Australian Open, gdzie mecze często trwają do późnych godzin nocnych. Serwis pl.jugomobile.com podkreśla, że zasada ta jest wyjątkowa i budzi kontrowersje w tenisowym środowisku.

Dramaty na trybunach i protesty aktywistów

Równie burzliwe wydarzenia miały miejsce na trybunach. Mecze przerywano między innymi podczas spotkania Basilaszwili – Musetti z powodu incydentu z kibicem, o czym informuje sportowefakty.wp.pl. Takie sytuacje wywołały dramatyczne sceny i niepokój zarówno wśród widzów, jak i organizatorów turnieju.

Dodatkowo, protesty aktywistów, którzy wykorzystują prestiż Wimbledonu do zwrócenia uwagi na swoje postulaty, stały się kolejnym źródłem zakłóceń. Sport.interia.pl relacjonuje, że doszło do podpaleń samochodów oraz symbolicznych aktów, takich jak rozlewanie krwi na piłkach tenisowych. Te działania znacząco wpłynęły na atmosferę turnieju i spotkały się z reakcją oficjeli Wimbledonu, którzy mogą podjąć dalsze kroki wobec zaistniałych sytuacji.

Inne ważne wydarzenia i niespodzianki turnieju

Nie brakowało również innych sensacji i ważnych momentów w tegorocznym Wimbledonie. Julia Putincewa została upokorzona na korcie, przegrywając z Anisimową 0:6, 0:6 w zaledwie 44 minuty, notując przy tym tylko jednego winnera w całym meczu, jak informuje sport.pl. Anisimowa w kolejnej rundzie zmierzy się z Renatą Zarazuą, podaje ten sam portal.

Katie Boulter, faworytka lokalnej publiczności, odpadła po porażce z Solaną Sierrą 2:6, 1:6. Sierra dotarła do drabinki jako szczęśliwa przegrana, co relacjonuje polsatsport.pl. Z kolei Alexander Zverev pożegnał się z turniejem już w pierwszej rundzie, a Flavio Cobolli pokonał Bejbita Żukajewa bez straty serwisu – podaje sportowefakty.wp.pl.

Jessica Pegula, która niedawno triumfowała w turnieju w Bad Homburgu pokonując w finale Igę Świątek, uległa w pierwszej rundzie Wimbledonu Elisabettcie Cocciaretto 6:2, 6:3, informuje sportowefakty.wp.pl. Ons Jabeur, dwukrotna finalistka Wimbledonu, przeżyła dramatyczne chwile podczas swojego pierwszego meczu, które wywołały duże emocje na trybunach – podaje sport.pl. Na szczęście, Marketa Vondrousova, zwyciężczyni Wimbledonu z 2023 roku, nadal pozostaje w grze, co podkreśla sport.pl.

Wimbledon tego roku zaskoczył wszystkich – pełen zwrotów akcji, emocji i dyskusji, które na długo zostaną w głowach fanów i ekspertów. Na korcie i poza nim nie brakowało wydarzeń, a połączenie tradycji z nowymi wyzwaniami sprawiło, że turniej nabrał wyjątkowego charakteru w świecie tenisa.