Kulesza wybrany na prezesa PZPN, ale zaskakujące porażki i nowy selekcjoner

Cezary Kulesza został ponownie wybrany na prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej (PZPN) podczas zjazdu, który odbył się 1 lipca 2025 roku. Choć formalnie utrzymał swoje stanowisko jako jedyny kandydat, wynik głosowań okazał się dla niego mniej korzystny niż oczekiwano. Prezes nie zdołał zapewnić sobie pełnego poparcia środowiska piłkarskiego – przegrał w kluczowych głosowaniach, a szczególnie dotkliwa okazała się nieudana reelekcja trzech swoich zastępców. Te fakty wskazują na rosnącą krytykę i podważanie jego pozycji w zarządzie PZPN.

Pierwszym poważnym wyzwaniem, które stoi przed nowym zarządem, będzie wybór nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Obecnie faworytem do objęcia tej funkcji jest Jan Urban, ale rozważane są także inne nazwiska, w tym Jerzy Brzęczek oraz trenerzy zagraniczni, jak Nenad Bjelica. Jednocześnie Maciej Skorża odmówił propozycji objęcia stanowiska. Sytuacja ta wyraźnie pokazuje, że przyszłość PZPN będzie cechowała się większą dyskusyjnością i potrzebą kompromisów, co wielu obserwatorów odbiera jako swoisty „policzek” dla Kuleszy i sygnał zmian w polityce związku.

Wybory prezesa PZPN i wynik głosowań

Podczas zjazdu PZPN, który odbył się 1 lipca 2025 roku, Cezary Kulesza został wybrany na kolejną kadencję prezesa związku jako jedyny kandydat. Jednakże jego triumf miał charakter ambiwalentny – chociaż formalnie wygrał, poniósł porażki w kluczowych głosowaniach, które znacznie osłabiły jego pozycję w zarządzie. Kulesza nie uzyskał reelekcji trzech swoich zastępców, co jednoznacznie wskazuje na brak pełnego i jednogłośnego poparcia środowiska piłkarskiego.

W ocenie Wojciecha Cygana, komentatora wydarzeń związanych z PZPN, takie wyniki nie wzmacniają pozycji Kuleszy, lecz raczej ją osłabiają i pokazują, że prezes musi liczyć się z większą krytyką i mniej jednomyślnym wsparciem niż w poprzedniej kadencji. Jak podaje portal sport.pl, nowy zarząd PZPN wykazuje się większą krytycznością i jest nastawiony na rzeczową dyskusję, co oznacza zmianę w dotychczasowej polityce związku i bardziej otwarte podejście do podejmowania decyzji.

Kontekst i reakcje środowiska piłkarskiego

Według informacji portalu sport.pl, Cezary Kulesza „wygrał, ale też przegrał te wybory”, co podkreśla złożoność i ambiwalentny charakter jego sukcesu. Brak reelekcji jego zastępców oraz porażki w innych głosowaniach są odbierane w środowisku piłkarskim jako swoisty „policzek” dla prezesa. To wyraźny sygnał rosnącej krytyki wobec Kuleszy, a także niepewności co do jego dalszej roli i siły w zarządzie PZPN.

Wyjątkową rangę wydarzenia podkreślała obecność byłego selekcjonera reprezentacji, Jerzego Engela, co świadczy o dużym zainteresowaniu i powadze, jaką środowisko piłkarskie przywiązuje do przebiegu wyborów. Jak informuje sport.interia.pl, podczas zjazdu padło także jedno nazwisko nowego selekcjonera, co z kolei wskazuje na narastające oczekiwania i presję na podjęcie decyzji w tej sprawie.

Wybór nowego selekcjonera – kluczowe wyzwanie dla Kuleszy

Jednym z pierwszych i najważniejszych zadań nowego zarządu PZPN będzie wybór nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Obecnie na prowadzeniu znajduje się Jan Urban – jego kandydaturę potwierdza portal sport.pl, który cytuje opinię byłego prezesa PZPN Michała Listkiewicza. Listkiewicz bez wahania nominował Urbana, wskazując na jego doświadczenie i potencjał do objęcia tej odpowiedzialnej funkcji.

Wśród innych rozważanych kandydatur znajdują się Jerzy Brzęczek oraz trenerzy zagraniczni, w tym Nenad Bjelica, co świadczy o otwartości nowych władz na różnorodne opcje i brak jednoznacznego konsensusu w środowisku. Z kolei Maciej Skorża zdecydowanie odmówił propozycji objęcia stanowiska selekcjonera, co wyklucza go z grona branych pod uwagę kandydatów.

Portal sport.pl zwraca uwagę, że nowy selekcjoner powinien mieć spore doświadczenie i dobrze znać piłkarzy, by od razu móc działać bez konieczności „uczenia się nazwisk”. To pokazuje, jak ważna jest teraz stabilność i profesjonalizm na tym stanowisku. Wybór trenera to również sprawdzian dla Cezarego Kuleszy i jego pozycji w nowym zarządzie PZPN. Cała sytuacja jest nadal bardzo dynamiczna, a decyzja wzbudza spore emocje zarówno wśród kibiców, jak i w całym środowisku piłkarskim.