Kontrowersje wokół Mariji Jordanowej i jej odmowy gry w reprezentacji Bułgarii
W Bułgarii wybuchła burza wokół Mariji Jordanowej, byłej siatkarki TAURON Ligi, która odmówiła udziału w pierwszym zgrupowaniu reprezentacji narodowej w sezonie 2025. Jordanowa, która ostatni sezon spędziła w tureckim klubie Kecioren Belediyesi Sigorta Shop, tłumaczyła swoją decyzję zmęczeniem po intensywnym sezonie oraz sprawami osobistymi, w tym zbliżającym się ślubem. Jej odmowa wywołała szeroką dyskusję w środowisku siatkarskim Bułgarii oraz zdecydowaną reakcję ze strony władz federacji.

- Marija Jordanowa odmówiła podpisania umowy z Bułgarską Federacją Siatkarską podczas pierwszego zgrupowania reprezentacji w 2025 roku.
- Zawodniczka tłumaczyła swoją decyzję zmęczeniem po ciężkim sezonie w lidze tureckiej oraz sprawami osobistymi, w tym planowanym ślubem.
- Prezes federacji Lubomir Ganew stanowczo podkreślił, że zawodniczka nie może decydować o terminie gry w kadrze i skrytykował jej postawę.
- Jordanowa była powołana na Ligę Narodów, ale odmówiła udziału w turnieju o Puchar Prezydenta Koszalina, co wywołało niezadowolenie sztabu reprezentacji.
- Mimo kontrowersji, zawodniczka zadeklarowała gotowość powrotu do kadry na mistrzostwa świata w sierpniu 2025 roku.
Prezes Bułgarskiej Federacji Siatkarskiej, Lubomir Ganew, stanowczo podkreślił, że zawodniczka nie ma prawa decydować o terminie gry w kadrze narodowej. Mimo krytyki i napięć, Jordanowa zapowiedziała, że jest gotowa wrócić do drużyny na mistrzostwa świata, które odbędą się w sierpniu 2025 roku.
Odmowa podpisania umowy i kontrowersje wokół Mariji Jordanowej
Marija Jordanowa, wcześniej związana z polskim klubem MOYA Radomka Radom, odmówiła podpisania umowy z Bułgarską Federacją Siatkarską podczas pierwszego zgrupowania reprezentacji w sezonie 2025. Decyzja ta wywołała szerokie poruszenie w bułgarskim środowisku siatkarskim i spotkała się z krytyką zarówno ze strony federacji, jak i sztabu szkoleniowego.
Jak podaje PolsatSport.pl, Jordanowa tłumaczyła swoją decyzję przede wszystkim zmęczeniem po wymagającym sezonie klubowym, który spędziła w tureckim Kecioren Belediyesi Sigorta Shop. Dodatkowo, podkreśliła, że ma na głowie sprawy osobiste, w tym przygotowania do zbliżającego się ślubu, co znacząco wpłynęło na jej decyzję o nieobecności na zgrupowaniu.
Reakcja Bułgarskiej Federacji Siatkarskiej i stanowisko prezesa
Postawa Jordanowej wywołała zdecydowaną reakcję ze strony Bułgarskiej Federacji Siatkarskiej. Prezes federacji, Lubomir Ganew, nie pozostawił wątpliwości co do swojego stanowiska i ostro skrytykował zawodniczkę. Podkreślił, że siatkarka nie może samodzielnie decydować o tym, kiedy i czy w ogóle zagra w reprezentacji narodowej.
Ganew porównał sytuację do ucznia, który pisze do ministra edukacji, że chwilowo nie chce chodzić do szkoły, co jego zdaniem pokazuje brak odpowiedzialności wobec obowiązków wobec kadry. Jak zaznaczył w rozmowie z PolsatSport.pl, decyzja Jordanowej sprawiła trenerce reprezentacji ogromny kłopot, utrudniając przygotowania zespołu do nadchodzącego sezonu.
Perspektywy powrotu do kadry i dalsze plany zawodniczki
Mimo obecnych napięć i kontrowersji, Marija Jordanowa wyraziła gotowość powrotu do reprezentacji Bułgarii na mistrzostwa świata, które odbędą się w sierpniu 2025 roku. To ważna deklaracja, która może otworzyć drogę do pojednania i ponownego zaangażowania siatkarki w życie kadry narodowej.
Warto dodać, że Jordanowa była już wcześniej powołana na Ligę Narodów, jednak odmówiła udziału w turnieju o Puchar Prezydenta Koszalina. To wydarzenie było jednym z punktów zapalnych konfliktu między zawodniczką a federacją. Według informacji PolsatSport.pl, decyzje Jordanowej wynikały z potrzeby odpoczynku po intensywnym sezonie oraz z powodów osobistych, co pokazuje, że siatkarka stara się znaleźć równowagę między życiem prywatnym a sportową karierą.
Historia Mariji Jordanowej dobrze ilustruje, jak trudne mogą być relacje między zawodnikami a federacjami, gdy ich oczekiwania się rozmijają. To, co wydarzy się dalej, szczególnie w kontekście przygotowań Bułgarii do nadchodzących międzynarodowych zawodów, z pewnością będzie uważnie obserwowane.