Kontrowersje na koniec polskiej prezydencji w UE: KE bez konsultacji, rolnicy w niepewności

W ostatnich godzinach polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej, która zakończyła się 30 czerwca 2025 roku, Komisja Europejska ogłosiła zakończenie negocjacji dotyczących nowej umowy handlowej z Ukrainą. Decyzja ta, podjęta bez szerokich konsultacji z Polską i innymi państwami członkowskimi, wywołała konsternację, zwłaszcza w środowiskach rolniczych, które pozostają niepewne co do przyszłości polityki rolnej i handlowej UE. Premier Donald Tusk podkreśla sukcesy prezydencji w obszarze bezpieczeństwa i obronności, jednak krytycy wskazują na niedostateczne działania w sprawach rolnictwa i zielonego ładu.

W tle tych wydarzeń pozostają także przedłużone sankcje Unii Europejskiej wobec Rosji oraz największa od dwóch dekad reforma prawa farmaceutycznego, które były ważnymi elementami polskiej prezydencji. Te ostatnie miesiące były więc czasem intensywnych wyzwań i znaczących osiągnięć, a także sporów politycznych, które wyraźnie podkreśliły złożoność prowadzenia unijnej polityki na wielu frontach.

Zakończenie polskiej prezydencji i kontrowersje wokół umowy z Ukrainą

Polska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej zakończyła się 30 czerwca 2025 roku, zamykając półroczne przewodnictwo kraju w strukturach unijnych. W ostatnich godzinach tego okresu Komisja Europejska ogłosiła zakończenie negocjacji dotyczących nowej umowy handlowej z Ukrainą, która przewiduje wprowadzenie nowych kwot eksportowych – informuje portal farmer.pl w materiale opublikowanym 1 lipca 2025 roku.

Sposób ogłoszenia tej decyzji oraz brak wcześniejszych konsultacji z polskim rządem wywołały zaskoczenie i niepokój w Warszawie oraz w środowiskach rolniczych. Brak jasności co do dalszych losów polityki rolnej i handlowej Unii Europejskiej budzi obawy o stabilność i przewidywalność działań na tym polu. Jak podaje serwis rmf24.pl, umowa ta ma być korzystniejsza dla polskich rolników niż dotychczasowe zasady, jednak nieprzejrzystość całego procesu i brak pełnej transparentności powodują liczne pytania i wątpliwości.

Krytycy rządu Donalda Tuska, zwłaszcza politycy Prawa i Sprawiedliwości, wskazują, że rząd nie wykorzystał w pełni szansy na skuteczną obronę polskich interesów. Zarzucają między innymi niezorganizowanie zapowiadanego szczytu Unii Europejskiej w Warszawie, który miałby być okazją do omówienia kluczowych kwestii dotyczących współpracy handlowej i rolnictwa – podaje portal tysol.pl.

Reakcje środowisk rolniczych i polityczne spory

Środowiska rolnicze w Polsce zwracają uwagę na potrzebę jasności i efektywnej współpracy w ramach polityki rolnej Unii Europejskiej. Podkreślają konieczność uproszczeń w funkcjonowaniu Wspólnej Polityki Rolnej (WPR) oraz ochrony interesów polskich rolników, którzy obawiają się niepewności i możliwych negatywnych skutków nowej umowy handlowej z Ukrainą – jak informuje farmer.pl.

Ekspert ds. rolnictwa, Czesław Siekierski, wskazuje na wagę WPR jako fundamentu europejskiego rolnictwa i podkreśla potrzebę współpracy oraz jedności w UE zamiast podziałów. Jego zdaniem tylko wspólne działanie pozwoli skutecznie chronić interesy rolników oraz zapewnić stabilność sektora – podaje portal rp.pl.

Mimo tych obaw, rolnicy mogą liczyć na wsparcie w ramach nowego budżetu Unii Europejskiej, który przewiduje ponad 300 uproszczeń w dostępie do środków unijnych na rolnictwo. To ma ułatwić korzystanie z funduszy i zwiększyć efektywność inwestycji na terenach wiejskich – czytamy w informacji rp.pl.

Z kolei opozycja polityczna zarzuca rządowi Donalda Tuska abdykację w sprawach rolnictwa oraz brak zdecydowanych działań wobec umowy handlowej UE z Mercosur, której Polska nie zdołała powstrzymać. Opozycja widzi w tym poważne zaniedbanie interesów polskich rolników i całej gospodarki rolnej – podaje tysol.pl.

Najważniejsze osiągnięcia i wyzwania polskiej prezydencji

Polska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej była drugą w historii kraju i trwała od stycznia do 30 czerwca 2025 roku – przypomina bankier.pl. W tym okresie Warszawa stawiała na obronność i bezpieczeństwo, co znalazło wyraz w uznaniu projektu „Tarczy Wschód” za kluczowy element bezpieczeństwa Unii Europejskiej. To przedsięwzięcie, wspierane przez Polskę, ma na celu wzmocnienie wschodnich granic UE i przeciwdziałanie zagrożeniom ze strony Rosji – informuje rmf24.pl.

W ostatnim dniu prezydencji Rada UE jednomyślnie zatwierdziła przedłużenie 17 pakietów sankcyjnych nałożonych na Rosję. Był to ważny gest solidarności wobec Ukrainy i potwierdzenie determinacji Unii w utrzymaniu presji na Moskwę – donosiły serwisy energetyka24.com oraz onet.pl.

Ponadto Polska prezydencja zakończyła się największą od 20 lat reformą prawa farmaceutycznego, którą eksperci uznają za jedno z najważniejszych osiągnięć. Reforma ta ma na celu poprawę dostępności leków, uproszczenie procedur rejestracyjnych i wzmocnienie konkurencyjności sektora farmaceutycznego w UE – podaje wiadomosci.wp.pl.

W trakcie sześciomiesięcznego przewodnictwa odbyło się aż 450 spotkań na terenie Polski. Gdańsk został uznany za cyfrową stolicę Europy, co podkreśla rozwój cyfryzacji i rosnące oczekiwania środowisk biznesowych dotyczące ujednolicania przepisów w Unii Europejskiej – podkreślają źródła rp.pl oraz warszawawpigulce.pl.

### Podsumowanie

Polska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej przyniosła zarówno znaczące sukcesy, jak i wywołała poważne kontrowersje. Z jednej strony udało się zrealizować ważne inicjatywy w zakresie bezpieczeństwa, sankcji wobec Rosji oraz reformy prawa farmaceutycznego. Z drugiej jednak strony, sposób zakończenia negocjacji umowy handlowej z Ukrainą oraz braki w komunikacji z państwami członkowskimi, w tym Polską, wywołały krytykę i niepewność w środowiskach rolniczych.

Premier Donald Tusk zwraca uwagę na sukcesy w dziedzinie bezpieczeństwa i obronności, ale trwałe wyzwania związane z rolnictwem i zielonym ładem, podnoszone przez opozycję i część społeczeństwa, pokazują, że te kwestie nadal będą wymagały intensywnej pracy w nadchodzących miesiącach europejskiej polityki.