Kontrowersje przed ostatnią kolejką Ekstraklasy: podejrzenia o korupcję i walka o tytuł

Opublikowane przez: Andrzej Zagórski

Przed ostatnią, 34. kolejką sezonu 2024/25 Ekstraklasy napięcie sięga zenitu. Na boiskach trwa zacięta walka o mistrzostwo Polski pomiędzy Lechem Poznań a Rakowem Częstochowa. Jednak emocje wykraczają poza rywalizację sportową – w cieniu ostatnich spotkań pojawiły się poważne kontrowersje dotyczące możliwego finansowego motywowania piłkarzy GKS Katowice przez Raków. Według doniesień medialnych, GieKSa miała otrzymać premię w wysokości miliona złotych za zatrzymanie Lecha w przedostatniej, 33. kolejce. Sprawa wywołała gorące dyskusje w środowisku piłkarskim, a swoje stanowisko w tej sprawie przedstawili trenerzy obu klubów. Ostateczne mecze zaplanowano na 24 maja, a transmisje z najważniejszych spotkań będzie można oglądać m.in. na Canal+ Sport.

  • Raków Częstochowa miał rzekomo zaproponować milionową premię piłkarzom GKS Katowice za zatrzymanie Lecha Poznań w przedostatniej kolejce Ekstraklasy.
  • Sprawa wywołała dyskusje i została skomentowana przez trenerów obu zainteresowanych klubów.
  • Ostatnia kolejka sezonu 2024/25 Ekstraklasy odbędzie się 24 maja, a wszystkie mecze zostaną rozegrane równocześnie.
  • Lech Poznań musi wygrać z Piastem Gliwice na własnym stadionie, aby mieć pewność zdobycia mistrzostwa Polski po raz dziewiąty.
  • Transmisje z ostatniej kolejki dostępne będą m.in. na Canal+ Sport, a wśród kluczowych spotkań jest także walka o trzecie miejsce między Jagiellonią Białystok a Pogonią Szczecin.

Kontrowersje wokół przedostatniej kolejki Ekstraklasy

W piłkarskim świecie pojawiły się poważne podejrzenia dotyczące meczu 33. kolejki Ekstraklasy, w którym GKS Katowice miał zatrzymać Lecha Poznań. Jak informuje portal sport.pl, istnieją doniesienia, że Raków Częstochowa mógł zaoferować GieKSie finansową premię sięgającą miliona złotych za to, aby piłkarze z Katowic „urwali” punkty zespołowi z Poznania. Taka kwota budzi podejrzenia o możliwą korupcję i zakulisowe uzgodnienia, co rzuca cień na uczciwość rozgrywek.

Sprawa szybko stała się przedmiotem szerokiej debaty w środowisku piłkarskim. Trenerzy zarówno Lecha Poznań, jak i Rakowa Częstochowa zabierali głos, starając się wyjaśnić sytuację i bronić swoich drużyn przed oskarżeniami. Według relacji sport.pl, obie strony podkreślają, że priorytetem jest sportowa rywalizacja, choć nie da się ukryć, że zarzuty wywołały niemałe napięcia przed decydującymi meczami sezonu.

Zacięta walka o mistrzostwo Polski w ostatniej kolejce

Ostatnia, 34. kolejka Ekstraklasy zaplanowana jest na 24 maja. Wszystkie mecze zostaną rozegrane jednocześnie w trybie Multiliga, co dodatkowo podkręca napięcie i dramaturgię rywalizacji – informuje sport.pl. Najważniejszym spotkaniem będzie pojedynek Lecha Poznań z Piastem Gliwice, który odbędzie się na Enea Stadionie w Poznaniu. Dla Lecha wygrana jest niezbędna, by nie być zależnym od wyniku równoległego meczu Rakowa – podaje poznan.eska.pl.

Lech Poznań ma realną szansę sięgnąć po dziewiąty tytuł mistrza Polski w historii klubu. Jak przypomina gloswielkopolski.pl, ostatnia zmiana lidera tabeli w ostatniej kolejce miała miejsce aż w 1982 roku, co podkreśla wyjątkowość obecnej sytuacji. Co więcej, pomimo aż ośmiu porażek w sezonie, Lech może zostać mistrzem, co uczyniłoby go trzecim najsłabszym mistrzem Polski XXI wieku – zauważa sport.tvp.pl. Ta nieprzewidywalność i dramatyzm rozgrywek przyciąga uwagę zarówno kibiców, jak i ekspertów.

Transmisje i inne kluczowe mecze ostatniej kolejki

Dla fanów piłki nożnej ostatnia kolejka sezonu będzie prawdziwym świętem. Pięć z dziewięciu meczów będzie można obejrzeć na żywo w całości na antenie Canal+ Sport, informuje transfery.info. Poza walką o mistrzostwo, w ostatniej serii spotkań ważne będzie także starcie Jagiellonii Białystok z Pogonią Szczecin, które zdecyduje o zajęciu trzeciego miejsca w tabeli.

Transmisje ostatniej kolejki dostępne będą również na innych platformach cyfrowych, a kibice będą mogli śledzić wyniki na żywo za pośrednictwem serwisów sportowych – relacjonuje sport.pl. Taka forma umożliwi fanom piłki nożnej niemal natychmiastowe poznanie rozstrzygnięć i podtrzyma wysoki poziom emocji do ostatniego gwizdka sędziego.

Sezon 2024/25 Ekstraklasy to nie tylko emocjonująca walka na boisku, ale też okres pełen napięć i kontrowersji, które mogą zdecydować o układzie tabeli i kształcie polskiej piłki na przyszłość. Wszyscy z niecierpliwością będą czekać na 24 maja, kiedy poznamy nowego mistrza Polski.