Kto zapłacił za darmowy pociąg na marsz Trzaskowskiego? Wyjaśniamy

Opublikowane przez: Piotr Sokołowski

W sobotę 25 maja 2025 roku warszawskie ulice stały się areną Wielkiego Marszu Patriotów, zorganizowanego przez sztab Rafała Trzaskowskiego. Na wydarzenie przybyły tysiące uczestników z całej Polski, w tym grupa sympatyków, którzy skorzystali ze specjalnego, darmowego pociągu Kolei Śląskich. Skład ten został wynajęty przez środowiska związane z Komitetem Obrony Demokracji (KOD) i przewiózł pasażerów z Katowic do stolicy. Informacje o tym przejeździe wywołały falę kontrowersji – politycy Prawa i Sprawiedliwości domagają się wyjaśnień dotyczących finansowania i organizacji tego transportu.

  • Specjalny, darmowy pociąg Kolei Śląskich przewiózł sympatyków Rafała Trzaskowskiego na marsz do Warszawy 25 maja 2025 roku.
  • Pociąg został wynajęty i opłacony przez środowiska związane z Komitetem Obrony Demokracji (KOD), co potwierdzają nagrania i relacje z dworca w Zawierciu.
  • Politycy PiS domagają się wyjaśnień od PKP w sprawie zamówienia i finansowania przejazdu, kwestionując jego legalność i transparentność.
  • Marsz Trzaskowskiego zgromadził tysiące uczestników z całej Polski, a organizatorzy zadbali o transport i dostępność wydarzenia, m.in. zwiększając częstotliwość kursowania metra.
  • W Warszawie odbyły się równolegle dwa marsze, a wydarzenie miało wymiar społeczny i polityczny, podkreślając różnorodność uczestników i ich postulaty.

Relacje z dworca w Zawierciu oraz nagrania dokumentujące przyjazd i odjazd pociągu potwierdzają, że skład był niezapowiedziany i bezpłatny dla pasażerów. W artykule przedstawiamy szczegółowy przebieg wydarzeń, reakcje polityczne oraz społeczny i polityczny kontekst marszu.

Organizacja i przebieg darmowego przejazdu pociągiem na marsz

Specjalny pociąg Kolei Śląskich wyruszył 25 maja z Katowic, przewożąc sympatyków Rafała Trzaskowskiego na Wielki Marsz Patriotów w Warszawie. Skład, obsługiwany przez spółkę należącą do władz województwa śląskiego, był dostępny wyłącznie dla wybranej grupy uczestników określanych jako „wtajemniczeni”. Co istotne, przejazd był całkowicie darmowy.

Kierownik pociągu poinformował, że skład nie był oficjalnie zapowiedziany i pasażerowie nie musieli ponosić żadnych opłat. Jak podaje portal Konkret24, za wynajem pociągu odpowiedzialne były środowiska związane z Komitetem Obrony Demokracji (KOD), które sfinansowały całość przejazdu. Dzięki temu grupa osób mogła wygodnie i bez kosztów dotrzeć do stolicy na ważne polityczne wydarzenie.

Reakcje polityczne i kontrowersje wokół finansowania przejazdu

Informacje o darmowym pociągu szybko wzbudziły reakcje polityków Prawa i Sprawiedliwości, którzy wyrazili oburzenie w związku z tym, że spółka kolejowa, będąca własnością samorządu województwa śląskiego, obsługiwała taki przejazd. Poseł PiS zapytał publicznie, czy PKP lub inne spółki kolejowe finansują kampanię wyborczą Rafała Trzaskowskiego, domagając się oficjalnych wyjaśnień.

Posłanka PiS zarejestrowała na wideo przyjazd i odjazd pociągu na dworcu w Zawierciu, co wywołało gorącą dyskusję w mediach społecznościowych. Jak relacjonuje portal Konkret24, politycy Prawa i Sprawiedliwości domagają się ujawnienia szczegółów dotyczących zamówienia i opłacenia przejazdu, podkreślając, że skład był zorganizowany bez oficjalnego ogłoszenia. Wcześniejsze doniesienia wskazywały, że pociąg był „darmowy” i dostępny jedynie dla wybranych uczestników marszu, co jeszcze bardziej podsyca debatę na temat transparentności tych działań.

Kontekst marszu i udział uczestników z całej Polski

W dniu 25 maja w Warszawie odbyły się jednocześnie dwa równoległe marsze. Wielki Marsz Patriotów, organizowany przez sztab Rafała Trzaskowskiego, zgromadził tysiące uczestników z różnych regionów kraju. Wśród nich byli zwolennicy polityka, którzy do stolicy przyjechali m.in. wspomnianym specjalnym pociągiem z Katowic. Warto dodać, że obok marszu Trzaskowskiego zorganizowano również manifestację środowisk prawicowych.

Uczestnicy marszu nieśli biało-czerwone flagi, manifestując swoje przywiązanie do symboli narodowych. W związku z dużą liczbą osób, na trasie wydarzenia zwiększono częstotliwość kursowania metra od godziny 10:00 do 18:00, co znacznie ułatwiło poruszanie się po stolicy. Jak podaje TVN Warszawa, w marszu wzięły udział także osoby z niepełnosprawnościami, które prezentowały hasła dotyczące asystencji osobistej. Szczególnie mocno akcentowała to Monika Lewandowska, podkreślając potrzebę większej troski i wsparcia dla tej grupy społecznej.

Ratusz warszawski podał dane dotyczące frekwencji na marszu, które potwierdziły udział tysięcy osób. Zdjęcia i materiały z wydarzenia błyskawicznie rozeszły się w internecie, ukazując hasła takie jak „Za Polskę, w której jest miejsce dla wszystkich”, co podkreślało inkluzywny charakter manifestacji.

Wydarzenia 25 maja 2025 roku pokazują, jak złożone są kwestie związane z udziałem w wyborach oraz różnymi formami protestu i wsparcia społeczeństwa. Specjalny, darmowy pociąg Kolei Śląskich nie tylko ułatwił uczestnikom marszu dotarcie na miejsce, ale też stał się punktem zapalnym w sporze między opozycją a władzą. To z kolei otwiera drogę do kolejnych rozmów o przejrzystości i finansowaniu kampanii politycznych w Polsce.