Karol Nawrocki deklaruje walkę o emerytury i 800 plus na marszu w Warszawie
Podczas niedzielnego marszu w Warszawie Karol Nawrocki ponownie podkreślił swoje zaangażowanie w obronę interesów emerytów oraz rodzin. Kandydat na prezydenta zadeklarował walkę o utrzymanie trzynastej i czternastej emerytury oraz świadczenia 800 plus, które – jak zapewnił – nie zostaną zabrane. W swoim wystąpieniu zwrócił również uwagę na pilną potrzebę stworzenia tanich mieszkań dla młodych oraz rozwój inwestycji infrastrukturalnych, w tym realizację Centralnego Portu Komunikacyjnego. Jego przemówienie spotkało się z gorącym przyjęciem licznie zgromadzonego tłumu, który skandował jego nazwisko, wyrażając poparcie dla jego politycznych postulatów.

- Karol Nawrocki powtórzył na marszu w Warszawie deklaracje o walce o trzynastą i czternastą emeryturę oraz utrzymanie świadczenia 800 plus.
- Kandydat podkreślił, że nie ma planów likwidacji programu 800 plus i zapowiedział wsparcie dla tanich mieszkań dla młodych.
- Nawrocki podpisał postulaty stowarzyszenia 'Tak dla CPK' i chce przywrócić pierwotny projekt Centralnego Portu Komunikacyjnego.
- Podczas debaty prezydenckiej użył snusa, co wywołało dyskusje, a także zadeklarował, że nie podpisze ustawy ograniczającej dostęp do broni.
- Jego wystąpienie na marszu spotkało się z entuzjastycznym przyjęciem tłumu, który skandował jego nazwisko.
Te deklaracje wpisują się w trwającą kampanię wyborczą i mają na celu umocnienie pozycji Nawrockiego jako lidera wizji Polski ambitnej, gotowej na nowe wyzwania gospodarcze i społeczne.
Marsz w Warszawie i deklaracje Karola Nawrockiego
25 maja 2025 roku podczas masowego marszu w stolicy Karol Nawrocki powtórzył swoje zobowiązania dotyczące wsparcia emerytów i rodzin. Kandydat zapowiedział zdecydowaną walkę o utrzymanie trzynastej i czternastej emerytury oraz świadczenia 800 plus. Jak podaje money.pl, Nawrocki zaznaczył, że program 800 plus jest niezwykle ważny dla polskich gospodarstw domowych i nie ma zamiaru dopuścić do jego likwidacji, deklarując kategorycznie: „nie dam zabrać 800 plus”.
Podczas wystąpienia tłum zgromadzony na marszu wielokrotnie skandował „Karol Nawrocki prezydentem Polski”, co – według goniec.pl – świadczy o dużym społecznym poparciu dla jego postulatów. Kandydat nie ograniczył się jedynie do kwestii świadczeń socjalnych. Jak informuje PolsatNews.pl, zadeklarował również walkę o tanie mieszkania dla młodych, które mają stać się jednym z filarów jego polityki społecznej. Ponadto wskazał na potrzebę rozwoju infrastruktury, zwłaszcza inwestycji takich jak Centralny Port Komunikacyjny, które mają napędzać wzrost gospodarczy kraju.
Kontekst polityczny i wcześniejsze deklaracje
Dzień przed marszem, 24 maja 2025 roku, Karol Nawrocki podpisał listę sześciu postulatów stowarzyszenia „Tak dla CPK”. Jak podają Interia.pl oraz dorzeczy.pl, deklarował wówczas chęć przywrócenia pierwotnego projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego, który ma być jego pierwszą ustawodawczą inicjatywą. Kandydat podkreślił, że inwestycje infrastrukturalne, takie jak CPK, stanowią fundament jego wizji Polski ambitnej i mają kluczowe znaczenie dla rozwoju kraju.
Wcześniejsze wypowiedzi Nawrockiego wskazywały na gotowość do podnoszenia zarówno emerytur, jak i podatków, co nie uszło uwadze opozycji i wywołało krytykę – relacjonuje TVN24 Biznes. Jednak w kolejnych dniach kandydat zaczął się wycofywać z niektórych wcześniejszych deklaracji, co pokazuje dynamikę i zmienność kampanii wyborczej. Ta ewolucja stanowiska jest uważnie obserwowana przez analityków i media.
Kontrowersje i dodatkowe wydarzenia w kampanii
Kampania Karola Nawrockiego nie obyła się bez kontrowersji. Podczas jednej z debat prezydenckich kandydat użył snusa, co wywołało falę komentarzy i pytań dotyczących legalności tej substancji – informuje Forsal.pl. To zdarzenie stało się tematem szerokiej dyskusji medialnej oraz publicznej.
Dodatkowo Nawrocki zadeklarował, że nie podpisze ustawy ograniczającej dostęp do broni oraz nie ratyfikuje żadnych umów w tym zakresie. Jak podaje wnp.pl, w ten sposób podkreśla swoje stanowisko w kwestiach bezpieczeństwa i suwerenności państwa.
W trakcie niedzielnego marszu jego wystąpienie było także okazją do ostrej krytyki obecnej władzy. Odwołał się do wcześniejszych słów premiera Donalda Tuska, który określił rządzących mianem „politycznych gangsterów”, co money.pl relacjonuje jako wyraźny sygnał sprzeciwu wobec obecnej sytuacji politycznej.
—
Karol Nawrocki konsekwentnie umacnia swoją pozycję na politycznej scenie, łącząc obietnice socjalne z pomysłami na rozwój infrastruktury i gospodarki. Jego wystąpienia i decyzje pokazują, że stara się znaleźć złoty środek między różnymi oczekiwaniami wyborców a realiami polityki. W nadchodzących tygodniach kampanii możemy spodziewać się kolejnych deklaracji i być może niespodziewanych zwrotów w jego strategii.