Koniec nadziei na sukces Igi Świątek w Roland Garros?
Iga Świątek, aktualnie piątą zawodniczką rankingu WTA, ogłosiła, że nie weźmie udziału w tegorocznym Roland Garros w grze podwójnej. Informację tę potwierdziła jej menedżerka, podkreślając, że Polka koncentruje się na grze singlowej. Decyzja ta budzi mieszane uczucia wśród ekspertów i kibiców, zwłaszcza że forma Świątek w ostatnich miesiącach wzbudzała obawy. Po serii niepowodzeń oraz przerwach medycznych, przed Igą staje wyzwanie, które może zadecydować o przyszłości jej kariery. Dyrektorka turnieju, Amelie Mauresmo, nadal widzi ją w gronie faworytek, co może być dla Polki ostatnią szansą na odbicie się od dna.

- Iga Świątek nie zagra w grze podwójnej podczas Roland Garros 2025.
- Eksperci wyrażają obawy o formę Świątek, która nie wygrała od dłuższego czasu.
- Mauresmo uważa Świątek za faworytkę, mimo trudności w jej grze.
- Ostatnia porażka na kortach Rolanda Garrosa miała miejsce 1442 dni temu.
- Decyzja o skupieniu się na singlu może być kluczowa dla przyszłości kariery Świątek.
Decyzja o występie w Roland Garros
Iga Świątek nie zagra podczas tegorocznego turnieju Roland Garros w grze podwójnej, co potwierdziła jej menedżerka. Jak podaje portal sport.pl, Polka koncentruje się na grze singlowej, co jest zrozumiałe w kontekście jej ostatnich występów. Wcześniej eksperci zauważali spadek wyników Świątek, co wywołuje obawy o dalszy przebieg jej kariery. Jak informuje serwis Punto de Break, może to być punkt zwrotny w jej karierze, który zadecyduje o jej dalszych losach w świecie tenisa.
Trudności i oczekiwania
Ostatnie miesiące były dla Igi Świątek wyjątkowo trudne, z licznymi porażkami oraz przerwami medycznymi. Jak zauważa Joanna Sakowicz-Kostecka, początek kryzysu formy był widoczny już w Dosze, gdzie Polka nie zdołała osiągnąć oczekiwanych wyników. Iga nie wygrała żadnego turnieju od ostatniego zwycięstwa w Paryżu, co może negatywnie wpływać na jej występy w nadchodzących turniejach. Według portalu sport.pl, jej ostatnia porażka na kortach Rolanda Garrosa miała miejsce 1442 dni temu, co tylko potęguje presję, jaką odczuwa przed nadchodzącymi meczami.
Faworytka w obliczu kryzysu
Mimo trudności, dyrektorka turnieju, Amelie Mauresmo, uważa Świątek za jedną z faworytek do wygrania tegorocznego Roland Garros. Jak podaje Eurosport, jej doświadczenie oraz dotychczasowe osiągnięcia mogą być kluczowe w nadchodzących meczach. Jednakże, jak wskazuje serwis przegladsportowy.onet.pl, Iga zbliża się do turnieju jako jedna z zawodniczek najbardziej potrzebujących ratunku. To może być punkt zwrotny w jej karierze, a oczekiwania związane z jej występami będą ogromne.
Kibice i eksperci z zapartym tchem obserwują, jak Iga Świątek stawi czoła wyzwaniom nadchodzącego Roland Garros. Jej determinacja i talent będą miały kluczowe znaczenie w dążeniu do odzyskania miejsca na szczycie.