Iga Świątek w ćwierćfinale Wimbledonu 2025 – historyczny awans
Iga Świątek awansowała do ćwierćfinału Wimbledonu 2025, pokonując w czwartej rundzie Clarę Tauson 6:4, 6:1. Mecz rozegrany 7 lipca na kortach w Londynie potwierdził wysoką formę polskiej tenisistki, która wyrównała swój najlepszy wynik w seniorskiej karierze na jednym z najbardziej prestiżowych turniejów tenisowych świata. Teraz Świątek zmierzy się z Rosjanką Ludmiłą Samsonową, a eksperci, w tym były tenisista Andy Roddick, wskazują ją jako jedną z głównych faworytek do zdobycia tytułu.

- Iga Świątek awansowała do ćwierćfinału Wimbledonu 2025, pokonując Clarę Tauson 6:4, 6:1.
- To wyrównanie jej najlepszego wyniku w seniorskiej karierze na Wimbledonie.
- W ćwierćfinale zmierzy się z Rosjanką Ludmiłą Samsonową.
- Andy Roddick wskazuje Świątek jako jedną z głównych faworytek do tytułu i przewiduje jej finałowy występ 12 lipca.
- Tegoroczny Wimbledon obfitował w historyczne wydarzenia, m.in. awans Solany Sierry jako pierwszej 'lucky loserką' do IV rundy.
Tegoroczny Wimbledon przyniósł także inne historyczne wydarzenia, na czele z awansem Solany Sierry – pierwszej w historii „lucky loserki”, która dotarła aż do czwartej rundy. Wydarzenia te podkreślają wyjątkowość i nieprzewidywalność turnieju, w którym Iga Świątek konsekwentnie prezentuje najwyższy poziom gry.
Droga Igi Świątek do ćwierćfinału Wimbledonu 2025
Iga Świątek rozpoczęła swój występ w Wimbledonie 2025 od zwycięstwa nad Poliną Kudiermietową 7:5, 6:1, co zapewniło jej dobry start i dodało pewności siebie w kolejnych meczach. Ten mecz pokazał, że Polka jest dobrze przygotowana na trawiastych kortach Londynu, co odzwierciedlały jej precyzyjne uderzenia i skuteczna gra w kluczowych momentach (przegladsportowy.onet.pl).
W trzeciej rundzie, 5 lipca, Świątek zmierzyła się z Amerykanką Danielle Collins, której wcześniej uległa w Rzymie. Tym razem Polka zrewanżowała się, wygrywając 6:2, 6:3. Ten triumf był ważnym momentem w jej drodze do dalszych etapów turnieju, potwierdzając, że forma Świątek rośnie wraz z każdym kolejnym meczem (eurosport.tvn24.pl, sport.tvp.pl).
W czwartej rundzie, rozegranej 7 lipca, przeciwniczką Świątek była Clara Tauson. Dunka wcześniej wyeliminowała Jelenę Rybakinę 7:6, 6:3, co uczyniło z niej groźną rywalkę i faworytkę do dalszego awansu (sport.pl, eurosport.tvn24.pl). Jednak polska zawodniczka zdominowała spotkanie, szczególnie w drugiej partii, gdzie oddała przeciwniczce zaledwie jednego gema, zwyciężając 6:4, 6:1 (sportowefakty.wp.pl).
Dzięki temu zwycięstwu Iga Świątek wyrównała swój najlepszy wynik na Wimbledonie w seniorskiej karierze – dotarcie do ćwierćfinału. Do tej pory udało jej się to osiągnąć tylko raz, co świadczy o postępie i stabilności jej formy na tym prestiżowym turnieju (sport.pl, kanalsportowy.pl).
Znaczenie awansu i perspektywy na dalszą część turnieju
Ekspert tenisowy i były zawodnik Andy Roddick podkreślił wysoką dyspozycję Igi Świątek i jej realne szanse na zdobycie tytułu mistrzowskiego. Roddick przewiduje, że Polka może rozegrać swój ostatni mecz 12 lipca, podczas finału Wimbledonu 2025, co stawia ją w gronie głównych faworytek turnieju (sport.interia.pl).
Obecnie Świątek jest jedną z trzech zawodniczek z czołowej dziesiątki rankingu WTA, które wciąż rywalizują w londyńskim turnieju. Ten fakt podkreśla jej pozycję i status w światowym tenisie (przegladsportowy.onet.pl). W ćwierćfinale Polka zmierzy się z Rosjanką Ludmiłą Samsonową, co zapowiada interesujące i wyrównane starcie na kortach trawiastych (kanalsportowy.pl).
Kibice oraz eksperci zwracają uwagę na to, że Świątek gra obecnie bardziej agresywnie i skutecznie. To właśnie ta zmiana stylu i podejścia do meczu jest kluczem do jej sukcesów i pozwala jej dominować nad rywalkami (goniec.pl). Warto przypomnieć, że Świątek zdobywała tytuł juniorskiego mistrza Wimbledonu, jednak w seniorskiej karierze jej najlepszym wynikiem pozostaje właśnie ćwierćfinał (sport.pl).
Należy też zaznaczyć, że od 2016 roku żadnej tenisistce nie udało się obronić tytułu mistrzowskiego na Wimbledonie, a żadna z 16 zawodniczek, które dotarły do czwartej rundy, nie zdobyła ostatecznie mistrzostwa. Podkreśla to wyjątkowość i trudność tego turnieju, a także pokazuje, jak bardzo otwarta jest rywalizacja w tym roku (sport.pl).
Inne historyczne wydarzenia i kontekst tegorocznego Wimbledonu
Tegoroczny Wimbledon zapisał się w historii między innymi dzięki Solanie Sierrze, która jako pierwsza w dziejach turnieju „lucky loserka” – czyli zawodniczka, która dostała się do drabinki głównej po wycofaniu się innej uczestniczki – awansowała aż do czwartej rundy. To rzadkie i znaczące wydarzenie podkreśla nieprzewidywalność i wyjątkowość obecnej edycji Wimbledonu (sport.pl).
Solana Sierra wykorzystała swoją szansę maksymalnie, budując niespodziankę i pokazując, że nawet zawodniczki zaczynające turniej z tak nietypowej pozycji mogą osiągać wysokie cele (sport.pl).
Z kolei Clara Tauson, rywalka Igi Świątek w IV rundzie, może zostać najlepszą duńską tenisistką w historii Wimbledonu. Jej awans do czwartej rundy jest jej najlepszym wynikiem w historii startów w tym prestiżowym turnieju i świadczy o jej rosnącym potencjale (rmf24.pl).
W poprzedniej edycji Wimbledonu Świątek odpadła już w trzeciej rundzie, co pokazuje wyraźny postęp i lepszą formę Polki w tym roku (eurosport.tvn24.pl). Warto też przypomnieć, że Iga była numerem 1 na świecie przez 125 tygodni i zdobyła 22 tytuły WTA Tour w singlu, co świadczy o jej klasie i bogatym doświadczeniu na światowej scenie tenisowej (Wikipedia).
Iga Świątek na Wimbledonie 2025 znów udowadnia, że potrafi stawić czoła największym wyzwaniom. Jej pewność na korcie i charakter sprawiają, że trudno oderwać od niej wzrok – to jedna z najbardziej fascynujących zawodniczek tego turnieju.