Hiszpania, Francja i kraje Afryki za podatkiem na prywatne odrzutowce i bilety premium
30 czerwca 2025 roku Hiszpania, Francja oraz wybrane kraje afrykańskie i karaibskie ogłosiły utworzenie międzynarodowej koalicji, której celem jest wprowadzenie specjalnego podatku na bilety lotnicze w klasie biznes oraz na prywatne odrzutowce. Inicjatywa ma zwiększyć wkład sektora lotniczego w walkę ze zmianami klimatycznymi oraz wesprzeć solidarność międzynarodową, szczególnie wobec krajów rozwijających się. Premier Hiszpanii Pedro Sánchez oraz prezydent Francji Emmanuel Macron aktywnie popierają projekt, który według szacunków mógłby przynieść nawet do 187 miliardów euro dodatkowych przychodów.

- Hiszpania, Francja i wybrane kraje afrykańskie oraz karaibskie utworzyły koalicję na rzecz podatku na bilety w klasie biznes i prywatne odrzutowce.
- Podatek ma na celu wsparcie walki ze zmianami klimatycznymi oraz solidarności międzynarodowej, szczególnie wobec krajów rozwijających się.
- Premier Hiszpanii Pedro Sánchez i prezydent Francji Emmanuel Macron aktywnie popierają inicjatywę, która może przynieść do 187 mld euro przychodów.
- Francja rozważa dalsze podwyżki podatków lotniczych, choć z zachowaniem stabilności fiskalnej w 2026 roku.
- Eksperci zwracają uwagę na znaczący udział emisji CO2 z prywatnych odrzutowców i wymiar sprawiedliwości społecznej proponowanego podatku.
Koalicja została formalnie ogłoszona podczas konferencji ONZ w Sewilli, zyskując również poparcie Komisji Europejskiej. Wspólna inicjatywa państw z różnych regionów świata podkreśla rosnącą świadomość potrzeby zaangażowania lotnictwa w realizację celów klimatycznych oraz wsparcia krajów globalnego Południa w przeciwdziałaniu skutkom zmian klimatu.
Utworzenie koalicji i cel podatku
W dniu 30 czerwca 2025 roku Hiszpania, Francja oraz wybrane kraje afrykańskie – Kenia, Sierra Leone, Benin, Somalia – a także państwa karaibskie, takie jak Barbados oraz Antigua i Barbuda, ogłosiły powstanie koalicji na rzecz wprowadzenia podatku na bilety lotnicze w klasie biznes oraz na prywatne odrzutowce. Inicjatywa ta ma na celu przede wszystkim zwiększenie wkładu sektora lotniczego w działania na rzecz klimatu oraz wsparcie solidarności międzynarodowej, szczególnie wobec krajów rozwijających się, które są najbardziej narażone na skutki globalnego ocieplenia.
Koalicja została oficjalnie zaprezentowana podczas konferencji ONZ w Sewilli, a projekt uzyskał wsparcie Komisji Europejskiej, co zwiększa szanse na jego realizację na poziomie międzynarodowym. Jak podaje agencja Reuters, premier Hiszpanii Pedro Sánchez podkreślił, że celem jest przede wszystkim wspieranie solidarności międzynarodowej, zwłaszcza wobec państw o ograniczonych zasobach, które nie mają wystarczających środków na adaptację do zmian klimatycznych. Z kolei serwis wnp.pl wskazuje, że inicjatywa ma służyć pozyskaniu nowych środków finansowych na działania związane z ochroną klimatu oraz zrównoważonym rozwojem.
Propozycje podatkowe i ich uzasadnienie
Premier Hiszpanii Pedro Sánchez zaproponował wprowadzenie nowego podatku na bilety lotnicze w klasie pierwszej oraz na prywatne odrzutowce. Potwierdzają to źródła takie jak theobjective.com i forbes.es. Podatek ma mieć charakter progresywny i opierać się na najlepszych praktykach fiskalnych, co oznacza, że obciążać będzie przede wszystkim bardziej zamożnych użytkowników luksusowego lotnictwa.
