Indie: 10-latka zmarła po brutalnym gwałcie. Czekała godzinami na pomoc

Opublikowane przez: Tomasz Szadkowski

W stanie Bihar w Indiach doszło do tragicznego zdarzenia, które wywołało ogólnokrajowe poruszenie. 10-letnia dziewczynka, należąca do najniższej kasty społecznej, została brutalnie zgwałcona 26 maja w mieście Muzaffarpur. Po ataku, który miał miejsce niedaleko domu jej ciotki, dziecko trafiło do szpitala w Patnie, gdzie zmarło 1 czerwca. Rodzina ofiary oskarża placówkę medyczną o zwłokę w udzieleniu pomocy – według jej relacji dziewczynka musiała czekać nawet kilka godzin w ambulansie przed przyjęciem do szpitala, co miało pogorszyć jej stan.

  • 10-letnia dziewczynka z najniższej kasty została brutalnie zgwałcona 26 maja w Muzaffarpur, Bihar.
  • Ofiara zmarła 1 czerwca w szpitalu w Patnie po kilku godzinach oczekiwania na przyjęcie do placówki medycznej.
  • Rodzina oskarża szpital o zwłokę i zaniedbania, co wywołało ogólnokrajowe oburzenie i protesty.
  • Władze zaprzeczają zarzutom i prowadzą śledztwo w sprawie gwałtu oraz opieki medycznej.
  • Sprawa zwróciła uwagę na problem dyskryminacji kastowej i potrzebę reform w systemie opieki zdrowotnej w Indiach.

Sprawa ta wywołała szerokie oburzenie społeczne i protesty w całych Indiach, a także przyczyniła się do ponownej dyskusji na temat dyskryminacji kastowej oraz problemów w systemie opieki zdrowotnej. Władze lokalne zdecydowanie zaprzeczają zarzutom o zaniedbania, a równocześnie wszczęto śledztwo w sprawie napaści i okoliczności udzielania pomocy medycznej poszkodowanej.

Przebieg tragicznego zdarzenia i stan ofiary

Do ataku na 10-letnią dziewczynkę doszło 26 maja 2025 roku w Muzaffarpur, mieście położonym w stanie Bihar. Sprawcą był 30-letni mężczyzna, który zaatakował dziecko niedaleko domu jej ciotki. W wyniku napaści dziewczynka odniosła poważne obrażenia fizyczne. Ofiara, pochodząca z najniższej kasty społecznej, została najpierw przewieziona do lokalnego szpitala, jednak z uwagi na ciężki stan zdrowia konieczna była dalsza hospitalizacja w Patnie, stolicy stanu.

Portal wiadomosci.gazeta.pl informuje, że dziewczynka musiała oczekiwać na przyjęcie do szpitala przez co najmniej 4-5 godzin w ambulansie stojącym przed placówką. Według rodziny, ten długi czas oczekiwania spowodował znaczne pogorszenie jej stanu zdrowia. Inne źródła, takie jak fakt.pl, podają nieco krótszy czas oczekiwania, szacowany na 2-3 godziny, jednak zgodnie z relacjami konsensus wskazuje na poważne opóźnienia w udzieleniu pomocy medycznej.

Śmierć dziewczynki i reakcje społeczne

1 czerwca 2025 roku, w Dzień Dziecka, 10-letnia ofiara zmarła w szpitalu w Patnie. Ta symboliczna data wzmocniła emocjonalny wymiar tragedii, która poruszyła opinię publiczną w całych Indiach. Według informacji podanych przez TVN24, dziewczynka czekała na przyjęcie do szpitala około czterech godzin, co wywołało falę oburzenia i żądań wyjaśnień.

Rodzina oskarża placówkę medyczną o poważne zaniedbania i zwłokę, które – zdaniem bliskich – miały bezpośredni wpływ na śmierć dziecka. Te zarzuty podkreślają również doniesienia fakt.pl, które wskazują na niedostateczną reakcję służb medycznych w krytycznym momencie.

Tragedia ta wywołała ogólnokrajowe protesty, a także szeroką debatę społeczną na temat dyskryminacji kastowej i niedostatecznej opieki medycznej dla osób należących do najuboższych warstw społecznych. Jak podaje rp.pl, sprawa stała się impulsem do dyskusji o konieczności reform i poprawy sytuacji tych grup w Indiach.

Oficjalne stanowisko władz i dalsze konsekwencje

Władze lokalne oraz przedstawiciele służby zdrowia stanowczo zaprzeczają zarzutom o zaniedbania i zwłokę w udzieleniu pomocy dziewczynce. Podkreślają, że personel medyczny działał zgodnie z procedurami i w miarę możliwości starał się zapewnić odpowiednią opiekę.

Aktualnie trwa śledztwo, które ma wyjaśnić zarówno okoliczności brutalnego gwałtu, jak i przebieg udzielania pomocy medycznej. Organom ścigania zależy na dokładnym ustaleniu faktów, aby odpowiedzialni za przestępstwo i ewentualne zaniedbania mogli zostać pociągnięci do odpowiedzialności.

Sprawa zwróciła uwagę opinii publicznej na problem głęboko zakorzenionej dyskryminacji kastowej w Indiach oraz na pilną potrzebę reformy systemu opieki zdrowotnej, zwłaszcza w kontekście ochrony praw najsłabszych i najbardziej narażonych grup społecznych. Media podkreślają, że tragedia ta może stać się impulsem do wzmożonych działań rządu oraz organizacji społecznych, które będą dążyć do poprawy sytuacji dzieci i skuteczniejszej walki z przemocą.

Te wydarzenia coraz wyraźniej pokazują, jak pilna jest potrzeba działań, które ochronią każde dziecko i zagwarantują mu bezpieczne, godne życie, bez względu na to, skąd pochodzi.