Hiszpania wprowadza restrykcje dla Airbnb: 65 tys. ofert do usunięcia

Opublikowane przez: Tomasz Szadkowski

Hiszpania postanowiła wprowadzić zdecydowane działania w walce z nielegalnym wynajmem krótkoterminowym, nakazując platformie Airbnb usunięcie ponad 65 000 ofert, które naruszały obowiązujące przepisy. Minister ds. konsumentów Pablo Bustinduy zaznaczył, że decyzja ta ma na celu przeciwdziałanie kryzysowi mieszkaniowemu, który dotyka wiele hiszpańskich miast. Warto podkreślić, że hiszpański Sąd Najwyższy już wcześniej poparł tę inicjatywę, co świadczy o determinacji rządu w regulacji rynku wynajmu wakacyjnego. Właściciele nieruchomości mają czas do 1 lipca 2025 roku na dostosowanie się do nowych przepisów.

  • Hiszpania nakazała usunięcie 65 000 ofert wynajmu wakacyjnego z Airbnb.
  • Decyzja ma na celu walkę z kryzysem mieszkaniowym w miastach.
  • Właściciele nieruchomości mają czas do 1 lipca 2025 roku na dostosowanie się do przepisów.
  • Airbnb planuje odwołanie się od decyzji rządu.
  • W Hiszpanii przybywa nieruchomości z licencjami na wynajem wakacyjny.

Decyzja rządu o usunięciu ofert Airbnb

Hiszpania nakazała Airbnb usunięcie ponad 65 000 ofert wynajmu wakacyjnego, które naruszały obowiązujące przepisy. Jak podaje portal spidersweb.pl, decyzja ta ma na celu ograniczenie kryzysu mieszkaniowego, ponieważ wiele mieszkań jest przeznaczanych wyłącznie dla turystów, co wypycha mieszkańców z centrów miast. Władze hiszpańskie wprowadziły również obowiązek rejestracji nieruchomości na wynajem krótkoterminowy, co ma na celu kontrolowanie rynku i zapewnienie, że oferty są zgodne z przepisami. Właściciele nieruchomości mają czas do 1 lipca 2025 roku na dostosowanie się do tych przepisów, co daje im możliwość przygotowania się do zmian.

Reakcja Airbnb i przyszłość rynku wynajmu

Airbnb zapowiedziało odwołanie się od decyzji hiszpańskiego rządu, jednak rząd jest zdecydowany na dalsze działania regulacyjne. Wcześniej, według portalu bankier.pl, hiszpański Sąd Najwyższy poparł decyzję o wycofaniu blisko 6 tys. ofert wynajmu krótkoterminowego, co pokazuje, że władze są zdeterminowane w walce z nielegalnym wynajmem. Od listopada 2024 roku w Hiszpanii przybyło około 321 tys. nieruchomości z licencjami na wynajem wakacyjny, co stanowi wzrost o 15 proc. w porównaniu do roku 2020. To zwiększenie liczby legalnych ofert może wpłynąć na przyszłość rynku wynajmu, jednak obawy o kryzys mieszkaniowy pozostają aktualne.

Kontekst kryzysu mieszkaniowego w Hiszpanii

Rząd hiszpański stara się zmienić oblicze rynku wynajmu, ograniczając popularność krótkoterminowego najmu, który przyczynia się do narastającego kryzysu mieszkaniowego. Wzrost ofert takich jak te na Airbnb sprawia, że mieszkańcy miast coraz częściej muszą szukać lokum na obrzeżach, co rodzi poważne konsekwencje dla lokalnych społeczności. W odpowiedzi na tę sytuację, władze planują podnieść podatki od dochodów z wynajmu wakacyjnego, co może wpłynąć na dalszy rozwój tego segmentu rynku. Te działania mają na celu nie tylko ochronę mieszkańców, ale również przywrócenie równowagi w dostępności mieszkań dla ludzi, którzy na co dzień żyją w miastach.