KE ostrzega: 80% produktów z Temu i Shein jest szkodliwych dla konsumentów
Komisja Europejska wydała alarmujące ostrzeżenie dotyczące chińskich platform handlowych Temu i Shein, wskazując, że nawet 80% produktów oferowanych przez te serwisy może stanowić zagrożenie dla zdrowia i bezpieczeństwa konsumentów. Codziennie do krajów Unii Europejskiej trafia około 12 milionów drobnych przesyłek o wartości poniżej 150 euro, z czego aż 91% pochodzi z Chin. Ta ogromna skala importu, której dynamika w 2024 roku się podwoiła, stawia przed unijnymi służbami kontrolnymi poważne wyzwania związane z monitorowaniem jakości i bezpieczeństwa towarów.

- Komisja Europejska ostrzega, że 80% produktów z platform Temu i Shein jest szkodliwych.
- Codziennie do UE trafia około 12 mln drobnych przesyłek z Chin, co utrudnia kontrole jakości.
- Import tanich chińskich produktów podwoił się w 2024 roku, zwiększając wyzwania dla służb kontrolnych.
- Shein deklaruje przestrzeganie surowych standardów bezpieczeństwa, Temu nie komentuje zarzutów.
- Trwają działania kontrolne mające na celu ochronę konsumentów przed niebezpiecznymi towarami.
Komisja Europejska wyraziła zaskoczenie wysoką toksycznością niektórych produktów sprzedawanych na platformach Temu i Shein, co rodzi obawy o ochronę konsumentów w całej Unii. Shein zapewnia, że jej dostawcy są zobowiązani do przestrzegania surowych norm bezpieczeństwa, podczas gdy Temu nie odniosło się do zarzutów. Obecnie prowadzone są intensywne działania kontrolne wobec obu platform, mające na celu ograniczenie ryzyka związanego z importem niebezpiecznych towarów.
Skala importu i problematyka kontroli produktów z Chin do UE
Codziennie do państw Unii Europejskiej trafia około 12 milionów drobnych przesyłek, których wartość nie przekracza 150 euro. Zdecydowana większość – aż 91% – tych paczek pochodzi z Chin. Tak ogromna liczba przesyłek generuje poważne wyzwania logistyczne oraz kontrolne dla organów odpowiedzialnych za bezpieczeństwo produktów w Unii Europejskiej.
W 2024 roku import tanich produktów z Chin podwoił się w porównaniu do wcześniejszych lat, co dodatkowo komplikuje skuteczne monitorowanie jakości i zapewnienie bezpieczeństwa konsumentom. Ta sytuacja sprawia, że nadzór nad towarami staje się coraz trudniejszy, a ryzyko trafienia na rynek produktów niezgodnych z normami lub wręcz szkodliwych rośnie. Jak podaje telepolis.pl, te dane zostały uwzględnione w kontekście ostrzeżenia Komisji Europejskiej wobec platform Temu i Shein.
Ostrzeżenie Komisji Europejskiej wobec Temu i Shein
Komisja Europejska wydała ostrzeżenie, że aż 80% produktów oferowanych przez chińskie platformy Shein i Temu może być szkodliwych dla konsumentów. Komisarz Unii Europejskiej odpowiedzialny za ochronę konsumentów wyraził wyraźne zaskoczenie i niepokój z powodu wysokiego stopnia toksyczności oraz innych niebezpieczeństw związanych z tymi towarami.
W odpowiedzi na zarzuty, Shein podkreśliła, że wymaga od swoich dostawców przestrzegania rygorystycznych standardów bezpieczeństwa oraz obowiązujących przepisów na wszystkich rynkach, na których działa. Z kolei Temu, platforma handlowa specjalizująca się w sprzedaży drobnych produktów konsumpcyjnych, nie skomentowała dotychczas tych zarzutów. Jak podaje theguardian.com, komisarz UE był szczególnie zaskoczony skalą zagrożeń płynących z oferty obu platform, co podkreśla powagę sytuacji.
Działania kontrolne i perspektywy na przyszłość
Władze oraz eksperci zajmujący się bezpieczeństwem produktów w Unii Europejskiej prowadzą obecnie intensywne działania kontrolne skierowane przeciwko platformom Temu i Shein. Celem jest dokładne zweryfikowanie bezpieczeństwa oferowanych produktów oraz wyeliminowanie potencjalnych zagrożeń dla konsumentów.
Działania te mają służyć ochronie użytkowników przed niebezpiecznymi i toksycznymi towarami, a także poprawie jakości importowanych produktów. Jednocześnie wzrost importu tanich produktów z Chin wymaga wzmocnienia mechanizmów kontroli oraz zacieśnienia współpracy międzynarodowej, aby skuteczniej przeciwdziałać zagrożeniom.
Telepolis.pl zwraca uwagę, że ogromna skala importu stawia przed Unią Europejską poważne wyzwania logistyczne i kontrolne, które będą wymagały stałego zaangażowania i elastyczności w nadzorze. Dla unijnych instytucji najważniejsze jest jednak zapewnienie konsumentom bezpieczeństwa i utrzymanie stabilnego rynku.