Globalny spadek cen mleka i rekordowy wzrost sprzedaży – prognozy na II półrocze 2025
Na globalnym rynku mleka doszło do istotnych przetasowań, które mogą wpłynąć na kształt ceny i podaży produktów mleczarskich w najbliższych miesiącach. Podczas aukcji na nowozelandzkiej giełdzie Global Dairy Trade, zorganizowanej 1 lipca 2025 roku, odnotowano znaczący spadek cen wyrobów mlecznych. Równocześnie sprzedaż wzrosła niemal o 70 procent, co świadczy o utrzymującym się wysokim popycie mimo spadku produkcji w kluczowych krajach eksporterach.

- Na aukcji Global Dairy Trade 1 lipca 2025 roku ceny produktów mleczarskich spadły znacząco, a sprzedaż wzrosła o niemal 70 proc.
- Produkcja mleka w głównych krajach eksporterach, w tym w UE, spadła, co wpływa na podaż surowca na rynku globalnym.
- Analitycy prognozują wzrost cen mleka w drugiej połowie 2025 roku z powodu sezonowych spadków produkcji i ograniczonej podaży.
- Polscy hodowcy mierzą się z wyzwaniami klimatycznymi, takimi jak stres cieplny i ekstremalne zjawiska pogodowe, które obniżają wydajność bydła.
- Związek Polskich Przetwórców Mleka domaga się utrzymania Wspólnej Polityki Rolnej, ostrzegając przed negatywnymi skutkami renacjonalizacji dopłat.
Te dynamiczne zmiany na rynku mleka zbiegają się z niższą produkcją surowca w największych regionach eksportowych, takich jak Unia Europejska, Nowa Zelandia, Stany Zjednoczone oraz Australia. Eksperci prognozują, że w drugiej połowie 2025 roku ceny mleka zaczną ponownie rosnąć, co jest efektem sezonowego spadku produkcji i ograniczonej podaży, przede wszystkim w Europie. W Polsce natomiast sytuacja pozostaje stabilna, choć krajowi hodowcy muszą mierzyć się z wyzwaniami klimatycznymi, które negatywnie oddziałują na wydajność bydła i wielkość produkcji mleka.
Znaczący spadek cen i rekordowy wzrost sprzedaży na globalnym rynku mleka
Podczas aukcji Global Dairy Trade, która odbyła się 1 lipca 2025 roku na nowozelandzkiej giełdzie, doszło do kolejnej, tym razem bardzo wyraźnej obniżki cen produktów mleczarskich. Spadek ten był znaczny i zwrócił uwagę uczestników rynku, zwłaszcza że równolegle zaobserwowano dynamiczny wzrost wolumenu sprzedaży.
Pomimo niższych cen, sprzedaż produktów mlecznych wzrosła niemal o 70 procent w porównaniu do poprzedniej aukcji. Taki wzrost wskazuje na utrzymujący się silny popyt na rynku mleczarskim, co może wynikać z globalnych trendów konsumpcyjnych oraz zapasów magazynowych. Jak podaje portal Farmer.pl, jest to istotny sygnał dla producentów i eksporterów, którzy muszą dostosować swoje strategie produkcyjne i handlowe do zmieniającej się sytuacji rynkowej.
Niższa produkcja mleka w głównych krajach eksporterach i prognozy na II półrocze 2025
Spadek cen produktów mlecznych na aukcji zbiegł się z odnotowanym spadkiem produkcji mleka w największych krajach eksportujących ten surowiec. Wśród nich znajdują się Unia Europejska, Nowa Zelandia, Stany Zjednoczone oraz Australia – regiony, które łącznie odpowiadają za znaczącą część globalnego rynku mleka.
W Unii Europejskiej produkcja mleka zmniejszyła się o około 2 proc. rok do roku, co potwierdzają wcześniejsze raporty Tygodnika Rolniczego. Taki spadek jest efektem m.in. warunków pogodowych, zmian w polityce rolnej oraz wyzwań związanych z utrzymaniem stada. Analitycy cytowani przez Tygodnik Rolniczy przewidują, że w drugiej połowie 2025 roku ceny mleka zaczną rosnąć. Przyczyną tego trendu będzie przede wszystkim zmniejszenie podaży surowca oraz sezonowe obniżki produkcji, szczególnie widoczne w Europie.
Prognozowany wzrost cen może wpłynąć na stabilizację rynku i poprawę sytuacji finansowej producentów, którzy borykają się z kosztami produkcji i zmieniającymi się warunkami ekonomicznymi. Jednocześnie będzie to sygnał dla eksporterów o konieczności dostosowania się do nowych realiów rynkowych.
Wyzwania klimatyczne i sytuacja polskich hodowców
W Polsce rynek mleka pozostaje stosunkowo stabilny, jednak krajowi hodowcy stoją przed poważnymi wyzwaniami związanymi ze zmianami klimatycznymi. Stres cieplny, rosnące temperatury i coraz częstsze ekstremalne zjawiska pogodowe mają bezpośredni wpływ na zdrowie i wydajność bydła, co przekłada się na ilość produkowanego mleka.
Jak wskazuje portal Farmer.pl, te czynniki klimatyczne powodują realne straty w produkcji mleka i stanowią poważny problem dla polskich producentów. Hodowcy muszą wprowadzać nowe metody zarządzania stadem i inwestować w infrastrukturę przeciwdziałającą negatywnym skutkom upałów czy suszy.
Dodatkowo Związek Polskich Przetwórców Mleka apeluje o utrzymanie Wspólnej Polityki Rolnej (WPR) jako kluczowego elementu wsparcia finansowego dla polskich producentów mleka. Jak podaje Tygodnik Rolniczy, ewentualna renacjonalizacja dopłat mogłaby zagrozić stabilności finansowej hodowców, co w dobie rosnących kosztów produkcji i trudnych warunków klimatycznych byłoby poważnym ciosem dla całego sektora mleczarskiego w Polsce.
Globalny rynek mleka przechodzi teraz spore przetasowania – ceny spadają, mimo że sprzedaż rośnie, a produkcja w ważnych krajach maleje. Do tego dochodzą coraz poważniejsze wyzwania związane z klimatem. To, jak branża poradzi sobie w przyszłości, będzie w dużej mierze zależało od tego, jak producenci dostosują się do tych zmian oraz jaką pomoc otrzymają od rządów i organizacji międzynarodowych.