Guillermo Abascal trenerem Atletico de San Luis, Legia szuka następcy
Guillermo Abascal został oficjalnie ogłoszony nowym trenerem meksykańskiego klubu Atletico de San Luis. Decyzja ta zapadła 31 maja 2025 roku i została potwierdzona przez klub za pośrednictwem mediów społecznościowych, co wywołało spore zainteresowanie w środowisku piłkarskim. Hiszpański szkoleniowiec, który przez wiele miesięcy pozostawał bez zatrudnienia, podjął wyzwanie pracy w Meksyku, zapowiadając intensywne działania na rzecz zbudowania silnej i konkurencyjnej drużyny.

- Guillermo Abascal został 31 maja 2025 roku ogłoszony trenerem Atletico de San Luis.
- Abascal zapowiada ciężką pracę nad budową konkurencyjnej drużyny w Meksyku.
- Wcześniejsze spekulacje łączyły go z Legią Warszawa, lecz nigdy nie był poważną opcją dla klubu.
- Faworytem do objęcia Legii jest Aleksiej Szpilewski, decyzja może zapaść 2 czerwca.
- Legia nie przedłużyła umowy z Gonçalo Feio, który zaskoczył klub swoimi żądaniami.
Tymczasem w Warszawie trwa intensywne poszukiwanie nowego trenera Legii. Wśród kandydatów na to stanowisko pojawia się Aleksiej Szpilewski, którego wybór może zostać ogłoszony już 2 czerwca. W tle pozostaje także sytuacja Gonçalo Feio, który nie będzie kontynuował pracy z warszawskim klubem po nieudanych negocjacjach kontraktowych.
Guillermo Abascal nowym trenerem Atletico de San Luis
31 maja 2025 roku meksykański klub Atletico de San Luis oficjalnie potwierdził zatrudnienie Guillermo Abascala jako nowego szkoleniowca. Informacja pojawiła się na oficjalnych kanałach klubu w mediach społecznościowych, co szybko rozprzestrzeniło się w mediach sportowych.
Abascal w swoich pierwszych wypowiedziach wyraził ogromną ekscytację nowym wyzwaniem i jasno zaznaczył, że zamierza ciężko pracować nad budową drużyny zdolnej do rywalizacji na wysokim poziomie. „To dla mnie wielka szansa, aby pokazać swoje umiejętności i zbudować zespół, który będzie ambitny, zdyscyplinowany i skuteczny” – podkreślił hiszpański trener.
Jak podaje portal sportowefakty.wp.pl, Abascal był dostępny na rynku trenerskim przez wiele miesięcy, nie mając od dłuższego czasu zatrudnienia. W swojej karierze prowadził między innymi Spartaka Moskwa, a także kluby na Węgrzech, takie jak Fehérvár i Újpest FC. Jego doświadczenie w różnych ligach europejskich sprawia, że jest postrzegany jako trener o szerokiej wiedzy taktycznej i zdolności adaptacyjnych.
Według transfery.info, mimo wcześniejszych medialnych spekulacji, Abascal nigdy nie był poważną opcją na stanowisko trenera Legii Warszawa. Informacje te rozwiewają wcześniejsze doniesienia, które łączyły go z polskim klubem, wskazując, że negocjacje w Warszawie dotyczyły innych kandydatów.
Kontekst i spekulacje wokół trenerskiej przyszłości Legii Warszawa
Media w ostatnich tygodniach często łączyły nazwisko Guillermo Abascala z objęciem funkcji trenera Legii Warszawa. Jednak według informacji przekazanych przez transfery.info, hiszpański szkoleniowiec nigdy nie był realnym kandydatem do objęcia tego stanowiska, co sugeruje, że spekulacje medialne mogły być przesadzone.
Obecnie faworytem do objęcia stanowiska trenera Legii jest Aleksiej Szpilewski. Rosyjski szkoleniowiec, który niedawno pracował na Cyprze, był także rozważany przez Raków Częstochowa, jak podają weszlo.com oraz transfery.info. Decyzja o wyborze nowego trenera warszawskiego klubu może zostać ogłoszona już 2 czerwca, co wskazuje na szybkie tempo działań zarządu Legii.
W tle tych wydarzeń pozostaje sytuacja Gonçalo Feio. Dotychczasowy trener nie przedłużył umowy z klubem, a według informacji sport.fakt.pl, negocjacje zakończyły się niepowodzeniem ze względu na długą listę żądań przedstawionych przez Portugalczyka, co zaskoczyło władze klubu i ostatecznie przesądziło o zakończeniu współpracy.
Dodatkowo, jak informuje sport.pl, Henning Berg zrezygnował z objęcia funkcji trenera Legii po zapoznaniu się z sytuacją w klubie, co dodatkowo skomplikowało proces wyboru nowego szkoleniowca i podkreśliło wyzwania stojące przed zarządem warszawskiej drużyny.
W Legii Warszawa wciąż sporo się dzieje, a kibice z zapartym tchem czekają na wiadomość, kto poprowadzi drużynę w nadchodzącym sezonie. Tymczasem Guillermo Abascal zaczyna nowy rozdział w Atletico de San Luis, gdzie będzie próbował stworzyć zespół zdolny rywalizować na najwyższym poziomie w meksykańskiej lidze.