Kontrowersje po homilii bp. Meringa na Jasnej Górze
W niedzielę 13 lipca 2025 roku podczas homilii na Jasnej Górze biskup włocławski Wiesław Mering wygłosił szereg kontrowersyjnych tez, które szybko wywołały szeroką falę krytyki w mediach i przestrzeni publicznej. Duchowny ostrzegał przed migrantami, używając mocnych słów, takich jak stwierdzenie, że „nie będzie Niemiec Polakowi bratem”. W trakcie swojego wystąpienia komentował również wypowiedzi polityków, jednak jego interpretacje faktów zostały uznane za manipulacyjne. Całość homilii wywołała liczne reakcje, w tym mocną krytykę ze strony znanego publicysty Tomasza Terlikowskiego, który określił wypowiedzi biskupa jako skandaliczne i sprzeczne z nauczaniem Kościoła.

- Biskup Wiesław Mering podczas homilii na Jasnej Górze wygłosił kontrowersyjne i politycznie nacechowane tezy, m.in. straszył migrantami i stwierdził, że „nie będzie Niemiec Polakowi bratem”.
- Publicysta Tomasz Terlikowski skrytykował biskupa, nazywając jego wypowiedzi głupimi, skandalicznymi i niezgodnymi z nauczaniem Kościoła oraz określił go jako polityka Konfederacji i PiS-u.
- Homilia wywołała szeroką krytykę i dyskusję na temat roli duchownych w polityce oraz zagrożeń związanych z rosnącą nietolerancją i manipulacją faktami.
- Wcześniejsze wypowiedzi Terlikowskiego ostrzegały przed negacjonizmem, antysemityzmem oraz niepokojącym poparciem dla skrajnych polityków, co stanowi ważny kontekst dla obecnych wydarzeń.
Tomasz Terlikowski poszedł dalej, zarzucając biskupowi, że nie pełni on funkcji duchownego, lecz działa jak polityk związany z ugrupowaniami Konfederacji i Prawa i Sprawiedliwości. Jego komentarze wpisują się w szerszy kontekst społecznych i politycznych napięć, które – jak wskazuje Terlikowski – mogą nieść ze sobą poważne zagrożenia dla atmosfery w Polsce. Wcześniejsze wypowiedzi publicysty ostrzegały przed nasilającym się negacjonizmem, antysemityzmem i wzrostem poparcia dla skrajnych polityków, co dodatkowo podkreśla skalę niepokojów towarzyszących obecnej sytuacji.
Homilia biskupa Wiesława Meringa na Jasnej Górze
Podczas niedzielnej homilii na Jasnej Górze 13 lipca 2025 roku biskup włocławski Wiesław Mering wygłosił tezy, które wzbudziły ogromne kontrowersje. W swoim wystąpieniu nie tylko ostrzegał przed obecnością migrantów, ale też stwierdził, że „nie będzie Niemiec Polakowi bratem”, co wielu odbiorców uznało za prowokacyjne i nacechowane niechęcią. Jego słowa wywołały natychmiastową reakcję opinii publicznej oraz środowisk kościelnych, które podkreślały brak zgodności takich tez z wartościami chrześcijańskimi.
Ponadto biskup Mering komentował bieżące wypowiedzi polityków, jednak jego interpretacje okazały się manipulacyjne, co spotkało się z krytyką zwłaszcza ze strony mediów i ekspertów. Jak podaje portal wiadomosci.gazeta.pl, homilia została oceniona jako absurdalna i wywołała falę negatywnych reakcji, zarówno w kręgach kościelnych, jak i świeckich. Wydarzenie to zwróciło uwagę na ryzyko instrumentalizacji religii w debacie publicznej oraz na rosnące podziały społeczne.
Reakcje i krytyka ze strony Tomasza Terlikowskiego
Publicysta Tomasz Terlikowski nie pozostał obojętny wobec słów biskupa Meringa. W swoich komentarzach nazwał wypowiedzi duchownego „głupimi”, „skandalicznymi” oraz „niechrześcijańskimi”, podkreślając wyraźnie, że takie podejście jest sprzeczne z nauczaniem Kościoła katolickiego. Według Terlikowskiego, biskup Mering nie pełni roli duchownego w sensie tradycyjnym, lecz działa jak polityk związany z partiami Konfederacji i Prawa i Sprawiedliwości, co – jego zdaniem – jest niebezpiecznym zjawiskiem.
Jak podaje portal wiadomosci.gazeta.pl, Terlikowski zwrócił uwagę na bardzo niebezpieczne zjawiska społeczne, które mogą mieć związek z takimi wypowiedziami, w tym na wzrost nietolerancji i agresji w debacie publicznej. Już kilka dni wcześniej, 11 lipca 2025 roku, w artykule na wiadomosci.wp.pl ostrzegał przed negacjonizmem i antysemityzmem oraz wyrażał niepokój z powodu rosnącego poparcia dla polityków takich jak Grzegorz Braun, co może pogłębiać podziały w społeczeństwie.
Kontekst polityczny i społeczny wypowiedzi biskupa
Wypowiedzi biskupa Wiesława Meringa należy rozpatrywać w kontekście jego powiązań politycznych, które – jak podkreśla Tomasz Terlikowski – łączą go z ugrupowaniami Konfederacji oraz Prawa i Sprawiedliwości. Takie powiązania mogą wskazywać na próbę wykorzystania religii jako narzędzia politycznego, co budzi obawy wśród wielu obserwatorów życia publicznego.
Homilia Meringa, jak zauważa portal wiadomosci.gazeta.pl, wywołała szeroką reakcję nie tylko w mediach, ale także wśród społeczeństwa, budząc dyskusje o tym, jak religia bywa wykorzystywana w polityce i jaka powinna być rola duchownych w debacie publicznej. Te słowa wpisują się w szerszy obraz narastającej przemocy i nietolerancji w Polsce, o czym wcześniej ostrzegał Tomasz Terlikowski, podkreślając niepokojące tendencje, które mogą wpływać na atmosferę w kraju i zagrażać społecznemu pokojowi.