Kanclerz Merz: Bundeswehra ma być najsilniejszą armią Europy

Opublikowane przez: Marcin Szadkowski

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz zapowiedział ambitne plany dotyczące Bundeswehry, które mają całkowicie odmienić oblicze niemieckich sił zbrojnych. W swoim wystąpieniu w Bundestagu zaznaczył, że Bundeswehra ma stać się najsilniejszą armią w Europie, a niemiecki rząd zamierza zwiększyć wydatki na obronę do 3,5 proc. produktu krajowego brutto w ciągu najbliższych pięciu lat. To odpowiedź na rosnące zagrożenia geopolityczne, przede wszystkim ze strony Rosji, która pozostaje głównym wyzwaniem dla bezpieczeństwa regionu.

  • Kanclerz Friedrich Merz zapowiedział, że Bundeswehra ma stać się najsilniejszą armią w Europie.
  • Niemiecki rząd planuje zwiększyć wydatki na obronę do 3,5 proc. PKB w ciągu najbliższych pięciu lat.
  • Przywrócenie obowiązkowej służby wojskowej w nowej formie ma rozwiązać problemy kadrowe Bundeswehry.
  • Obecnie Bundeswehra liczy ponad 180 tysięcy żołnierzy, ale potrzeby są większe.
  • Decyzje są motywowane rosnącymi zagrożeniami geopolitycznymi, zwłaszcza ze strony Rosji.

Merz podkreślił również konieczność przywrócenia obowiązkowej służby wojskowej w nowej, dostosowanej do współczesnych realiów formie. Zdaniem kanclerza, ma to rozwiązać problemy kadrowe Bundeswehry i przywrócić jej status centralnego elementu niemieckiego społeczeństwa. „Putin rozumie wyłącznie język siły” – stwierdził, zaznaczając, że to właśnie zdecydowane działania w sferze obronności są kluczem do zapewnienia bezpieczeństwa kraju i całego regionu Europy.

Zapowiedź wzmocnienia Bundeswehry i zwiększenia wydatków na obronę

Podczas swojego wystąpienia w Bundestagu 24 czerwca 2025 roku Friedrich Merz przedstawił wizję Bundeswehry jako najsilniejszej armii w Europie. Zaznaczył, że realizacja tego celu wymaga znaczącego zwiększenia finansowania sił zbrojnych. Rząd niemiecki planuje podnieść wydatki na obronę do poziomu 3,5 proc. PKB w ciągu najbliższych pięciu lat.

Jak podaje Bloomberg, ten ambitny plan jest już określony jako jeden z kluczowych filarów nowej polityki bezpieczeństwa Niemiec. Wzrost budżetu ma pozwolić nie tylko na modernizację sprzętu wojskowego, ale też na zwiększenie liczebności i profesjonalizmu sił zbrojnych, które muszą sprostać nowym wyzwaniom strategicznym i technologicznym. Merz podkreślił, że inwestycje te są konieczne, aby Bundeswehra mogła pełnić rolę stabilizatora bezpieczeństwa w Europie.

Przywrócenie obowiązkowej służby wojskowej jako odpowiedź na problemy kadrowe

W swoim przemówieniu kanclerz Merz zwrócił uwagę na palący problem kadrowy Bundeswehry. Obecnie niemieckie siły zbrojne liczą ponad 180 tysięcy żołnierzy, jednak potrzeby personalne są znacznie większe, a brak wystarczającej liczby żołnierzy ogranicza efektywność armii.

Merz wskazał, że decyzja o zniesieniu obowiązkowego poboru, podjęta w przeszłości, była błędem, który teraz należy naprawić. Z tego względu rząd planuje wprowadzenie nowej, zmodyfikowanej formy obowiązkowej służby wojskowej. Jak podaje fakt.pl, celem jest nie tylko uzupełnienie kadr, lecz także ponowne uczynienie Bundeswehry centralnym elementem życia społecznego Niemiec. Według informacji Interia.pl, reforma ma uwzględniać współczesne wyzwania i charakter nowoczesnej armii, zapewniając większą elastyczność i atrakcyjność tej formy służby dla młodych obywateli.

Kontekst geopolityczny i uzasadnienie zmian

Kanclerz Merz wyraźnie nawiązał do sytuacji międzynarodowej, podkreślając, że polityka bezpieczeństwa musi odpowiadać na agresywne działania Rosji. „Putin rozumie wyłącznie język siły” – mówił, wskazując, że tylko zdecydowane kroki wzmocnią pozycję Niemiec i całej Europy wobec zagrożeń płynących ze Wschodu.

Wystąpienie Merza zbiegło się w czasie z zaplanowanymi na ten tydzień spotkaniami poświęconymi bezpieczeństwu i polityce obronnej, podczas których omawiane będą szczegóły reform i strategii. Eksperci oraz przedstawiciele związków rezerwistów wielokrotnie podkreślali, że Bundeswehra wymaga wzmocnienia, aby skutecznie odpowiadać na nowe wyzwania, zwłaszcza w kontekście trwającego konfliktu na Ukrainie.

Zmiany mają nie tylko wzmocnić niemieckie siły zbrojne, ale też przywrócić społeczne zaufanie do Bundeswehry. Wojsko ma znów stać się symbolem bezpieczeństwa i jedności Niemców w obliczu globalnych i regionalnych wyzwań. Plan kanclerza Merza otwiera nowy rozdział w niemieckiej polityce obronnej, który może mieć istotne znaczenie dla bezpieczeństwa całej Europy.