Jak omijano ciszę wyborczą przed II turą? Korale, Batman i internetowe aluzje
Przed drugą turą wyborów prezydenckich w Polsce, która odbyła się 1 czerwca 2025 roku, obowiązywała cisza wyborcza trwająca od północy 31 maja aż do godziny 21:00 w dniu głosowania. Okres ten wiązał się z całkowitym zakazem agitacji wyborczej, mającym na celu zapewnienie wyborcom spokojnego i wolnego od wpływów politycznych oddania głosu. Jednak mimo formalnych ograniczeń, w internecie pojawiły się nietypowe i kreatywne formy niebezpośredniej agitacji – między innymi zdjęcia czerwonych korali oraz generowane przez sztuczną inteligencję wizerunki postaci takich jak Batman czy Zorro, które miały symbolizować poszczególnych kandydatów.

- Cisza wyborcza przed II turą wyborów prezydenckich 2025 obowiązywała od północy 31 maja do godziny 21:00 1 czerwca.
- W internecie pojawiły się kreatywne formy niebezpośredniej agitacji, m.in. zdjęcia czerwonych korali oraz postacie Batmana i Zorro generowane przez AI.
- Takie działania były trudne do jednoznacznego uznania za naruszenie prawa, a o złamaniu ciszy decydują organy ścigania i sądy.
- Wyborcy mogli zgłaszać podejrzenia naruszeń bezpośrednio Policji.
- Materiały wyborcze opublikowane przed ciszą nie musiały być usuwane ani modyfikowane.
Działania te, choć łamały ducha ciszy wyborczej, były trudne do jednoznacznej kwalifikacji prawnej, co rodziło pytania o ich legalność i ewentualne konsekwencje. Eksperci przypominają, że ostateczna ocena należy do organów ścigania i sądów, które rozpatrują zgłoszenia naruszeń. Wyborcy mają prawo zgłaszać podejrzenia o łamanie ciszy bezpośrednio Policji, jednak materiały opublikowane przed rozpoczęciem ciszy nie podlegają obowiązkowi usunięcia ani modyfikacji.
Zasady ciszy wyborczej przed II turą wyborów prezydenckich 2025
Cisza wyborcza rozpoczęła się o północy 31 maja 2025 roku i trwała do godziny 21:00 1 czerwca 2025, czyli do zakończenia głosowania. Takie informacje potwierdzają serwisy fakt.pl, wiadomosci.wp.pl oraz kalisz24.info.pl. W tym czasie obowiązuje całkowity zakaz agitacji wyborczej, który obejmuje między innymi rozpowszechnianie materiałów promujących kandydatów oraz publikowanie sondaży wyborczych. Informacje te przekazują rmfmaxx.pl oraz infor.pl.
Ponadto, zgodnie z wytycznymi portalu onet.pl, w trakcie ciszy wyborczej zabronione jest również zwoływanie zgromadzeń i organizowanie pochodów, które mogłyby stanowić formę agitacji bądź wywierania presji na wyborców. Co istotne, materiały wyborcze opublikowane przed rozpoczęciem ciszy wyborczej nie muszą być usuwane ani modyfikowane, jednak nie wolno ich przemieszczać ani w żaden sposób zmieniać – tę zasadę podaje GazetaPrawna.pl. Dzięki temu ograniczenia dotyczą jedynie okresu ciszy, a nie wcześniejszych działań promocyjnych.
Sposoby omijania ciszy wyborczej w internecie
Przed drugą turą wyborów w przestrzeni internetowej pojawiły się wyjątkowo pomysłowe i nieoczywiste formy agitacji, które formalnie naruszały zasady ciszy wyborczej, lecz ich jednoznaczne zakwalifikowanie jako naruszenie prawa było bardzo trudne. Relację na ten temat przedstawia rp.pl. Internauci wykorzystywali symbolikę, która miała wskazywać na konkretnego kandydata, unikając przy tym bezpośredniej agitacji.
Jednym z popularnych motywów były zdjęcia czerwonych korali układane w różnych konfiguracjach, które miały stanowić subtelną aluzję do kandydatów. Równie często wykorzystywano generowane przez sztuczną inteligencję wizerunki znanych postaci superbohaterskich, takich jak Batman czy Zorro, które symbolizowały konkretne osoby startujące w wyborach, co również było formą niebezpośredniego wsparcia. W ten sposób agitacja przybierała różne oblicza – czasem była bardziej kreatywna i subtelna, innym razem mniej skomplikowana, ale zawsze pozostająca w sferze aluzji i symboliki.
Portal rp.pl podkreśla, że rozwój internetu i jego powszechne wykorzystanie znacząco ułatwiły obchodzenie formalnych zakazów ciszy wyborczej. Internauci mogli w ten sposób prowadzić działania promocyjne w sposób mniej oczywisty i trudniejszy do wykrycia przez organy ścigania, co stawiało nowe wyzwania przed służbami odpowiedzialnymi za przestrzeganie prawa wyborczego.
Reakcje i konsekwencje prawne łamania ciszy wyborczej
Ostateczna decyzja o tym, czy doszło do złamania zakazu agitacji wyborczej, należy do organów ścigania oraz sądów, które rozpatrują zgłoszenia naruszeń i podejmują ewentualne działania prawne. Taką informację przekazuje Radio ZET. Wyborcy, którzy zauważą lub podejrzewają, że cisza wyborcza została naruszona, mogą zgłaszać takie przypadki bezpośrednio Policji – podaje infor.pl.
Zgodnie z przepisami, każda forma czynnej agitacji w czasie ciszy wyborczej stanowi naruszenie prawa i może skutkować nałożeniem kar finansowych. Takie stanowisko prezentują portale onet.pl oraz Radio ZET. Jednak w praktyce egzekwowanie przepisów jest utrudnione, zwłaszcza w kontekście internetowych aluzji i kreatywnych form agitacji, które nie zawsze da się jednoznacznie sklasyfikować jako naruszenie. Portal rp.pl zwraca uwagę, że trudności te powodują, iż wiele przypadków może pozostać bez konsekwencji prawnych, co jest wyzwaniem dla organów odpowiedzialnych za czystość procesu wyborczego.
Cisza wyborcza przed drugą turą prezydencką w Polsce była ściśle określona prawem, ale szybki rozwój mediów cyfrowych i pomysłowość internautów postawiły przed wszystkimi nowe wyzwania. Agitacja często przyjmowała formy bardziej subtelne niż zwykle, co wymagało od służb i sądów uważnej analizy, a także od samych wyborców czujności i gotowości do reagowania na ewentualne naruszenia.