Kaczyński krytykuje Brauna za negowanie Holokaustu i szkody dla relacji z USA

Opublikowane przez: Natalia Wyrzykowski

W Lublinie, 20 lipca 2025 roku, prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński jednoznacznie potępił kontrowersyjne wypowiedzi europosła Konfederacji Grzegorza Brauna, który publicznie negował istnienie komór gazowych w niemieckim obozie koncentracyjnym Auschwitz. Kaczyński określił te słowa jako „haniebne kłamstwo historyczne” i podkreślił, że takie działania godzą nie tylko w pamięć ofiar, ale również w fundamentalne interesy Polski na arenie międzynarodowej. Zdaniem prezesa PiS, wypowiedzi Brauna niszczą relacje z administracją Stanów Zjednoczonych, która obecnie jest silnie związana ze środowiskami żydowskimi.

  • Jarosław Kaczyński potępił 20 lipca 2025 roku w Lublinie negowanie Holokaustu przez Grzegorza Brauna jako haniebne kłamstwo historyczne.
  • Działania Brauna są oceniane przez Kaczyńskiego jako szkodzące podstawowym interesom Polski i niszczące relacje z USA, szczególnie z obecną administracją silnie związaną ze środowiskami żydowskimi.
  • Instytut Pamięci Narodowej wszczął postępowanie w sprawie zaprzeczania zbrodni nazistowskich przez Brauna.
  • Partia Brauna idzie do wyborów samodzielnie, licząc na przekroczenie progu wyborczego bez wsparcia Janusza Korwin-Mikkego.
  • Braun jest postacią kontrowersyjną, znaną z negowania faktów historycznych i forsowania teorii spiskowych, co budzi obawy wśród polityków i opinii publicznej.

W reakcji na te kontrowersje, Instytut Pamięci Narodowej wszczął postępowanie w sprawie publicznego zaprzeczania zbrodni nazistowskich przez europosła Konfederacji. Jarosław Kaczyński zwrócił również uwagę na wcześniejsze incydenty z udziałem Brauna, które dodatkowo komplikują sytuację polityczną i wpływają na wizerunek całego środowiska, w którym działa poseł.

Ostra krytyka Jarosława Kaczyńskiego wobec Grzegorza Brauna

Podczas wystąpienia w Lublinie, 20 lipca 2025 roku, Jarosław Kaczyński zdecydowanie skrytykował europosła Konfederacji Grzegorza Brauna za publiczne negowanie istnienia komór gazowych w Auschwitz. Prezes Prawa i Sprawiedliwości nazwał te wypowiedzi „haniebnym kłamstwem historycznym”, które uderza w najbardziej elementarne interesy Polski. Podkreślił, że takie działania nie tylko godzą w pamięć ofiar, ale także poważnie niszczą stosunki z administracją Stanów Zjednoczonych.

Jak podaje portal nczas.info, Kaczyński zaznaczył, że nigdy wcześniej w USA nie było administracji tak silnie powiązanej z środowiskami żydowskimi jak obecna, co czyni te relacje strategicznie ważnymi dla Polski. Według doniesień tvp.info oraz onet.pl, prezes PiS ocenił działania Brauna jako skrajnie szkodliwe, sugerując, że mogą mieć one charakter celowy, a nie jedynie wynikający z niewiedzy czy niedopatrzenia.

Reakcje instytucji i kontekst polityczny

W odpowiedzi na kontrowersyjne wypowiedzi Grzegorza Brauna, Instytut Pamięci Narodowej wszczął postępowanie dotyczące publicznego zaprzeczania zbrodni nazistowskich. Braun stwierdził między innymi, że komory gazowe w Auschwitz to „fake”, a cały obóz jest jedynie „dekoracją”. Takie słowa wywołały zdecydowaną reakcję środowisk historycznych i politycznych.

Jak informuje oko.press, Braun odmówił udziału w debacie z dr Anną Mandrelą, która miała skonfrontować jego tezy historyczne. Prezes PiS w swoim wystąpieniu nawiązał także do wcześniejszych incydentów z udziałem europosła, w tym do zgaszenia świecy chanukowej w Sejmie, co dodatkowo podkreśla kontrowersyjny i prowokacyjny charakter działań Brauna.

Według rp.pl, Jarosław Kaczyński domagał się w tym kontekście również dymisji Szymona Hołowni, wskazując na szersze napięcia i rozgrywki polityczne, które dotyczą obecnej sytuacji w Polsce.

Pozycja i plany polityczne Grzegorza Brauna

Jak podaje rp.pl, partia Grzegorza Brauna podjęła decyzję, że w najbliższych wyborach wystartuje pod własnym szyldem, rezygnując ze współpracy i wsparcia Janusza Korwin-Mikkego. Braun nie chce eksponować postaci Korwin-Mikkego, co świadczy o chęci budowania własnej, niezależnej marki politycznej.

Europosłowi nie brakuje ambicji – czuje się mocny i liczy na samodzielne wprowadzenie swoich przedstawicieli do Sejmu. Według informacji fakt.pl, w jego partii znajdują się osoby posądzane o szpiegostwo, a sam Braun konsekwentnie buduje nowy front polityczny.

Tygodnikpowszechny.pl przypomina, że Braun promował postać „Pana Nikt” jako „analityka geopolitycznego”, co wpisuje się w kontrowersyjną działalność medialną europosła. Z kolei portal zawszepomorze.pl cytuje opinię, iż wyborcy Brauna często nie do końca rozumieją, co jest grane, a sam polityk zdaje się nieustannie szukać wroga, co paradoksalnie wzmacnia jego elektorat.

Historyczne i medialne kontrowersje wokół Grzegorza Brauna

Kontrowersje wokół Grzegorza Brauna nie są nowością. Jak informował portal news-pravda.com, już w 2010 roku Braun forsował tzw. kłamstwo smoleńskie, sugerując, że katastrofa prezydenckiego samolotu była wynikiem zamachu na Lecha Kaczyńskiego. To pokazuje długotrwałą działalność europosła na granicy teorii spiskowych i prowokacji politycznych.

Według dorzeczy.pl, Braun wypowiadał się także na temat „mordu rytualnego” jako fakcie, co wzbudziło dodatkowe kontrowersje i oskarżenia o antysemityzm. Portal tokfm.pl podkreśla, że Braun „przekracza kolejne granice i ciągle rośnie w siłę”, co budzi obawy wśród polityków i komentatorów sceny politycznej.

Zdaniem rp.pl, krytyka Jarosława Kaczyńskiego wobec Brauna to nie tylko osobista wymiana zdań, ale część szerszej politycznej rozgrywki, w której nie brakuje napięć między różnymi stronami. Ten konflikt dobrze ilustruje, jak złożone i napięte są dziś relacje w polskiej polityce, zwłaszcza gdy w grę wchodzą kwestie pamięci historycznej i sposób, w jaki Polska jest postrzegana na arenie międzynarodowej.