Królewski Rajd Skandynawii 2025: Brynildsen zwycięża, Marczyk w czołowej dziesiątce
Królewski Rajd Skandynawii 2025 zakończył się efektownym triumfem Norwega Eyvinda Brynildsena, który zdominował trzecią rundę mistrzostw Europy w rajdach samochodowych. Zawody odbyły się pod koniec maja i przyciągnęły czołowych kierowców kontynentu, a rywalizacja okazała się niezwykle wyrównana i emocjonująca do ostatniego odcinka. Brynildsen objął prowadzenie już na pierwszym etapie i konsekwentnie utrzymywał przewagę, ostatecznie wygrywając z przewagą ponad minuty. Wśród Polaków najlepszy wynik uzyskał Mikołaj Marczyk, zajmując wysokie 7. miejsce, co podkreśla rosnącą siłę polskiej szkoły rajdowej. W klasie ERC3 na czele stawki znaleźli się również reprezentanci Polski – Tymek Abramowski oraz Jakub Wróbel, z Abramowskim dominującym po pierwszym etapie. Rajd Skandynawii potwierdził swoją renomę jako jedna z najbardziej wymagających rund sezonu ERC, a wysoki poziom rywalizacji został doceniony przez ekspertów i uczestników.

- Norweg Eyvind Brynildsen wygrał Królewski Rajd Skandynawii 2025, utrzymując prowadzenie od pierwszego etapu.
- Mikołaj Marczyk był najlepszym Polakiem, zajmując 7. miejsce ze stratą 1:07,6 do zwycięzcy.
- W klasyfikacji generalnej mistrzostw Europy liderem został Roope Korhonen z 60 punktami, wyprzedzając Marczyka i Oestberga.
- Polacy Tymek Abramowski i Jakub Wróbel prowadzili w klasie ERC3, z Abramowskim na czele po pierwszym etapie.
- Rajd Skandynawii potwierdził swoją rangę jako jedna z najtrudniejszych rund sezonu ERC, z wysokim poziomem rywalizacji i różnorodnością techniczną.
Przebieg i wyniki Królewskiego Rajdu Skandynawii 2025
Norweg Eyvind Brynildsen okazał się bezkonkurencyjny w Królewskim Rajdzie Skandynawii 2025, trzeciej rundzie mistrzostw Europy w rajdach samochodowych. Zakończył zawody z przewagą 1 minuty i 7,6 sekundy nad drugim na mecie zawodnikiem, co świadczy o jego zdecydowanej dominacji podczas całej rywalizacji. Brynildsen objął prowadzenie już na pierwszym etapie rajdu i od tego momentu nie oddał pozycji lidera. Według portalu rallyandrace.pl, na pierwszym etapie wyprzedził Isaka Reiersena o zaledwie 5,1 sekundy, jednak utrzymał tę minimalną przewagę aż do końca zawodów.
Rywalizacja była bardzo zacięta, szczególnie między Norwegami – Isak Reiersen i Stefan Gustavsson rozpoczęli rywalizację niezwykle mocno. Reiersen prowadził po trzech odcinkach specjalnych, co wskazuje na wysoki i wyrównany poziom zawodników. Według relacji serwisów pl.motorsport.com i rallyandrace.pl, walka o czołowe lokaty była niezwykle intensywna, co dodatkowo podnosi wartość sportową całego wydarzenia.
Po zakończeniu rajdu w klasyfikacji generalnej mistrzostw Europy na czele pozostaje Roope Korhonen, który zgromadził 60 punktów. Tuż za nim plasuje się Mikołaj Marczyk z dorobkiem 57 punktów, który spadł na drugą pozycję, a podium uzupełnia Norweg Mads Oestberg. Informacje te potwierdza przegladsportowy.onet.pl, wskazując na trwającą walkę o tytuł mistrzowski w sezonie 2025.
Polacy w czołówce i rywalizacja w klasie ERC3
Mikołaj Marczyk okazał się najlepszym Polakiem w klasyfikacji generalnej Królewskiego Rajdu Skandynawii, zajmując 7. miejsce ze stratą nieco ponad minuty do zwycięzcy. Ten wynik podkreśla jego wysoką formę i pokazuje, że polski kierowca jest w stanie skutecznie rywalizować z najlepszymi zawodnikami Europy. Relacje na żywo oraz analizy na przegladsportowy.onet.pl wskazują, że Marczyk utrzymywał stabilne tempo przez cały rajd, co zaowocowało cennymi punktami w klasyfikacji generalnej sezonu.
Jeszcze bardziej spektakularne sukcesy odnotowali Polacy w klasie ERC3, przeznaczonej dla młodszych i mniej doświadczonych kierowców. Tymek Abramowski i Jakub Wróbel prowadzili w tej kategorii, z Abramowskim obejmującym prowadzenie już po pierwszym etapie rajdu. Według informacji z rallyandrace.pl oraz rallypl.com, Polacy pokazali wielką siłę i determinację, co potwierdza rosnącą jakość polskiej młodzieży rajdowej i jej potencjał do dalszego rozwoju na arenie międzynarodowej.
Eksperci oraz komentatorzy zgodnie podkreślają, że Rajd Skandynawii to jedna z najtrudniejszych i najbardziej wymagających rund sezonu ERC. Wysoki poziom rywalizacji oraz zacięta walka na trasie zostały wyraźnie podkreślone w analizach po rajdzie, co świadczy o prestiżu i znaczeniu tych zawodów w kontekście całego sezonu, jak informuje przegladsportowy.onet.pl.
Techniczne aspekty i różnorodność sprzętu na trasie
Rywalizacja w Królewskim Rajdzie Skandynawii 2025 była nie tylko sportowym, ale także technicznym wyzwaniem. Na czołowych pozycjach znalazły się aż cztery różne samochody i marki opon, co świadczy o dużym zróżnicowaniu technicznym i taktycznym uczestników. Według rallyandrace.pl, takie rozproszenie sprzętu pokazuje, że sukces w rajdzie nie zależy wyłącznie od jednego czynnika, lecz jest efektem kompleksowego podejścia do przygotowania.
Szczególną uwagę zwraca fakt, że Roope Korhonen, lider klasyfikacji generalnej mistrzostw Europy, był najlepszym kierowcą na oponach marki MRF, zajmując 5. miejsce w klasyfikacji generalnej. Ten aspekt podkreśla znaczenie doboru odpowiedniego sprzętu na wymagające i zmienne warunki Skandynawii, gdzie opony odgrywają kluczową rolę w osiąganiu optymalnej przyczepności i stabilności.
Eyvind Brynildsen w wypowiedziach cytowanych przez przegladsportowy.onet.pl podkreślał, że kluczem do jego zwycięstwa było przede wszystkim unikanie błędów na trasie. Strategia ta okazała się niezwykle istotna w kontekście trudnej i nieprzewidywalnej trasy rajdu. Dbałość o precyzję jazdy i minimalizowanie ryzyka pozwoliły mu utrzymać przewagę i ostatecznie sięgnąć po zwycięstwo w jednej z najbardziej prestiżowych rund sezonu ERC.
Królewski Rajd Skandynawii 2025 ponownie potwierdził swoją reputację jako jedno z najtrudniejszych i najbardziej ekscytujących wydarzeń w rajdowym świecie. Świetne wyniki polskich kierowców napawają nadzieją przed kolejnymi etapami sezonu.