Eksperci zwracają uwagę na znaczący wpływ prywatnych odrzutowców na emisję dwutlenku węgla – według ecoticias.com prywatne jety emitują rocznie około 19,5 mln ton CO2, mimo iż stanowią jedynie około 4% wszystkich lotów, jak podaje businessinsider.es. To niewspółmiernie duży udział w emisjach sektora lotniczego, co uzasadnia konieczność wprowadzenia dodatkowych obciążeń fiskalnych dla użytkowników prywatnych odrzutowców.
Szacuje się, że szerokie wprowadzenie takich podatków może przynieść aż do 187 miliardów euro dodatkowych wpływów budżetowych – informują o tym bfmtv.com oraz 24-horas.mx. Poza aspektem klimatycznym podatek ma także wymiar sprawiedliwości społecznej, gdyż obciąża bardziej zamożnych użytkowników, co podkreślają serwisy takie jak leparisien.fr. Dzięki temu możliwe będzie zarówno wsparcie działań proekologicznych, jak i zmniejszenie nierówności związanych z eksploatacją przestrzeni powietrznej.
Reakcje i plany w poszczególnych krajach
Premier Hiszpanii Pedro Sánchez aktywnie popiera propozycję podatku i zapowiedział jednocześnie pakiet pomocy o wartości 145 milionów euro na walkę z chorobami, co wskazują elcorreoweb.es oraz infobae.com. Inicjatywa ta jest zatem częścią szerszej strategii wspierania zdrowia publicznego i zrównoważonego rozwoju.
Francja, będąca jednym z krajów najbardziej opodatkowujących transport lotniczy, również deklaruje wsparcie dla tej inicjatywy. Jednak według lesechos.fr rząd w Paryżu pozostaje ostrożny i planuje stabilizację fiskalną w sektorze lotniczym na rok 2026. Rząd Bayrou rozważa ponadto dalsze podwyżki podatków lotniczych, w tym zniesienie zwolnienia z podatku TICPE dla lotów krajowych, co – jak informują air-journal.fr i ulysse.com – może wpłynąć na dostępność tanich lotów, wzbudzając obawy wśród podróżnych i branży.
Koalicja liczy na rozszerzenie liczby państw stosujących nowe podatki na lotnictwo luksusowe, co potwierdzają infobae.com oraz teleprensa.com. Z kolei Reuters podaje, że Barbados i inne kraje karaibskie również zgodziły się na opodatkowanie prywatnych odrzutowców, wzmacniając globalny charakter tej inicjatywy.
Warto jednak zauważyć, że w środowisku eksperckim pojawiają się różne opinie na temat skuteczności i sensowności nowego podatku. Według businessinsider.es, niektórzy eksperci podkreślają, że podatek na niektóre bilety lotnicze „nie ma dużego sensu”, co wskazuje na trwającą debatę dotyczącą optymalnych rozwiązań fiskalnych w sektorze lotniczym. Ponadto, pomimo ogólnego poparcia dla podatku, francuski rząd sygnalizuje potrzebę ostrożności i stabilizacji fiskalnej, co może stanowić przeszkodę dla szybkiego wprowadzenia wszystkich planowanych podwyżek.
Ta inicjatywa odzwierciedla rosnącą świadomość sektora lotniczego w kwestii emisji gazów cieplarnianych i pokazuje, jak ważna jest międzynarodowa współpraca, zwłaszcza gdy chodzi o wsparcie krajów najbardziej dotkniętych zmianami klimatu. W nadchodzących miesiącach możemy spodziewać się dalszych rozmów i możliwego powiększenia grona zaangażowanych, co może mieć istotny wpływ na przyszłość lotnictwa i finansowanie ekologicznych projektów na całym świecie.