Kibice Legii Warszawa wyrażają niezadowolenie z Mioduskiego
Podczas meczu Legii Warszawa z Piastem Gliwice, który odbył się 14 grudnia 2025 roku, atmosfera na stadionie była napięta, a kibice gospodarzy w sposób wyraźny wyrazili swoje niezadowolenie z działań prezesa Dariusza Mioduskiego. Spotkanie zakończyło się porażką Legii 0:1, co tylko potęgowało frustrację fanów. Na trybunach pojawiły się wulgarne przyśpiewki, a także wymowny transparent, który podkreślał ich rosnące niezadowolenie z obecnej sytuacji klubu. Domagali się oni odejścia Mioduskiego, co było echem ich długotrwałego niezadowolenia z wyników drużyny.
- Kibice Legii Warszawa wyrazili swoje niezadowolenie z Dariusza Mioduskiego podczas meczu z Piastem Gliwice.
- Legia przegrała 0:1, co pogłębia kryzys w klubie.
- Na trybunach pojawiły się wulgarne hasła oraz transparenty domagające się odejścia prezesa.
- Drużyna znajduje się w strefie spadkowej, mając jedynie dziewiętnaście punktów.
- Kibice zapowiadają dalsze protesty przeciwko obecnemu zarządowi klubu.
Protest kibiców przeciwko prezesowi
Podczas wspomnianego meczu z Piastem Gliwice, kibice Legii Warszawa zasiadający na trybunie 'Żyleta’ wyrażali swoje niezadowolenie z rządów Dariusza Mioduskiego, skandując hasła takie jak „Sprzedaj klub i sp*laj!” oraz „On jest temu winien, wypier* stąd powinien.” Te okrzyki były jasnym sygnałem, że fani mają dość obecnej sytuacji klubu. Dodatkowo, na trybunach pojawił się transparent z napisem: „Mioduski, Legia będzie wielka, albo będzie twoja”, który miał na celu podkreślenie frustracji fanów wobec fatalnej formy drużyny. Jak podaje portal Super Sport, kibice są coraz bardziej zniecierpliwieni i mają dość nieudanych występów Legii Warszawa.
Fatalna forma Legii i reakcje kibiców
Porażka 0:1 z Piastem Gliwice oznacza, że Legia Warszawa znajduje się w strefie spadkowej, mając zaledwie dziewiętnaście punktów na koncie. Jak informuje KanalSportowy.pl, drużyna przegrała już jedenaście meczów z rzędu, co jest najgorszą serią w historii klubu. Kibice zapowiedzieli, że mecz z Piastem będzie manifestacją przeciwko Mioduskiemu, co potwierdziło się w napiętej atmosferze panującej na stadionie. Wcześniej portal Wprost donosił, że fani zamierzają skupić się na 'podziękowaniach’ dla prezesa, co w kontekście ich frustracji przybrało formę wyraźnych protestów.
Kontekst i przyszłość Legii
Legia Warszawa, jako pierwsza polska drużyna, odpadła z Ligi Konferencji, co dodatkowo pogłębiło frustrację kibiców. Jak podaje Gol24, drużyna znajduje się na przedostatnim miejscu w tabeli ligowej, co jest nieakceptowalne dla fanów z takimi aspiracjami. W obliczu kryzysu, kibice domagają się odejścia Dariusza Mioduskiego, co może prowadzić do dalszych protestów w nadchodzących meczach. Jak informuje Sport.pl, krzesło Mioduskiego było puste podczas meczu, co symbolizuje jego izolację i rosnące niezadowolenie wśród fanów.
Przyszłość Legii Warszawa rysuje się w ciemnych barwach, co nie pozostaje obojętne jej kibicom. Zdeterminowani, aby walczyć o lepsze jutro dla ukochanego klubu, zapowiadają kolejne protesty. Taka sytuacja z pewnością wpłynie na atmosferę zarówno w zespole, jak i podczas nadchodzących meczów na trybunach.
