KE przedłuża zawieszenie ceł odwetowych wobec USA do 1 sierpnia

Opublikowane przez: Natalia Wyrzykowski

Komisja Europejska ogłosiła 15 lipca 2025 roku w Brukseli, że nie wprowadzi żadnych środków odwetowych wobec Stanów Zjednoczonych przed 1 sierpnia. Decyzja ta wynika z trwających negocjacji handlowych między Unią Europejską a Waszyngtonem, których celem jest osiągnięcie porozumienia ramowego do końca lipca. Przewodnicząca KE Ursula von der Leyen zapowiedziała przedłużenie zawieszenia ceł, które pierwotnie miały wejść w życie w nocy z 14 na 15 lipca, dając tym samym szansę na dalszy dialog i kompromis. W przypadku braku porozumienia, Unia Europejska jest gotowa nałożyć środki odwetowe obejmujące amerykańskie towary o wartości nawet 21 miliardów euro, co potwierdza zdecydowaną postawę większości państw członkowskich.

  • Komisja Europejska zdecydowała o przedłużeniu zawieszenia ceł odwetowych wobec USA do 1 sierpnia 2025 roku.
  • Środki odwetowe miały wejść w życie w nocy z 14 na 15 lipca, jednak KE postanowiła dać szansę dalszym negocjacjom z Waszyngtonem.
  • Jeśli do 1 sierpnia nie zostanie osiągnięte porozumienie, UE jest gotowa nałożyć cła na amerykańskie towary o wartości około 21 miliardów euro.
  • Większość państw członkowskich UE popiera stanowisko Komisji, stawiając na dialog i kompromis.
  • Donald Trump zapowiedział wprowadzenie 30-procentowych ceł na produkty z UE od 1 sierpnia, co jest powodem napięć i przygotowań do ewentualnych środków odwetowych ze strony UE.

Decyzja Komisji Europejskiej o przedłużeniu zawieszenia ceł

Rzecznik Komisji Europejskiej Olof Gill w swoim wystąpieniu w Brukseli poinformował, że KE nie zamierza wprowadzać żadnych środków odwetowych wobec Stanów Zjednoczonych przed 1 sierpnia 2025 roku. Ta decyzja jest konsekwencją trwających rozmów handlowych, które mają na celu wypracowanie porozumienia ramowego między obiema stronami. Przewodnicząca KE Ursula von der Leyen ogłosiła przedłużenie zawieszenia ceł, które pierwotnie miały wejść w życie w nocy z 14 na 15 lipca, podkreślając, że teraz jest czas na negocjacje.

Jak podaje Bankier.pl, Ursula von der Leyen zaznaczyła, że Unia Europejska jest w pełni przygotowana na różne scenariusze, ale jej priorytetem pozostaje osiągnięcie porozumienia. Według informacji EURACTIV.pl większość państw członkowskich wspiera stanowisko Komisji Europejskiej, nie naciskając na natychmiastowe działania odwetowe i stawiając na dialog i kompromis.

Tło konfliktu i potencjalne środki odwetowe UE

Sytuacja ta jest efektem narastającego sporu handlowego, który osiągnął punkt kulminacyjny w połowie lipca. Wcześniej, 14 lipca 2025 roku, Unia Europejska planowała wprowadzenie ceł odwetowych wobec Stanów Zjednoczonych, które miały objąć amerykańskie towary o wartości około 21 miliardów euro. Informacje te potwierdzają Dorzeczy.pl oraz PolsatNews.pl. Była to odpowiedź na zapowiedź Donalda Trumpa o wprowadzeniu 30-procentowych ceł na import z UE od 1 sierpnia, co relacjonują WP.pl oraz wpolityce.pl.

Bruksela przygotowała pakiet ceł odwetowych, który według upday.com został zmodyfikowany i obejmuje obecnie towary o wartości aż 95 miliardów euro, co znacznie rozszerza zakres potencjalnych sankcji. Jak podają e-sadownictwo.pl oraz next.gazeta.pl, Unia Europejska jest gotowa do wprowadzenia tych środków od początku sierpnia, jeśli negocjacje zakończą się fiaskiem.

Prezydent Francji Emmanuel Macron zapowiedział przyspieszenie przygotowań do ewentualnego nałożenia ceł, podkreślając, że takie działania zostaną podjęte, jeśli nie uda się wypracować porozumienia. Informację tę przekazuje Pravda Polska, sygnalizując poważne podejście państw członkowskich do kwestii ochrony interesów gospodarczych UE.

Reakcje i perspektywy dalszych negocjacji

Komisja Europejska oraz państwa członkowskie konsekwentnie podkreślają, że priorytetem jest obecnie dialog i próba znalezienia kompromisu z Waszyngtonem. Bankier.pl oraz RMF 24 potwierdzają, że obie strony dążą do uniknięcia eskalacji konfliktu handlowego, który mógłby negatywnie wpłynąć na globalne gospodarki.

Marosz Szefczovicz, wiceszef Komisji Europejskiej odpowiedzialny za politykę handlową, nazwał groźby USA o nałożeniu wysokich ceł rozczarowującymi, wskazując na napięcia w relacjach handlowych, które wymagają konstruktywnego podejścia. Ursula von der Leyen wielokrotnie zaznaczała, że Unia Europejska jest przygotowana na różne scenariusze, ale liczy na osiągnięcie porozumienia do 1 sierpnia, co podają Pravda Polska i Bankier.pl.

Jak relacjonuje Money.pl, Bruksela będzie nadal pracować nad środkami odwetowymi, pozostając w gotowości do ich wprowadzenia, jeśli negocjacje nie przyniosą oczekiwanych rezultatów. Według RMF 24, Komisja Europejska celowo zwleka z decyzją o odwecie, dając czas na negocjacje, co ma zapobiec eskalacji konfliktu handlowego i sprzyjać pokojowemu rozwiązaniu sporu.

Teraz najważniejsze jest, by Unia Europejska i Stany Zjednoczone kontynuowały rozmowy, szukając rozwiązania, które uwzględni interesy obu stron i pomoże utrzymać stabilne relacje transatlantyckie na najbliższe miesiące.