Gdańsk, Kraków i Warszawa: Gdzie zarabia się najlepiej w Polsce?
Według najnowszych danych, Gdańsk, Kraków i Warszawa to miasta, w których przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw przekroczyło 10 tys. zł. W szczególności Kraków, z wynagrodzeniem na poziomie 11 038,27 zł, zajmuje pierwsze miejsce w Polsce, a Warszawa, mimo spadku w porównaniu do poprzedniego miesiąca, osiągnęła 10 454,16 zł. Eksperci podkreślają, że różnice w zarobkach między miastami wojewódzkimi są znaczące, co rodzi pytania o przyszłość rynku pracy w Polsce.

- Gdańsk, Kraków i Warszawa to jedyne miasta z wynagrodzeniem powyżej 10 tys. zł.
- Kraków liderem z wynagrodzeniem 11 038,27 zł.
- Warszawa z wynagrodzeniem 10 454,16 zł, mimo spadku w porównaniu do poprzedniego miesiąca.
- Różnice w wynagrodzeniach między miastami wojewódzkimi są znaczne.
- Prognozy NBP wskazują na dalszy wzrost wynagrodzeń w Polsce.
W obliczu dynamicznych zmian na rynku pracy, analizowane wynagrodzenia stanowią ważny element dyskusji na temat migracji zawodowej oraz rozwoju poszczególnych regionów. Czy wysokie zarobki w miastach takich jak Kraków i Warszawa przyciągną nowych pracowników, czy może spowodują wzrost konkurencji wśród lokalnych firm? Odpowiedzi na te pytania mogą mieć kluczowe znaczenie dla przyszłości polskiego rynku pracy.
Przeciętne wynagrodzenia w trzech miastach
Gdańsk, Kraków i Warszawa to jedyne miasta, w których przeciętne wynagrodzenie brutto przekroczyło 10 tys. zł we wrześniu 2025 roku. Jak podaje portal pulshr.pl, Kraków z wynagrodzeniem wynoszącym 11 038,27 zł zajmuje zdecydowane pierwsze miejsce wśród polskich miast. Warszawa, z wynagrodzeniem na poziomie 10 454,16 zł, wykazuje wzrost o 7,7% w porównaniu do roku ubiegłego. Mimo to, porównując dane z poprzedniego miesiąca, w stolicy odnotowano spadek, co może budzić pewne obawy dotyczące stabilności rynku pracy w tym regionie.
Różnice w wynagrodzeniach między miastami
Eksperci zwracają uwagę na znaczące różnice w wynagrodzeniach między miastami wojewódzkimi, co może wpływać na decyzje o wyborze miejsca pracy. Różnica w zarobkach między Krakowem a Białymstokiem wyniosła ponad 3,5 tys. zł, co podkreśla nierówności na rynku pracy, według portalu pulshr.pl. Tego typu dysproporcje mogą prowadzić do migracji pracowników w poszukiwaniu lepszych warunków zatrudnienia, co z kolei może zintensyfikować konkurencję w miastach z wyższymi płacami.
Warto również zauważyć, że w sektorze prywatnym najwyższe płace osiągają pracownicy branży IT, co może być spowodowane rosnącym zapotrzebowaniem na specjalistów w tej dziedzinie. Z kolei w sektorze publicznym dominują wynagrodzenia związane z finansami i ubezpieczeniami, co może świadczyć o stabilności tych zawodów w obliczu zmieniającego się rynku.
Prognozy i przyszłość rynku pracy
Niezależnie od obecnych różnic w wynagrodzeniach, Narodowy Bank Polski prognozuje dalszy wzrost płac, co może przyciągnąć więcej pracowników do miast z wyższymi wynagrodzeniami. W sektorze publicznym najwyższe płace wynoszą 16 848,19 zł, a w sektorze prywatnym 14 738,72 zł, jak podaje portal obserwatorgospodarczy.pl. To może wskazywać na rosnącą konkurencję o talenty oraz potrzebę dostosowania strategii zatrudnienia przez firmy.
Mediana wynagrodzeń w Polsce, wynosząca około 81,6% średniej płacy, wskazuje na rosnącą różnorodność na rynku pracy. Pracownicy zyskują coraz większą swobodę wyboru, co może wpłynąć na zmiany w dynamice zatrudnienia oraz w preferencjach dotyczących miejsc pracy. W miarę jak sytuacja się rozwija, przyszłość rynku pracy w Polsce będzie w dużej mierze zależała od zdolności zarówno pracodawców, jak i pracowników do dostosowywania się do tych nowych realiów.