Kibice Lecha zaatakowani i pobici na autostradzie po meczu w Belgradzie

Opublikowane przez: Jakub Kowalewicz

We wtorek wieczorem grupa kibiców Lecha Poznań wracająca z meczu w Belgradzie została zaatakowana i pobita na autostradzie prowadzącej do Polski. Do zdarzenia doszło po zakończeniu spotkania z miejscowym zespołem, w trakcie podróży powrotnej do kraju. Informacje o ataku potwierdzili dziennikarze serbskiego portalu epoznan.pl, którzy dotarli do świadków zdarzenia. Okoliczności napaści oraz motywy sprawców pozostają na razie niejasne, a policja prowadzi dochodzenie w tej sprawie. To kolejny incydent z udziałem kibiców polskich drużyn za granicą, który budzi niepokój w środowiskach sportowych i służbach porządkowych.

  • Grupa kibiców Lecha Poznań została zaatakowana i pobita na autostradzie w Serbii po meczu w Belgradzie.
  • Do zdarzenia doszło we wtorek wieczorem podczas powrotu kibiców z meczu do Poznania.
  • Informacje o incydencie pochodzą od dziennikarzy serbskiego portalu epoznan.pl, którzy dotarli do świadków.
  • Służby w Serbii prowadzą dochodzenie, jednak na razie brak oficjalnych komunikatów o zatrzymaniach.
  • Incydent podkreśla problemy z bezpieczeństwem polskich kibiców podczas wyjazdów na mecze zagraniczne.

Przebieg zdarzenia: atak na kibiców Lecha po meczu w Belgradzie

We wtorkowy wieczór, po zakończeniu meczu między Lechem Poznań a miejscowym zespołem w Belgradzie, grupa kibiców Lecha wracała autostradą do Poznania. Jak podaje serbski portal epoznan.pl, podczas podróży powrotnej doszło do nagłego ataku na fanów polskiej drużyny. Napastnicy, stanowiący większą grupę osób, zaatakowali kibiców na autostradzie, doprowadzając do brutalnego pobicia.

Dokładna liczba poszkodowanych oraz rozmiar doznanych przez nich obrażeń nie zostały jeszcze ujawnione. Wiadomo jedynie, że zdarzenie miało miejsce poza granicami Serbii, w trakcie powrotu do Polski, co komplikuje sytuację zarówno pod względem prawnym, jak i organizacyjnym. Świadkowie, z którymi rozmawiali dziennikarze, potwierdzili, że napaść była nagła i zorganizowana, lecz dalsze szczegóły pozostają niejasne.

Reakcje i działania służb po incydencie

Po otrzymaniu informacji o ataku na kibiców Lecha, lokalne służby w Serbii natychmiast rozpoczęły dochodzenie w sprawie zdarzenia. Na ten moment brak jest oficjalnych komunikatów ze strony policji dotyczących zatrzymań czy postawienia zarzutów wobec sprawców. Sprawa jest w toku, a organy ścigania analizują dostępne dowody i przesłuchują świadków.

Incydent wywołał niepokój w środowiskach kibicowskich oraz wśród działaczy Lecha Poznań, którzy z uwagą śledzą rozwój sytuacji. Jak podaje serbski portal epoznan.pl, klub Lech Poznań nie udzielił jeszcze oficjalnego komentarza w tej sprawie, co może być związane z wciąż prowadzonymi ustaleniami i oczekiwaniem na pełniejsze informacje. Mimo to, zarówno klub, jak i fani wyrażają głębokie zaniepokojenie z powodu eskalacji przemocy wobec polskich kibiców za granicą.

Kontekst i znaczenie incydentu dla bezpieczeństwa kibiców polskich drużyn za granicą

Atak na kibiców Lecha w Serbii wpisuje się w szerszy problem zagrożeń, z jakimi spotykają się polscy fani podczas wyjazdów na mecze zagraniczne. W ostatnich latach w regionie obserwuje się narastające napięcia między grupami kibiców różnych narodowości, co przekłada się na wzrost liczby incydentów o charakterze agresywnym i przemocowym.

Brak dodatkowych informacji z innych źródeł potwierdza, że sytuacja jest nowa i wymaga dalszego monitorowania zarówno przez służby porządkowe, jak i środowiska sportowe. Jak podaje serwis epoznan.pl, zaistniały incydent może mieć wpływ na przyszłe decyzje dotyczące organizacji wyjazdów kibiców polskich drużyn na mecze zagraniczne, a także na sposób zapewniania im bezpieczeństwa.

Rosnące zagrożenia podczas wyjazdów na mecze za granicą pokazują, jak ważne jest, by kluby, kibice i służby współpracowały na każdym kroku. Atak na fanów Lecha w Serbii to bolesne przypomnienie, że bezpieczeństwo nie może być traktowane po macoszemu i wymaga zaangażowania wszystkich stron.

Przeczytaj u przyjaciół: