Iran przeprowadził odwetowy atak na Izrael. Co najmniej 40 rannych

Opublikowane przez: Paweł Wyrzykowski

W nocy z 12 na 13 czerwca 2025 roku doszło do gwałtownej eskalacji konfliktu między Izraelem a Iranem. Iran przeprowadził odwetowy atak rakietowy na cele izraelskie, odpowiadając w ten sposób na wcześniejsze, szeroko zakrojone uderzenia Izraela na irańskie obiekty nuklearne i wojskowe. W wyniku irańskiego ataku co najmniej 40 osób zostało rannych, w tym kilka w stanie ciężkim, a niektóre pociski trafiły w strategiczne punkty w Tel Awiwie i Jerozolimie. Izraelska obrona powietrzna zdołała przechwycić dziesiątki irańskich dronów i rakiet, jednak nie udało się uniknąć strat.

  • Izrael przeprowadził zmasowany atak na irańskie cele nuklearne i wojskowe, zabijając co najmniej 78 osób i raniąc ponad 300.
  • Iran odpowiedział odwetowym atakiem rakietowym i dronowym na Izrael, raniąc co najmniej 40 osób i trafiając w cele w Tel Awiwie i Jerozolimie.
  • Izraelska obrona powietrzna przechwyciła dziesiątki irańskich pocisków i dronów, jednak nie wszystkie zostały zneutralizowane.
  • Premier Izraela Benjamin Netanjahu podkreślił, że celem operacji było powstrzymanie Iranu przed zdobyciem broni nuklearnej.
  • Eksperci przewidują dalszą eskalację konfliktu, a Iran zapowiada kontynuację ataków, co zwiększa napięcie na Bliskim Wschodzie.

Premier Izraela Benjamin Netanjahu podkreślił, że celem ostatniej operacji było powstrzymanie Iranu przed zdobyciem broni nuklearnej i zapewnił, że Izrael pozostaje przygotowany na dalszą obronę. Sytuacja na Bliskim Wschodzie pozostaje bardzo napięta, a obie strony intensyfikują przygotowania do ewentualnej dalszej eskalacji konfliktu.

Izraelski atak na Iran – tło i przebieg operacji

W nocy z 12 na 13 czerwca Izrael przeprowadził zmasowany atak na irańskie cele nuklearne i wojskowe, w ramach operacji nazwanej „Rising Lion”. Operacja objęła ponad 100 celów, a w jej realizację zaangażowano ponad 200 samolotów uderzeniowych, które zrzuciły ponad 330 pocisków. Takie dane podają portale businessinsider.com.pl oraz tvn24.pl, podkreślając skalę i precyzję izraelskiej ofensywy.

W wyniku ataku zginęło co najmniej 78 osób, w tym wysokiej rangi generałowie wojskowi oraz naukowcy zaangażowani w irański program nuklearny. Informacje te potwierdzają serwisy polsatnews.pl, fakt.pl oraz wydarzenia.interia.pl. Ponadto ponad 300 osób zostało rannych, wśród nich znacząca liczba wysokich dowódców wojskowych – podają fakt.pl i wydarzenia.interia.pl.

Minister obrony Izraela oficjalnie potwierdził rozpoczęcie operacji i ogłosił stan wyjątkowy na terenie całego kraju, co według poland.news-pravda.com jest krokiem mającym wzmocnić gotowość państwa do dalszych działań. Premier Benjamin Netanjahu określił atak jako „decydujący moment w historii Izraela” i zaznaczył, że celem operacji było uniemożliwienie Iranowi zdobycia broni nuklearnej, co podaje rmf24.pl. Jego słowa oddają powagę sytuacji i determinację Izraela w walce o bezpieczeństwo narodowe.

Iran odpowiada – odwetowy atak rakietowy i drony

W odpowiedzi na izraelskie uderzenia Iran wystrzelił około 150 rakiet oraz około 100 dronów w kierunku Izraela, informują portale wyborcza.pl, onet.pl oraz tvn24.pl. Irańska Gwardia Rewolucyjna potwierdziła przeprowadzenie precyzyjnego ataku na wiele celów, baz oraz infrastruktury wojskowej Izraela – według komunikatu przytaczanego przez wnp.pl.

W wyniku irańskiego ataku co najmniej 40 osób zostało rannych, w tym kilka w stanie ciężkim. Niektóre pociski trafiły w strategiczne cele w Tel Awiwie i Jerozolimie, co potwierdzają serwisy onet.pl oraz wp.pl. Mimo intensywnego ostrzału, izraelska obrona powietrzna zdołała przechwycić dziesiątki irańskich rakiet i dronów. Szpitale w Hajfie wprowadziły dodatkowe środki bezpieczeństwa, przenosząc oddziały do bezpiecznych pomieszczeń, jak relacjonuje tvn24.pl.

Iran kontynuował ofensywę, wystrzeliwując kolejne serie rakiet, co odnotował portal i.pl. W międzyczasie premier Netanjahu wraz z ministrem obrony ogłosili stan wyjątkowy i rozpoczęli przygotowania kraju na dalsze działania, podaje poland.news-pravda.com. Decyzje te świadczą o gotowości Izraela do utrzymania wysokiego poziomu gotowości bojowej w obliczu narastającego zagrożenia.

Perspektywy eskalacji konfliktu i reakcje ekspertów

Eksperci z dziedziny bezpieczeństwa i stosunków międzynarodowych oceniają, że konflikt między Izraelem a Iranem może ulec dalszej eskalacji. Według tvn24.pl Iran prawdopodobnie będzie kontynuował ataki za pomocą dronów i rakiet balistycznych, próbując zadać kolejne uderzenia strategiczne.

Rzecznik irańskich sił zbrojnych zapowiedział ostrą reakcję na izraelskie działania, co podkreśla portal newsweek.pl, wskazując na gotowość Iranu do dalszej konfrontacji militarnej. Operacja „Rising Lion” miała na celu sparaliżowanie irańskiego programu nuklearnego, który – według analiz ekspertów – zauważalnie przyspieszył w ostatnich miesiącach. Te informacje przekazują portalobronny.se.pl oraz wydarzenia.interia.pl.

Analitycy zapowiadają, że izraelski atak może mieć poważne konsekwencje militarne, w tym ryzyko rozprzestrzenienia się konfliktu na inne państwa regionu, co podkreśla tvn24.pl. Sytuacja pozostaje bardzo napięta, a obie strony aktywnie przygotowują się na dalsze działania, co zwiększa ryzyko szerokiej eskalacji na Bliskim Wschodzie – podsumowuje portal wnp.pl.

Sytuacja na Bliskim Wschodzie coraz bardziej przypomina napięty moment przed poważnym kryzysem, który może wpłynąć nie tylko na region, ale i na cały świat. Mimo apeli o intensyfikację rozmów dyplomatycznych, obie strony wydają się zdeterminowane, by nie odpuszczać i dalej toczyć walkę.