Kapitan polskich tenisistów komentuje porażkę z Wielką Brytanią w Pucharze Davisa

Opublikowane przez: Jan Zagórski

W meczu Pucharu Davisa rozegranym 12-13 września 2025 roku na twardych kortach Polsat Plus Areny w Gdyni reprezentacja Polski uległa Wielkiej Brytanii 1:3. Spotkanie odbyło się w trudnych okolicznościach, gdyż polski zespół borykał się z poważnymi problemami kadrowymi związanymi z kontuzjami i chorobami czołowych zawodników. Mimo zaangażowania młodych tenisistów, Olafa Pieczkowskiego i Tomasza Berkiety, nie udało się odwrócić losów rywalizacji, a decydujący punkt dla gości zdobył Cameron Norrie.

  • Polska przegrała z Wielką Brytanią 1:3 w meczu Pucharu Davisa rozegranym w Gdyni.
  • W składzie Polski zabrakło kontuzjowanych i chorego czołowych zawodników, co zmusiło kapitana do wystawienia młodych tenisistów.
  • Decydujący punkt dla Wielkiej Brytanii zdobył Cameron Norrie.
  • Kapitan Mariusz Fyrstenberg podkreślił stres i trudności związane z grą w reprezentacji oraz refleksje młodych zawodników po porażce.
  • Podczas meczu doszło do incydentu z zabraniem dziecku czapki, po którym wydano oficjalne przeprosiny.

Kapitan polskiej drużyny, Mariusz Fyrstenberg, podkreślił, że gra w narodowych barwach zawsze wiąże się z ogromnym stresem, zwłaszcza w sytuacji, gdy drużyna nie może liczyć na swoich najlepszych graczy. Po meczu zarówno trener, jak i młodzi zawodnicy wyrazili żal i refleksje nad swoimi występami, wskazując na konieczność dalszej pracy i zdobywania cennego doświadczenia.

Przebieg meczu i wynik końcowy

Mecz Pucharu Davisa między Polską a Wielką Brytanią rozegrał się na twardych kortach Polsat Plus Areny w Gdyni. Reprezentacja Polski przegrała z rywalami 1:3, nie zdobywając żadnego seta podczas dwóch dni rywalizacji – w niedzielę i poniedziałek. Pierwsze punkty dla Wielkiej Brytanii zdobył Cameron Norrie, który w singlowym starciu pokonał Olafa Pieczkowskiego 6:4, 6:4. Następnie Tomasz Berkieta również uległ swojemu przeciwnikowi, co sprawiło, że Polacy przegrywali już 0:2.

W deblu Jan Zieliński i Karol Drzewiecki stanęli naprzeciw silnego brytyjskiego duetu, jednak również nie zdołali odwrócić losów spotkania. Mimo ambitnej postawy, polska para uległa przeciwnikom, co ostatecznie przesądziło o zwycięstwie Wielkiej Brytanii. Jak podaje PolsatSport.pl, ostateczny wynik meczu to 1:3 dla gości.

Problemy kadrowe i wpływ na skład polskiej drużyny

W składzie polskiej ekipy zabrakło najwyżej notowanych zawodników, co miało istotny wpływ na przebieg rywalizacji. Kontuzje wyeliminowały z gry Huberta Hurkacza i Kamila Majchrzaka, a Maks Kaśnikowski nie mógł wystąpić z powodu choroby. Wszyscy trzej wspierali jednak drużynę z ławki rezerwowych. W tej sytuacji kapitan Mariusz Fyrstenberg zdecydował się wystawić do gry młodych tenisistów – 19-letnich Tomasza Berkietę oraz Olafa Pieczkowskiego.

Przegląd Sportowy Onet informował, że mecz odbywał się w Polsat Plus Arenie, a młodzi zawodnicy mieli za zadanie podjąć walkę w bardzo trudnych warunkach, zmagając się nie tylko z rywalami, ale również z presją i brakiem doświadczenia. Wcześniejsze doniesienia Głosu Szczecińskiego podkreślały, że polscy tenisiści nie wygrali ani jednego seta podczas całego weekendu, co świadczy o poważnych problemach zespołu i konieczności dalszej pracy nad formą.

Reakcje kapitana i młodych zawodników po meczu

Po zakończeniu meczu kapitan Mariusz Fyrstenberg podkreślił, że reprezentowanie kraju i gra z orzełkiem na piersi wiąże się z większym stresem niż występy w turniejach indywidualnych. Zaznaczył, że takie mecze ujawniają zarówno mocne, jak i słabsze strony zawodników, co jest ważnym elementem rozwoju zespołu.

Tomasz Berkieta wyraził żal z powodu zmarnowanych piłek setowych i przyznał, że zagrałby niektóre fragmenty spotkania inaczej. Jego refleksja i chęć poprawy świadczą o dużej dojrzałości i determinacji mimo młodego wieku. Z kolei Olaf Pieczkowski przyznał, że podczas pojedynku z Cameronem Norriem zabrakło mu sił, jednak doping z trybun był dla niego ogromnym wsparciem.

Według serwisu sportowefakty.wp.pl, po porażce Pieczkowskiego Polska przegrywała 0:2, co dodatkowo obciążało młodych zawodników psychicznie. Kapitan Fyrstenberg podkreślił jednak, że mimo trudności i silnego stresu związanych z reprezentowaniem kraju, te doświadczenia są niezwykle cenne dla rozwoju młodego pokolenia tenisistów.

Incydent podczas meczu i reakcje organizatorów

Podczas meczu doszło do nieprzyjemnego incydentu, gdy jedna z osób zabrała dziecku czapkę od Kamila Majchrzaka, co wywołało szerokie kontrowersje i dyskusję na temat zachowania kibiców podczas wydarzeń sportowych. Piotr Szczerek wydał oficjalne oświadczenie, w którym przeprosił poszkodowanego chłopca oraz wyjaśnił okoliczności całej sytuacji.

Sprawa, którą żyją media i kibice, przypomniała wszystkim, jak ważne jest zachowanie kultury i szacunku podczas wydarzeń sportowych – zwłaszcza gdy na trybunach są dzieci. Organizatorzy obiecują, że zrobią wszystko, by podobne incydenty już się nie powtórzyły.

Przeczytaj u przyjaciół: