Frekwencja do południa w największych miastach – lider Lublin, najsłabszy Gdańsk
W drugiej turze wyborów prezydenckich 2025 frekwencja do godziny 12 w największych polskich miastach osiągnęła średnio 24,83 proc., co oznacza wzrost zainteresowania w porównaniu z pierwszą turą. Największą aktywność wyborczą odnotowano w Lublinie, gdzie zagłosowało niemal 29 proc. uprawnionych, natomiast najniższy udział wyborców był w Gdańsku – nieco ponad 20 proc. Dane te pochodzą z raportów Państwowej Komisji Wyborczej (PKW), która na bieżąco monitoruje przebieg głosowania.

- Frekwencja do godziny 12 w drugiej turze wyborów prezydenckich 2025 wyniosła 24,83 proc., co jest wyższym wynikiem niż w pierwszej turze o tej samej porze (TVN24, PKW).
- Najwyższą frekwencję w największych miastach odnotowano w Lublinie (28,92 proc.), Toruniu (27,99 proc.) i Bydgoszczy (27,67 proc.), a najniższą w Gdańsku (20,09 proc.) (TVN24, rp.pl).
- W pierwszej turze frekwencja w największych miastach przekroczyła 75 proc., co stanowi historyczny rekord w polskich wyborach prezydenckich (biznes.interia.pl, NIEpoprawne Radio).
- PKW na bieżąco informuje o przebiegu głosowania i frekwencji, co pozwala śledzić dynamikę wyborczą w całym kraju (TVN24).
- Województwa mazowieckie, małopolskie i pomorskie charakteryzują się najwyższą frekwencją, sięgającą ponad 69 proc. w regionach (rp.pl, biznes.interia.pl).
W Krakowie do południa wydano ponad 163 tysiące kart do głosowania, co plasuje to miasto w czołówce pod względem mobilizacji wyborców. Eksperci zwracają uwagę na rekordową frekwencję w pierwszej turze, która w największych ośrodkach miejskich przekroczyła 75 proc., a także na wysokie wskaźniki frekwencji w województwach mazowieckim, małopolskim i pomorskim. PKW na bieżąco informuje o dynamice głosowania, umożliwiając śledzenie aktywności wyborczej w całym kraju.
Aktualne dane o frekwencji do godziny 12 w drugiej turze wyborów prezydenckich
Do południa w drugiej turze głosowania frekwencja w największych polskich miastach wyniosła średnio 24,83 proc., co oznacza wzrost w porównaniu z analogicznym momentem pierwszej tury – podała Państwowa Komisja Wyborcza. Najwyższe wskaźniki frekwencyjne zanotowano w Lublinie, gdzie zagłosowało 28,92 proc. uprawnionych, a także w Toruniu (27,99 proc.) i Bydgoszczy (27,67 proc.). Z kolei najniższa frekwencja była w Gdańsku – 20,09 proc., Wrocławiu – 25,13 proc. oraz Katowicach – 25,3 proc., jak informuje portal TVN24.
W Krakowie do godziny 12 wydano 163 424 karty do głosowania, co przekłada się na frekwencję na poziomie 26,73 proc., według danych PKW udostępnionych na stronie TVN24. Regiony takie jak mazowieckie, małopolskie i pomorskie utrzymują wysoką aktywność wyborczą – jak podaje serwis rp.pl, w tych województwach frekwencja sięgnęła ponad 69 proc. w skali całego regionu.
Porównanie frekwencji z pierwszą turą i kontekst historyczny
Pierwsza tura wyborów prezydenckich w 2025 roku charakteryzowała się rekordową frekwencją, która w całym kraju wyniosła aż 67,31 proc. W największych miastach aktywność wyborców przekroczyła 75 proc., co podkreślają portal biznes.interia.pl oraz NIEpoprawne Radio. Portal TVN24 wcześniej wskazywał, że był to historyczny rekord frekwencji w polskich wyborach prezydenckich.
Choć frekwencja do południa w drugiej turze jest niższa niż w całej pierwszej turze, to jednak jest wyższa niż w analogicznym momencie pierwszej tury – zauważa TVN24. Według danych PKW, które relacjonuje także portal wiadomosci.wp.pl, do godziny 12 zagłosowało średnio 24,83 proc. uprawnionych, co świadczy o utrzymującej się dużej mobilizacji wyborców.
Dynamika frekwencji i rola PKW w monitorowaniu wyborów
Państwowa Komisja Wyborcza na bieżąco przekazuje dane o frekwencji wyborczej, aktualizując informacje co kilka godzin – informuje TVN24 w relacji na żywo z dnia wyborów. Eksperci wskazują, że wysoka mobilizacja wyborców jest szczególnie widoczna w dużych ośrodkach miejskich oraz w regionach takich jak mazowieckie, małopolskie i pomorskie, gdzie frekwencja utrzymuje się na bardzo wysokim poziomie – podaje rp.pl.
Late poll, niemal identyczne z exit poll, sugerują, że frekwencja wyniosła około 66,8 proc., co potwierdza portal oko.press. Dane PKW oraz media pokazują, że choć w różnych regionach wynik się nieco różni, to w drugiej turze wyborów wciąż widać duże zaangażowanie Polaków w głosowanie.