Import aut z Chin napędza deficyt handlowy Polski w 2025 roku

Opublikowane przez: Piotr Czapliński

W lipcu 2025 roku polski eksport towarów osiągnął wartość 119,9 mld zł, co oznacza wzrost o 2,1 proc. w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku. To już trzeci miesiąc z rzędu, gdy sprzedaż zagraniczna Polski notuje wzrost, co wskazuje na stopniowe ożywienie w sektorze eksportowym – podał Narodowy Bank Polski. Mimo tych pozytywnych sygnałów, Polska wciąż zmaga się z deficytem handlowym, który w dużej mierze wynika z rosnącego importu samochodów z Chin.

  • W lipcu 2025 r. polski eksport wzrósł o 2,1% do 119,9 mld zł, ale deficyt handlowy utrzymuje się z powodu importu aut z Chin.
  • Chińskie samochody, głównie benzynowe i hybrydowe, zdobywają na polskim rynku 4,8% udziału, mimo unijnych ceł na auta elektryczne od 2024 r.
  • Polska jest kluczowym punktem startowym dla chińskich producentów samochodów w Europie, co wpływa na konkurencję i miejsca pracy w branży motoryzacyjnej.
  • Szef MSZ Chin Wang Yi odwiedził Polskę, by omawiać handel, współpracę i geopolitykę, w tym skutki zamknięcia granicy polsko-białoruskiej dla chińskiego eksportu.
  • Import z Chin odbywa się głównie w dolarach, a polskie przepisy celne nakładają m.in. opłatę skarbową za upoważnienie Agencji Celnej.

Chińskie auta, zwłaszcza modele benzynowe i hybrydowe, zdobywają coraz większą popularność na polskim rynku, co wpływa na bilans handlowy kraju i wywołuje obawy europejskich producentów. W tle tych zmian odbywa się pierwsza od sześciu lat wizyta szefa chińskiej dyplomacji, Wang Yi, w Warszawie. Spotkanie ma na celu omówienie kwestii handlowych, geopolitycznych oraz wpływu zamknięcia granicy polsko-białoruskiej na chiński eksport do Europy.

Wzrost eksportu Polski i utrzymujący się deficyt handlowy

W lipcu 2025 roku polski eksport towarów wyniósł 119,9 mld zł, co oznacza wzrost o 2,1 proc. w porównaniu do tego samego miesiąca roku poprzedniego, jak podaje Narodowy Bank Polski. Wzrost ten jest szczególnie istotny, ponieważ stanowi trzeci z rzędu miesiąc z rosnącą sprzedażą zagraniczną, sygnalizując stopniowe ożywienie gospodarcze i większą aktywność na rynkach zagranicznych.

Jednak pomimo tych pozytywnych tendencji, Polska nadal notuje deficyt w handlu zagranicznym. Jak informuje GazetaPrawna.pl, głównym czynnikiem negatywnie wpływającym na bilans handlowy jest rosnący import samochodów z Chin. To niekorzystne zjawisko wymaga uważnej analizy, ponieważ wpływa nie tylko na bilans płatniczy, ale także na kondycję sektora motoryzacyjnego w kraju.

Chińskie samochody na polskim rynku – przyczyny i skutki

Import aut z Chin znacząco wpływa na deficyt handlowy Polski. Według GazetaPrawna.pl oraz portalu motoryzacja.interia.pl, chińskie modele samochodów, zwłaszcza benzynowe i hybrydowe, sprzedają się znacznie lepiej niż auta elektryczne, mimo obowiązujących od października 2024 roku unijnych ceł na samochody elektryczne. To pokazuje, że pomimo bariery celnej, chińskie pojazdy z napędem tradycyjnym i hybrydowym zdobywają w Polsce silną pozycję.

Udział chińskich samochodów na polskim rynku wzrósł do 4,8 proc., co według motoryzacja.interia.pl świadczy o rosnącej popularności tych pojazdów. Polska stała się pierwszym krajem w Europie, gdzie chińskie koncerny rozpoczynają swoją ekspansję i dystrybucję. Jak zauważa auto-swiat.pl, takie marki jak GAC planują europejski start właśnie w Polsce, a Bestune – należąca do FAW – wprowadza do Polski modele oferowane dotąd w innych salonach niż flagowa marka Hongqi.

Eksperci wskazują, że rosnąca sprzedaż chińskich samochodów może negatywnie wpływać na europejskich producentów. Jak podaje GazetaPrawna.pl, zwiększająca się obecność chińskich marek na rynku może powodować spadek sprzedaży pojazdów produkowanych w Europie, a co za tym idzie – zagrożenia związane z miejscami pracy w branży motoryzacyjnej.

Geopolityka i handel w kontekście wizyty szefa MSZ Chin w Polsce

We wrześniu 2025 roku minister spraw zagranicznych Chin Wang Yi odwiedził Warszawę, co jest pierwszą wizytą szefa chińskiej dyplomacji w Polsce od sześciu lat – podaje portalsamorzadowy.pl. Wizyta ma na celu opracowanie głównego planu wymiany i współpracy handlowej między Polską a Chinami oraz omówienie bieżącej sytuacji geopolitycznej.

Ważnym tematem rozmów było również wpływ zamknięcia granicy polsko-białoruskiej na chiński eksport do Europy. Polska całkowicie zamknęła przejścia graniczne z Białorusią, co uderza w jedną z kluczowych dróg transportu towarów z Chin do Europy, wywołując zaniepokojenie Pekinu. Fakt.pl oraz rp.pl podkreślają, że Chińczycy zwracają szczególną uwagę na znaczenie trasy China-Europe Railway Express, której funkcjonowanie jest istotne dla sprawnego handlu.

W trakcie wizyty poruszano także kwestie eksportu polskiego drobiu do Chin. Polska, będąca największym producentem drobiu w Europie, widzi w Chinach strategicznego partnera handlowego, co podaje businessinsider.com.pl. Eksperci oceniają, że działania Polski, choć mogą wywołać reakcje dyplomatyczne ze strony Chin, raczej będą prowadzone w formie dialogu, a nie otwartych sankcji, jak podsumowuje fakt.pl.

Dodatkowe aspekty importu i handlu z Chin

Transakcje handlowe z Chinami zwykle odbywają się w dolarach amerykańskich, co ma istotne znaczenie dla polskich importerów, informuje poradnikprzedsiebiorcy.pl. Przy imporcie towarów z Chin obowiązuje także opłata skarbowa za upoważnienie Agencji Celnej, wynosząca 17,00 PLN, co jest ważną informacją dla firm prowadzących handel z tym krajem.

W kontekście globalnych napięć handlowych, Ministerstwo Handlu Chin wszczęło postępowanie antydyskryminacyjne dotyczące chipów z USA. Jak relacjonuje rp.pl, rozmowy handlowe między Stanami Zjednoczonymi a Chinami odbędą się w Hiszpanii, co może mieć wpływ na przyszłe relacje gospodarcze obu państw i pośrednio także na handel z Polską.

Polska znajduje się dziś w punkcie, gdzie szybko zmieniające się realia gospodarcze i geopolityczne wpływają na to, co i jak eksportuje oraz importuje. Coraz większe znaczenie chińskich produktów, zwłaszcza samochodów, oraz ważne rozmowy na najwyższym szczeblu pokazują, że relacje z Chinami będą miały kluczowe znaczenie dla polskiej gospodarki w najbliższych latach.

Przeczytaj u przyjaciół: