Hurkacz przegrał z Djokoviciem, ale awansował w rankingu ATP

Opublikowane przez: Tomasz Sokołowski

W sobotę 24 maja 2025 roku na kortach w Genewie rozegrano pasjonujący finał turnieju ATP 250, w którym Novak Djoković po zaciętej walce pokonał Huberta Hurkacza 5:7, 7:6 (7-2), 7:6 (7-2). Mecz, trwający ponad trzy godziny, dostarczył kibicom ogromnych emocji i dwóch tie-breaków, które zadecydowały o losach drugiego i trzeciego seta. Pomimo przegranej Polak zanotował awans w rankingu ATP, co podkreśla jego dobrą formę w sezonie.

  • Novak Djoković wygrał finał ATP 250 w Genewie z Hubertem Hurkaczem 5:7, 7:6 (7-2), 7:6 (7-2), zdobywając setny tytuł w karierze.
  • Hubert Hurkacz pomimo porażki awansował o trzy miejsca w rankingu ATP na 28. pozycję.
  • Mecz trwał ponad trzy godziny i był bardzo wyrównany, z dwoma tie-breakami decydującymi o wyniku.
  • Djoković po meczu chwalił Hurkacza za dobrą grę i charakter, a także życzył mu powodzenia w Roland Garros i Wimbledon.
  • Hurkacz nadal nie pokonał Djokovicia w siedmiu dotychczasowych pojedynkach między nimi.

Dla Serba było to setne zwycięstwo w karierze, co stanowi wyjątkowe osiągnięcie w historii tenisa. Po zakończeniu pojedynku Djoković wyraził uznanie dla determinacji i poziomu gry Hurkacza, jednocześnie życząc mu powodzenia w nadchodzących turniejach wielkoszlemowych Roland Garros i Wimbledon. Spotkanie było kolejnym rozdziałem rywalizacji obu tenisistów, którzy mierzyli się już siedmiokrotnie, a Polak wciąż szuka pierwszego zwycięstwa nad Serbem.

Finał ATP 250 w Genewie: emocjonujący pojedynek Djokovicia z Hurkaczem

W sobotę 24 maja 2025 roku Novak Djoković pokonał Huberta Hurkacza w finale turnieju ATP 250 w Genewie wynikiem 5:7, 7:6 (7-2), 7:6 (7-2). Mecz był niezwykle wyrównany i trwał ponad trzy godziny, a o losach drugiego i trzeciego seta zdecydowały tie-breaki zakończone identycznym wynikiem 7-2 na korzyść Serba. To spotkanie dostarczyło licznych zwrotów akcji i pokazało wysoką klasę obu zawodników.

Jak podaje PolsatSport.pl, zwycięstwo to było setnym tytułem Novaka Djokovicia w karierze, co jest imponującym wynikiem i potwierdzeniem jego pozycji w historii tenisa. Według Sport.pl, Hubert Hurkacz i Djoković mierzyli się już wcześniej siedem razy, a Polak nadal nie zdołał pokonać swojego rywala. Po meczu Serb nie krył uznania dla formy Polaka, mówiąc: „Grałeś lepiej ode mnie przez większość meczu” oraz podkreślając, że jest on „świetnym tenisistą, ale… wspaniałym człowiekiem” (Sport w INTERIA.PL). Djoković dodał też z uśmiechem: „Pozwól, by nasze następne mecze były krótsze” (Sport.pl), nawiązując do długości sobotniego pojedynku.

Awans Hurkacza w rankingu ATP i ocena formy

Pomimo porażki w finale turnieju w Genewie, Hubert Hurkacz zanotował awans o trzy pozycje w rankingu ATP i obecnie zajmuje 28. miejsce. Informację tę potwierdza PolsatSport.pl. Liderem rankingu pozostaje Włoch Jannik Sinner, który utrzymuje się na czele zestawienia.

Turniej w Genewie był kolejnym dowodem na wzrost formy Polaka, który w drodze do finału pokonał m.in. Taylora Fritza w półfinale, a także wygrał z Ofnerem 6:3, 6:4 (INTERIA.PL, Weszlo.com). Ponadto, jak podaje INTERIA.PL, Hurkacz dotarł do ćwierćfinału prestiżowego ATP Masters 1000 w Rzymie, potwierdzając dobrą dyspozycję w tegorocznym sezonie. Wciąż jednak nie udało mu się odnieść zwycięstwa nad jednym z przedstawicieli „wielkiej trójki” tenisistów – Novak Djokoviciem (Sport.interia.pl), co pozostaje dla niego wyzwaniem na przyszłość.

Historia rywalizacji i perspektywy na przyszłość

Hubert Hurkacz zagrał dotychczas w 11 finałach głównego cyklu ATP, a jego premierowy finał przypadł na 24 sierpnia 2019 roku, co podkreśla PolsatSport.pl. Ostatni pojedynek Hurkacza z Djokoviciem przed finałem w Genewie odbył się w listopadzie 2023 roku podczas ATP Finals (INTERIA.PL).

Po zakończeniu sobotniego meczu Novak Djoković złożył Polakowi życzenia powodzenia w nadchodzących turniejach wielkoszlemowych – Roland Garros i Wimbledon, zwracając uwagę na szybki powrót Hurkacza po kontuzji kolana (Sport w INTERIA.PL). Spotkanie w Genewie stworzyło kapitalne widowisko, które zostało wysoko ocenione przez kibiców i ekspertów (Sportowefakty.wp.pl).

Po finale Hubert Hurkacz wyraził szacunek i uznanie dla Novaka Djokovicia, co pokazuje, jak wielka jest klasa i sportowa kultura obu zawodników (Sportowefakty.wp.pl). Ich rywalizacja na pewno jeszcze nie raz poruszy serca fanów tenisa na całym świecie.