Joe Biden po raz pierwszy o zaawansowanym raku prostaty podczas Memorial Day

Opublikowane przez: Ewa Zimny

Były prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden po raz pierwszy od ogłoszenia poważnej diagnozy raka prostaty w stadium IV publicznie zabrał głos podczas uroczystości z okazji Memorial Day w swoim rodzinnym stanie Delaware. W piątek 30 maja 2025 roku Biden, stojąc przed zgromadzonym tłumem, nie tylko upamiętnił poległych żołnierzy, ale też szczególnie wspomniał swojego zmarłego syna Beau, który służył w Gwardii Narodowej i odbył misję w Iraku. Mimo że nazwał ten dzień „ciężkim”, podkreślił, że czuje się dobrze i jest pełen nadziei co do dalszego leczenia.

  • Joe Biden po raz pierwszy publicznie zabrał głos od ogłoszenia diagnozy agresywnego raka prostaty w stadium IV.
  • Podczas Memorial Day w Delaware wspomniał swojego zmarłego syna Beau, który służył w Gwardii Narodowej i odbył misję w Iraku.
  • Choroba Bidena to rak przerzutowy, który rozprzestrzenił się na kości, ale były prezydent jest optymistą co do leczenia i rokowań.
  • Biden nazwał dzień uroczystości „ciężkim”, ale podkreślił, że czuje się dobrze i jest zdeterminowany.
  • W swoim wystąpieniu zaapelował do Amerykanów o obronę demokracji i jedność narodową.

W swoim wystąpieniu były prezydent zaapelował do Amerykanów o jedność i obronę demokracji, podkreślając, jak ważne są te wartości dla przyszłości kraju. To pierwsze publiczne pojawienie się Bidena od czasu ujawnienia informacji o jego chorobie, która wywołała szerokie zainteresowanie mediów oraz opinii publicznej.

Pierwsze publiczne wystąpienie Joe Bidena po diagnozie raka

Joe Biden pojawił się 30 maja 2025 roku podczas uroczystości Memorial Day w stanie Delaware, co było jego pierwszym publicznym wystąpieniem od momentu, gdy ujawnił swoją chorobę nowotworową. W trakcie wydarzenia skupił się na upamiętnieniu swojego syna Beau, który służył w Delaware Army National Guard i odbył misję w Iraku. Z dumą przypiął paski do munduru syna, symbolicznie oddając hołd jego służbie i poświęceniu – jak podaje portal wprost.pl.

Ponadto, były prezydent uczestniczył w mszy świętej w kościele w Wilmington, co potwierdza serwis wydarzenia.interia.pl. Ta chwila refleksji i modlitwy miała dla Bidena szczególne znaczenie, biorąc pod uwagę osobisty wymiar uroczystości oraz jego obecny stan zdrowia.

Diagnoza i stan zdrowia Bidena – szczegóły medyczne i optymizm

Joe Biden został zdiagnozowany z agresywną formą raka prostaty w stadium IV, z przerzutami na kości, co oznacza zaawansowane stadium choroby – informują theguardian.com oraz wprost.pl. Były prezydent otwarcie przyznał, że zmaga się z przerzutowym nowotworem, określając dzień uroczystości jako „ciężki”, jednak podkreślił, że mimo wszystko czuje się dobrze i zachowuje optymizm co do rokowań. Relacje abcnews.go.com i theguardian.com podkreślają jego pozytywne nastawienie oraz determinację w walce z chorobą.

Eksperci medyczni sugerują, że choroba mogła rozwijać się przez wiele lat, zanim została wykryta, co wskazuje portal thegatewaypundit.com. Ten aspekt podkreśla złożoność diagnozy i wyzwania związane z nowotworami prostaty, które często przez długi czas nie dają wyraźnych objawów.

Przesłanie Bidena i reakcje na jego wystąpienie

W trakcie swojego wystąpienia Joe Biden wezwał Amerykanów do obrony demokracji, akcentując konieczność jedności i patriotyzmu w obliczu wyzwań, jakie stoją przed krajem. Podkreślił, że wartości demokratyczne są fundamentem amerykańskiego społeczeństwa i należy je pielęgnować – jak podaje tigersmedia.pl oraz theguardian.com.

Były prezydent upamiętnił także dziesiątą rocznicę śmierci swojego syna Beau, co wyraźnie zaakcentował podczas uroczystości Memorial Day. Wspomniał jego oddanie i służbę wojskową, co zyskało szeroki oddźwięk w mediach, w tym w foxnews.com.

W tle wydarzenia pojawiły się doniesienia o wcześniejszych wątpliwościach dotyczących zdolności Bidena do radzenia sobie z kryzysami, o których pisał zerohedge.com. Jednak te opinie nie odnosiły się bezpośrednio do obecnej sytuacji zdrowotnej byłego prezydenta, a raczej do jego funkcji oraz decyzji politycznych w przeszłości.

Joe Biden, mimo diagnozy raka prostaty, pokazał w swoim wystąpieniu niezwykłą siłę i determinację. Jego słowa o potrzebie obrony demokracji oraz wspomnienie syna Beau nadały wydarzeniu wyjątkowo osobisty charakter, który poruszył serca wielu Amerykanów.