Iga Świątek przełamuje bariery na trawie i awansuje do ćwierćfinału Wimbledonu
Iga Świątek, jedna z najwybitniejszych polskich tenisistek, osiągnęła w tym roku niezwykle ważny etap swojej kariery, po raz pierwszy awansując do ćwierćfinału prestiżowego turnieju Wimbledonu. Ten sukces jest o tyle przełomowy, że dotychczas gra na kortach trawiastych stanowiła dla niej wyzwanie, a tegoroczna edycja w Londynie odsłania zupełnie nową, bardziej dojrzałą i swobodną wersję jej tenisowego stylu.

- Iga Świątek po raz pierwszy awansowała do ćwierćfinału Wimbledonu, przełamując problemy z grą na trawie.
- Polka wygrała mecze z Clarą Tauson (6:4, 6:1) i Danielle Collins (6:2, 6:3), prezentując dojrzałą i swobodną grę.
- Świątek szybko odnalazła rytm mimo początkowych błędów serwisowych i zyskała znaczną przewagę na korcie.
- Kibice i eksperci chwalą nową jakość gry Polki oraz jej znakomitą formę fizyczną.
- Wokół Świątek pojawiły się także kontrowersje, które wywołały reakcje organizatorów turnieju.
Za imponującą formą Świątek stoi nie tylko jej talent, ale również świadome zmiany taktyczne i intensywne przygotowania zespołu. Mimo początkowych trudności, zwłaszcza podczas meczu z Clarą Tauson, polska zawodniczka szybko odzyskała pewność siebie i rytm gry, co pozwoliło jej pewnie pokonać kolejne przeciwniczki, w tym Danielle Collins. Kibice oraz eksperci podkreślają, że Iga „czuje” trawę jak nigdy wcześniej, a jej znakomita kondycja fizyczna zwiastuje dalsze sukcesy na tej specyficznej nawierzchni.
Przełomowa forma Igi Świątek na Wimbledonie 2025
Iga Świątek po raz pierwszy w karierze dotarła do ćwierćfinału Wimbledonu, co stanowi istotne przełamanie jej wcześniejszych trudności z kortami trawiastymi – jak podaje Interia.pl. W sezonie 2025 jej występy na trawie są na znakomitym poziomie, co wynika z przemyślanych korekt taktycznych i starannego przygotowania całego sztabu szkoleniowego, zgodnie z informacjami portalu sport.interia.pl.
Podczas inauguracyjnego spotkania z Clarą Tauson Świątek zaczęła nerwowo, popełniając dwa podwójne błędy serwisowe. Mimo to błyskawicznie odnalazła swój rytm i zaczęła dominować na korcie, wygrywając ostatecznie 6:4, 6:1 – relacjonuje Sport.pl. W kolejnym meczu Polka pewnie pokonała Danielle Collins 6:2, 6:3, będąc zdecydowaną faworytką tego starcia, co również podkreśla Sport.pl.
Eksperci i trenerzy zauważają, że Świątek gra teraz bardziej swobodnie i znakomicie „czuje” trawę, co przekłada się na jej rosnącą pewność siebie oraz skuteczność na korcie – według sport.interia.pl. To ewidentny krok naprzód w jej karierze, który może otworzyć przed nią nowe możliwości na nawierzchni trawiastej.
Kluczowe momenty i reakcje z kortu
Podczas meczu z Clarą Tauson doszło do nieoczekiwanych wydarzeń. Rywalka Świątek przerwała grę i zgłosiła protest do pani arbiter, co chwilowo zakłóciło przebieg spotkania – relacjonuje sport.interia.pl. Pomimo tego incydentu Polka szybko opanowała sytuację, zyskując wyraźną przewagę. Z trybun dało się zauważyć, że Tauson coraz bardziej się poddaje, co podkreśla onet.pl.
Po meczu Iga Świątek przyznała, że „piłka na trawie zaczęła jej słuchać”, choć nie chciała jednoznacznie deklarować, że zmiany w jej stylu gry powinny stać się trwałym elementem – podaje sport.interia.pl. Na konferencji prasowej podkreśliła, że nie przejmuje się emocjami związanymi z osiągniętymi statystykami, zaznaczając jednocześnie, że „jesteśmy tenisistkami” i skupia się przede wszystkim na grze – informuje Interia.pl.
Warto również przypomnieć, że tuż przed Wimbledonem Świątek dotarła do finału turnieju w Bad Homburg, co świadczy o jej wysokiej formie fizycznej i gotowości do rywalizacji na najwyższym poziomie – informuje o2.pl.
Reakcje kibiców, ekspertów i kontrowersje wokół turnieju
Postawa Igi Świątek na Wimbledonie spotkała się z entuzjastycznym przyjęciem kibiców, którzy podkreślają nie tylko piękno samego turnieju, ale również nową jakość gry polskiej zawodniczki – relacjonuje Sport.pl. Eksperci zauważają, że bardziej dojrzała i swobodna gra Świątek na trawie pozwala jej skutecznie rywalizować z najlepszymi zawodniczkami świata – według sport.interia.pl.
W sieci szerokim echem odbiło się zdjęcie prezentujące umięśnione nogi Igi, które wywołały podziw nawet u jej rywalek – podaje o2.pl. Jednak wokół Świątek pojawiły się także kontrowersje, m.in. dotyczące makaronu z truskawkami, które wywołały dyskusje w mediach oraz reakcję organizatorów turnieju – informuje sport.interia.pl.
Turniej Wimbledon jest transmitowany przez Polsat Sport, a mecze Igi Świątek można oglądać również u legalnych bukmacherów, co podaje serwis meczyki.pl. Dzięki temu jej występy przyciągają szeroką widownię zarówno w Polsce, jak i za granicą.
Iga Świątek pokazała w tym sezonie, że potrafi świetnie odnaleźć się na trawiastych kortach, co otwiera przed nią nowe możliwości i może przynieść kolejne sukcesy. Jej występ na Wimbledonie 2025 z pewnością zapisze się jako ważny moment w jej tenisowej karierze.