Jacek Prusinowski o wyborach prezydenckich 2025 i roli Czarnka
W niedzielę 1 czerwca 2025 roku Polacy stanęli przed urnami, by wybrać prezydenta w drugiej turze wyborów, które okazały się niezwykle wyrównane i emocjonujące. Początkowe wyniki exit poll wskazywały na minimalną przewagę Rafała Trzaskowskiego, jednak kilka godzin później late poll pokazały, że na prowadzenie wysunął się Karol Nawrocki. W zaciętej kampanii wyborczej znaczącą rolę odegrał minister Czarnek, a zaangażowanie liderów politycznych, zwłaszcza Donalda Tuska, wpłynęło na dynamikę rywalizacji. Oficjalne wyniki mają zostać ogłoszone w poniedziałek przed południem, co podtrzymuje napięcie wśród wyborców i obserwatorów politycznych.

- Wybory prezydenckie 2025 zakończyły się bardzo wyrównanym wynikiem między Rafałem Trzaskowskim a Karolem Nawrockim.
- Jacek Prusinowski zwrócił uwagę na napiętą kampanię oraz kontrowersyjną rolę ministra Czarnka w polaryzacji wyborców.
- Donald Tusk odegrał aktywną rolę w kampanii, co podkreślił Prusinowski.
- Frekwencja w województwie śląskim wyniosła 72,1 proc., a oficjalne wyniki wyborów mają zostać ogłoszone w poniedziałek przed południem.
- Sztaby wyborcze obu kandydatów oczekują na ostateczne rozstrzygnięcia, a sam Trzaskowski określił wynik jako zwycięstwo na "żyletki".
Przebieg wyborów prezydenckich 2025 – od sondaży do late poll
Tuż po zakończeniu głosowania pierwsze sondaże exit poll przyniosły minimalne wskazania na prowadzenie Rafała Trzaskowskiego, który – według badań przeprowadzonych przez Wprost i Dziennik Zachodni – uzyskał 50,3 proc. głosów. Jego kontrkandydat, Karol Nawrocki, mógł liczyć na 49,7 proc., co wskazywało na bardzo zaciętą rywalizację. Tak wyrównany wynik potwierdzał, że kampania wyborcza była niezwykle napięta i budziła ogromne zainteresowanie społeczne. Szczególnie wysoką frekwencję odnotowano na Śląsku, gdzie według Dziennika Zachodniego uczestniczyło w głosowaniu aż 72,1 proc. uprawnionych, co świadczy o dużym zaangażowaniu wyborców w tym regionie.
Zaskoczeniem dla wielu okazały się wyniki late poll, które zaczęły napływać po godzinie 23:00. Jak relacjonuje serwis se.pl, w tych danych sytuacja uległa odwróceniu – to Karol Nawrocki objął prowadzenie, co diametralnie zmieniło obraz rywalizacji. Profesor Przemysław Sadura z TVN24 podkreślał jednak, że przy tak niewielkich różnicach procentowych wciąż nie można mówić o rozstrzygnięciu. Według eksperta, wiele mogło się zmienić w trakcie liczenia głosów i dopiero oficjalne wyniki rozwieją wątpliwości co do ostatecznego zwycięzcy.
Komentarz Jacka Prusinowskiego – kampania pełna napięć i rola ministra Czarnka
Publicysta Jacek Prusinowski, komentując wydarzenia wyborcze na łamach serwisu se.pl, zwrócił uwagę na niezwykle napiętą atmosferę towarzyszącą kampanii. Podkreślił, że bliskość wyników jest odzwierciedleniem głębokiego podziału w społeczeństwie, który dodatkowo zaostrzały działania niektórych polityków. Szczególnie krytyczny był wobec ministra Czarnka, którego kontrowersyjne wypowiedzi i decyzje – jak zaznaczył Prusinowski – przyczyniły się do polaryzacji elektoratu.
Publicysta zwrócił także uwagę na istotną rolę liderów kampanii. Wskazał, że Donald Tusk, w obliczu zaciętości walki, postanowił samodzielnie przejąć inicjatywę, co miało istotne znaczenie dla przebiegu kampanii. Jacek Prusinowski zauważył, że polityczne rozgrywki między Tuskiem a prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim były jednym z ważnych elementów wpływających na dynamikę wyborów, jak relacjonuje serwis se.pl oraz publikacja „Tusk i Kaczyński. Prawdziwi rozgrywający kampanii?”.
Reakcje sztabów i dalsze oczekiwania na oficjalne wyniki
Po zamknięciu lokali wyborczych w sztabach zarówno Prawa i Sprawiedliwości, jak i Koalicji Obywatelskiej w Zielonej Górze panowała atmosfera napięcia i niepewności. Poseł Sługocki, reprezentujący Koalicję Obywatelską, wyraził nadzieję na zwycięstwo Rafała Trzaskowskiego, podkreślając jednocześnie, jak wyrównana była walka o fotel prezydencki, relacjonuje Gazeta Lubuska.
Sam Rafał Trzaskowski, komentując pierwsze wyniki exit poll, stwierdził: „Zwyciężyliśmy na żyletki”, co oddaje dramatyzm i zaciętość rywalizacji. Jego słowa pokazują, że mimo niepewności, sztab kandydata Koalicji Obywatelskiej pozostawał zmotywowany do dalszej walki.
Oficjalne wyniki mają zostać ogłoszone w poniedziałek przed południem, co podkreślają media takie jak Fakt.pl oraz TVN24. W oczekiwaniu na rozstrzygnięcie serwisy informacyjne, jak Wyborcza.pl, przygotowały relacje na żywo i szczegółowe analizy wyników, które miały towarzyszyć wyborcom przez całą noc po głosowaniu. To świadczy o ogromnym zainteresowaniu i znaczeniu tych wyborów dla przyszłości Polski.
—
Walka o urząd prezydenta w drugiej turze wyborów 2025 roku okazała się niezwykle zacięta i pełna napięcia, co odzwierciedla podziały w społeczeństwie i wagę każdego oddanego głosu. Z niecierpliwością oczekujemy teraz oficjalnych wyników, które zdecydują, kto przez kolejne lata będzie stał na czele Polski.