Iga Świątek po porażce w Roland Garros przenosi się na korty trawiaste

Opublikowane przez: Paweł Kowalewicz

Iga Świątek zakończyła swój udział w tegorocznym Roland Garros po emocjonującym półfinale przeciwko Arynie Sabalence, który miał miejsce 5 czerwca 2025 roku w Paryżu. Mimo ambitnej walki i odwrócenia wyniku w pierwszym secie, polska tenisistka musiała uznać wyższość rywalki, co zakończyło jej marsz po kolejny tytuł wielkoszlemowy na kortach ziemnych. Teraz Świątek skupia się na przygotowaniach do sezonu na kortach trawiastych, gdzie jej kolejnym startem będzie turniej w Bad Homburg.

  • Iga Świątek przegrała 5 czerwca 2025 roku w półfinale Roland Garros z Aryną Sabalenką, kończąc sezon na kortach ziemnych.
  • Kolejny występ zaplanowany jest na sezon trawiasty, gdzie Świątek zagra w turnieju w Bad Homburg.
  • Polska tenisistka zmieniła trenera na Wima Fissette i niedawno zdobyła brązowy medal olimpijski.
  • Świątek w drodze do półfinału pokonała między innymi Jelenę Rybakinę i Elinę Switolinę.
  • Mecz półfinałowy był transmitowany na Eurosporcie i odbył się o godzinie 15:00 czasu lokalnego.

Zmiana trenera na Wima Fissette oraz niedawno zdobyty brązowy medal olimpijski dają nadzieję na dalsze sukcesy w nadchodzących miesiącach. Kibice muszą jednak poczekać na kolejny występ polskiej liderki do rozpoczęcia sezonu trawiastego, licząc na to, że Świątek wróci do rywalizacji z pełnią formy.

Półfinał Roland Garros: emocje i walka Świątek z Sabalenką

5 czerwca 2025 roku Iga Świątek stanęła do jednego z najbardziej wyczekiwanych pojedynków turnieju kobiet podczas Roland Garros. W półfinale zmierzyła się z rozstawioną z numerem pierwszym Aryną Sabalenką. Mecz obfitował w emocje i zwroty akcji, a kibice zgromadzeni na kortach w Paryżu byli świadkami zaciętej rywalizacji na najwyższym poziomie.

Pierwszy set był szczególnie dramatyczny. Świątek, mimo że przegrywała już 1:4, zdołała odwrócić losy partii i prowadziła 5:4. Niestety, ostatecznie to Sabalenka wygrała tę odsłonę meczu, co znacząco wpłynęło na końcowy rezultat. Polska tenisistka straciła w całym turnieju tylko jeden set – właśnie ten półfinałowy – pokonując wcześniej między innymi Jelenę Rybakinę oraz Elinę Switolinę wynikiem 6:1, 7:5. To zwycięstwo nad Switoliną było dla Świątek setnym triumfem na mączce w jej karierze, co podkreśla jej znaczenie jako jednej z najlepszych specjalistek od gry na tej nawierzchni.

Podczas meczu publiczność była niezwykle zaangażowana i głośno wspierała polską zawodniczkę w trudnych momentach, co sama Świątek podkreśliła z wdzięcznością. Jak podaje portal sportowefakty.wp.pl, mecz rozpoczął się punktualnie o godzinie 15:00. Według TVP SPORT, Sabalenka pozostaje jedyną zawodniczką, która pokonała Świątek na mączce w tym sezonie. eurosport.tvn24.pl zauważa, że polscy kibice mogli poczuć dumę i wyjątkową atmosferę podczas rywalizacji na Roland Garros dzięki wsparciu dla Świątek.

Sezon na kortach ziemnych zakończony – plany na trawę

Po porażce w półfinale Roland Garros Iga Świątek oficjalnie zakończyła część sezonu rozgrywaną na kortach ziemnych. Teraz przed nią kolejne wyzwania związane z przygotowaniami do sezonu trawiastego. Jak informuje sportowefakty.wp.pl, jej następnym startem będzie turniej na kortach trawiastych w Bad Homburg.

Zmiana trenera na Wima Fissette, o której donosi canalplus.com, jest postrzegana jako istotny element, który może wpłynąć pozytywnie na formę Świątek w dalszej części sezonu. Wcześniej ten sam portal przypomina, że Polka niedawno zdobyła brązowy medal na igrzyskach olimpijskich, co potwierdza jej wysoką formę i doświadczenie na arenie międzynarodowej. Sport1.pl podkreśla, że kibice muszą uzbroić się w cierpliwość i poczekać na kolejny mecz Świątek do rozpoczęcia sezonu na trawie, gdzie polska tenisistka liczy na kolejne sukcesy.

Droga Świątek do półfinału i perspektywy na kolejne sukcesy

W drodze do półfinału Roland Garros 2025 Iga Świątek pokonała nie tylko Jelena Rybakinę, ale również Elinę Switolinę, którą pokonała 6:1, 7:5. Jak podają TVP SPORT oraz kanał YouTube Super Sport, mimo zakończenia udziału w Roland Garros na etapie półfinału, Świątek pozostaje w grze o swój piąty tytuł wielkoszlemowy w karierze.

Według sport.interia.pl, podczas czwartkowego pojedynku 5 czerwca Świątek walczyła o swój czwarty z rzędu finał Roland Garros, co pokazuje jej konsekwencję i wysoką pozycję w światowym tenisie. Zmiana trenera na Wima Fissette oraz zdobycie medalu olimpijskiego są przez ekspertów oceniane jako czynniki, które mogą przynieść pozytywne efekty i nową energię w dalszej karierze polskiej tenisistki.

Choć sezon na mączce był dla Świątek pełen wyzwań, nadal pozostaje w grze o kolejne sukcesy. Jej doświadczenie, determinacja i wsparcie sztabu szkoleniowego dają solidne podstawy, by śledzić jej dalsze występy z zainteresowaniem w nadchodzących turniejach.