Jude Bellingham nie zagra przez kilka miesięcy z powodu kontuzji

Jude Bellingham, kluczowy zawodnik Realu Madryt, zmaga się z poważną kontuzją lewego barku, która wykluczy go z gry na kilka miesięcy. Angielski piłkarz odniósł uraz podczas meczu z Rayo Vallecano w listopadzie 2023 roku, co rozpoczęło jego trudną drogę do zdrowia i powrotu na boisko. Po planowanej operacji, która ma się odbyć po zakończeniu Klubowych Mistrzostw Świata 2025, Bellingham będzie musiał przejść długą rehabilitację. Eksperci przewidują, że jego powrót do pełnej formy zajmie około 12 tygodni, co oznacza, że opuści początek sezonu La Ligi.

Kontuzja Bellinghama nie tylko wpływa na jego karierę, ale także na plany drużyny, która będzie musiała radzić sobie bez jednego ze swoich najważniejszych graczy. W miarę jak zespół przygotowuje się do nadchodzących rozgrywek, jego nieobecność może okazać się poważnym wyzwaniem.

Historia kontuzji Bellinghama

Jude Bellingham doznał zwichnięcia lewego barku w listopadzie 2023 roku podczas meczu z Rayo Vallecano, co skutkowało jego nieobecnością w kolejnych czterech spotkaniach. Jak podaje portal sportowefakty.wp.pl, Bellingham zakończył sezon La Liga 2024-25 z 9 golami i 8 asystami, co jest gorszym wynikiem niż w poprzednim sezonie, kiedy zdobył 19 goli i 7 asyst. Kontuzja miała znaczący wpływ na jego formę oraz na wyniki drużyny, co skłoniło zarówno zawodnika, jak i sztab szkoleniowy do przemyślenia strategii na przyszłość.

Plan operacji i rehabilitacji

Po zakończeniu Klubowych Mistrzostw Świata 2025, Jude Bellingham uda się na operację barku, co oznacza, że będzie musiał pauzować przez około 12 tygodni, jak informuje sportowefakty.wp.pl. Specjaliści przewidują, że rehabilitacja i powrót do pełnej formy zajmie mu sporo czasu, co wpłynie na jego obecność w nadchodzących rozgrywkach La Ligi. W związku z tym, drużyna będzie musiała dostosować swoje plany, aby zrekompensować brak jednego z najważniejszych zawodników.

Reakcje i przyszłość Bellinghama

Carlo Ancelotti, trener Realu Madryt, wyraził swoją dezaprobatę z powodu kontuzji Bellinghama, uznając go za kluczowego zawodnika swojej drużyny, według informacji z yop.l-frii.com. Real Madryt zorganizował spotkania, aby omówić potrzebę powrotu Bellinghama do jego najlepszej formy, podkreślając, że był kluczowym zawodnikiem drużyny w poprzednim sezonie. W obliczu tej sytuacji, zespół ma nadzieję, że Bellingham szybko wróci do zdrowia i ponownie będzie mógł wnieść swój wkład w sukcesy klubu.

Z każdą chwilą zbliżającą się do operacji, emocje wśród kibiców i drużyny rosną. Wszyscy z niecierpliwością śledzą postępy Bellinghama w rehabilitacji, mając nadzieję na jego szybki powrót na boisko. Jego talent i umiejętności będą kluczowe w zaciętej walce o tytuły w nadchodzących sezonach, a każdy fan ma prawo wierzyć, że jego powrót przyniesie drużynie nowe siły.