Katowice podnoszą podatek dla deweloperów o 2900%

Władze Katowic podjęły decyzję o znaczącym wzroście podatku od nieruchomości dla firm deweloperskich działających na terenie miasta. Od września 2025 roku stawka tego podatku wzrośnie o niemal 2900 proc., co oznacza znaczne obciążenie finansowe dla przedsiębiorstw budujących mieszkania w stolicy Górnego Śląska. Zmiana wynika z nowej interpretacji przepisów podatkowych – niesprzedane lokale nie będą już klasyfikowane jako mieszkalne, lecz jako nieruchomości wykorzystywane w działalności gospodarczej. Informację tę jako pierwsza podała „Gazeta Wyborcza”, a następnie potwierdził portal bankier.pl. Ta decyzja może mieć istotne konsekwencje dla całego rynku nieruchomości w regionie oraz wpłynąć na strategie sprzedażowe deweloperów.

Drastyczna podwyżka podatku od nieruchomości dla deweloperów w Katowicach

W dniu 4 września 2025 roku władze Katowic oficjalnie ogłosiły podwyżkę podatku od nieruchomości, która dotyczy przede wszystkim przedsiębiorstw deweloperskich. Wprowadzone zmiany zwiększają obciążenia podatkowe o blisko 2900 proc. w stosunku do dotychczasowych stawek. Kluczowym elementem nowej regulacji jest zmiana klasyfikacji niesprzedanych mieszkań – dotychczas traktowanych jako lokale mieszkalne, od teraz będą one uznawane za nieruchomości służące prowadzeniu działalności gospodarczej.

Taka klasyfikacja wiąże się z zastosowaniem wyższej stawki podatku, co w praktyce oznacza radykalny wzrost kosztów utrzymania niesprzedanych lokali. Jak podaje „Gazeta Wyborcza”, informacja ta szybko rozeszła się w środowisku branżowym, a portal bankier.pl potwierdził jej wiarygodność. Podwyżka ta jest jedną z najbardziej znaczących tego typu decyzji w ostatnich latach na polskim rynku nieruchomości.

Przyczyny i konsekwencje zmiany klasyfikacji nieruchomości

Głównym celem zmiany klasyfikacji nieruchomości jest zwiększenie wpływów z podatków lokalnych, które mają wesprzeć budżet Katowic. Władze miasta liczą także, że wyższe obciążenia podatkowe zachęcą deweloperów do przyspieszenia sprzedaży mieszkań, zmniejszając tym samym liczbę zalegających, niesprzedanych lokali.

Dotychczas niesprzedane mieszkania były opodatkowane według niższej stawki, co pozwalało deweloperom na dłuższe utrzymywanie zapasów bez ponoszenia wysokich kosztów. Nowa interpretacja przepisów oznacza, że lokale te traktowane będą jak nieruchomości związane z działalnością gospodarczą, co znacząco podnosi ich obciążenie podatkowe.

Według „Gazety Wyborczej” zmiana ta może wymusić na firmach budowlanych i deweloperskich rewizję strategii sprzedażowo-finansowej, a także może wpłynąć na wzrost cen mieszkań w Katowicach. Wyższe koszty utrzymania inwestycji mogą bowiem zostać przeniesione na ostatecznych nabywców, co potencjalnie zwiększy ceny na lokalnym rynku nieruchomości.

Reakcje rynku i dalsze perspektywy

Na chwilę obecną brak jest oficjalnych komentarzy ze strony deweloperów oraz ekspertów rynku nieruchomości dotyczących wprowadzonych zmian. Sytuacja ta może jednak szybko się zmienić, gdy przedsiębiorstwa zaczną analizować wpływ nowej polityki podatkowej na swoje biznesy.

Decyzja władz Katowic może również stać się precedensem dla innych miast w Polsce, które zmagają się z problemem zalegających niesprzedanych mieszkań. Wiele samorządów może rozważyć podobne rozwiązania, aby zwiększyć wpływy z podatków lokalnych oraz wymusić bardziej dynamiczną sprzedaż nieruchomości.

Obserwowanie efektów tej zmiany będzie niezwykle ważne dla zrozumienia, jak wpłynie ona na lokalny rynek nieruchomości i sytuację deweloperów. Inwestorzy i osoby szukające własnego mieszkania z pewnością będą bacznie śledzić, czy wyraźny wzrost podatków zmieni dostępność i ceny mieszkań w Katowicach.