Hołownia o poparciu Brauna dla Nawrockiego: pocałunek śmierci przed II turą
W przededniu drugiej tury wyborów prezydenckich w Polsce atmosfera polityczna nabiera intensywności, a emocje sięgają zenitu. Szymon Hołownia, jeden z bardziej rozpoznawalnych kandydatów, w ostrych słowach skrytykował poparcie, jakie Grzegorz Braun udzielił Karolowi Nawrockiemu. Według Hołowni, to wsparcie stanowi „pocałunek śmierci” dla każdego rozsądnego wyborcy, co dodatkowo komplikuje kampanię Nawrockiego. Tymczasem najnowsze badania opinii publicznej wskazują, że Rafał Trzaskowski utrzymuje niewielką, ale istotną przewagę nad swoim przeciwnikiem, choć wciąż blisko 10 procent wyborców pozostaje niezdecydowanych, co może przesądzić o wyniku wyborów.

- Szymon Hołownia określił poparcie Grzegorza Brauna dla Karola Nawrockiego jako "pocałunek śmierci" przed drugą turą wyborów.
- Rafał Trzaskowski prowadzi w sondażach z wynikiem około 45,7-48 proc., wyprzedzając Nawrockiego (43,6-45,6 proc.), jednak około 10 proc. wyborców jest niezdecydowanych.
- Kontrowersje wokół przeszłości Nawrockiego, w tym udział w kibolskiej ustawce z 2009 roku, są wykorzystywane w kampanii.
- Sławomir Mentzen z Konfederacji nie popiera Trzaskowskiego, podpisał "deklarację toruńską" z Nawrockim i zapowiada zakończenie duopolu.
- Debata prezydencka odbyła się przed najnowszymi sondażami, a Trzaskowski nie uczestniczył w niej, wybierając udział w wiecu.
Kampania wyborcza jest niezwykle napięta, a kontrowersje wokół postaci Nawrockiego oraz polityczne manewry innych kandydatów wprowadzają dodatkowe napięcia w przestrzeń publiczną. Ostateczny rezultat drugiej tury pozostaje więc otwarty, a każdy głos może mieć decydujące znaczenie.
Krytyka poparcia Grzegorza Brauna dla Karola Nawrockiego
29 maja 2025 roku Szymon Hołownia skomentował decyzję Grzegorza Brauna o udzieleniu poparcia Karolowi Nawrockiemu w drugiej turze wyborów prezydenckich. Jak podaje portal rmf24.pl, Hołownia określił to wsparcie jako „pocałunek śmierci dla każdego rozsądnego człowieka”. To mocne wyrażenie odzwierciedla obawy, że zbliżenie Nawrockiego z Braunem, politykiem o skrajnych poglądach, może skutecznie odstraszyć umiarkowanych wyborców i zaszkodzić kampanii Nawrockiego.
Zdaniem Hołowni, takie poparcie nie tylko dzieli elektorat, ale również komplikuje budowanie szerokiego frontu wyborczego, który mógłby skutecznie zmierzyć się z Rafałem Trzaskowskim. Krytyka ta wpisuje się w szerszy kontekst rywalizacji, gdzie każdy sojusz i deklaracja mają ogromne znaczenie dla postrzegania kandydatów przez opinię publiczną.
Aktualne sondaże i dynamika kampanii wyborczej
Według najnowszych badań opinii publicznej opublikowanych przez wiadomosci.wp.pl, Rafał Trzaskowski prowadzi z wynikiem oscylującym między 45,7 a 48 procent głosów. Jego kontrkandydat, Karol Nawrocki, uzyskuje poparcie na poziomie od 43,6 do 45,6 procent. Choć przewaga Trzaskowskiego jest wyraźna, to jednak około 10,69 procent wyborców wciąż pozostaje niezdecydowanych, co stanowi istotny rezerwuar głosów, które mogą przesądzić o ostatecznym wyniku drugiej tury.
Eksperci cytowani przez oko.press zwracają uwagę, że Nawrocki dysponuje większym potencjałem do zwiększenia swojego poparcia w nadchodzących dniach kampanii. Zaskakujący wzrost jego notowań mógłby zatem zmienić dynamikę wyścigu prezydenckiego. Warto przypomnieć, że w pierwszej turze wyborów Trzaskowski zdobył 30,8 procent głosów, podczas gdy Nawrocki uplasował się tuż za nim z wynikiem 29,1 procent.
Ta bliska rywalizacja sprawia, że kampania nabiera strategicznego znaczenia, a każdy ruch kandydatów jest uważnie analizowany przez media oraz sztaby wyborcze.
Kontrowersje wokół Karola Nawrockiego i polityczne manewry
W trakcie kampanii pojawiły się poważne kontrowersje dotyczące przeszłości Karola Nawrockiego. Portal wiadomosci.wp.pl przypomina o incydencie z 2009 roku, kiedy to Nawrocki brał udział w kibolskiej „ustawce” – zorganizowanej bójce pomiędzy grupami kibiców. Doniesienia prokuratorskie z tamtego okresu wskazują, że udział w takim zdarzeniu może grozić karą do 5 lat więzienia. Te fakty są wykorzystywane przez przeciwników Nawrockiego, którzy podkreślają ryzyko związane z jego przeszłością.
Jednocześnie w politycznym tle kampanii pojawiły się manewry ze strony Sławomira Mentzena z Konfederacji, który zajął trzecie miejsce w pierwszej turze wyborów. Choć zapowiedział, że nie poprze Rafała Trzaskowskiego, spotkał się zarówno z nim, jak i z Karolem Nawrockim, co wywołało spekulacje medialne. Jak informuje oko.press, Mentzen zaprosił obu kandydatów na rozmowę i podpisał z Nawrockim tzw. „deklarację toruńską”, co świadczy o nawiązaniu współpracy z obozem Nawrockiego.
Taka koalicja jest istotna, zważywszy na fakt, że połączenie poparcia Nawrockiego i Konfederacji przekracza 50 procent, co może mieć kluczowe znaczenie dla wyniku nadchodzącej drugiej tury.
Przebieg kampanii i wydarzenia towarzyszące
W ramach kampanii odbyła się debata prezydencka, uznawana za jedno z najważniejszych wydarzeń przed drugą turą. Jak relacjonuje biznes.interia.pl, debata miała miejsce przed publikacją najnowszych sondaży i była szeroko komentowana w mediach. Niemniej jednak, Rafał Trzaskowski zdecydował się nie uczestniczyć w tym spotkaniu kandydatów, zamiast tego biorąc udział w wiecu politycznym w Kaliszu. Ten ruch wzbudził różnorodne reakcje i komentarze w mediach, podkreślając napięcia w kampanii.
W miejscowości Stawiski, która jest mocno związana z kampanią Nawrockiego, polityka nabrała wyjątkowego znaczenia. Kandydat obiecał tam przywrócenie programów skierowanych do Polski lokalnej, co ma na celu zwiększenie poparcia wśród mieszkańców mniejszych miejscowości. Jak podaje wiadomosci.wp.pl, ta strategia ma wzmocnić więź Nawrockiego z elektoratem spoza wielkich miast i może przynieść mu dodatkowe głosy w kluczowych regionach.
—
Tuż przed drugą turą wyborów prezydenckich w Polsce emocje sięgają zenitu. Kampania pełna jest napięć i zaskakujących zwrotów, a w najbliższych dniach każdy ruch może przesądzić o kierunku, w jakim podąży kraj. Przy niemal remisowych sondażach i sporej grupie niezdecydowanych wyborców, każdy głos naprawdę się liczy.